boskilysy

Ja niestety mam pewne problemy z modem do 6970. Opiszę: Karta Gigabyte 6950, totalny referent. Przełącznik na 1. Opaliłem Atiwinflasha, zapisałem stary bios, wybrałem nowy do 6970, programuje, cannot erase rom, ok to z linii komend atiwinflash -unlockrom 0. Proces flashowania rozpoczęty nagle PYK i reset kompa (operacja nie dobiegła do końca). Karta wstała normalnie jako 6950. Próbowałem operację powtarzać, teraz za każdym razem widzę ,,cannot erase rom". Flashowanie z cmd line nie przynosi żadnego efektu (program nie wykonuje flasha). Jakieś pomocne sugestie poprosze? :-)

Robil spod Dosa, wciaz to samo

Posiadam plyte glowna od gigabyte, MA770-DS3 rev 1.0 (chipsecik amd 770, sb600). Dotychczas pracowala stabilnie na biosie F3 jednak zachcialo sie wgrania najnowszego biosu jej wlascicielowi. Kulturalnie udal sie na strone producenta gdzie pobral fajny program do aktualizacji biosu, zainstalowal, programik pobral nowy bios (na 100% do tej plyty i rewizji), zainstalowal, komputer zostal zresetowany. Imć user wszedl grzecznie do ustawien biosu (jak ciocia instrukcja przykladnie kazala) wybral load optimized setup, potwierdzil zapisal, reset i... czarny ekran, chwile pozniej BIIIIIP i cisza... To samo po ponownym uruchomieniu maszyny, coz poszedl ja do zworki zrobic clear biosa. Po uruchomieniu ekran post sie pokazal, wyswietlono komunikat ,,cmoc checksum error- default loaded" Wejdz do biosu lub rusz dalej. Wszedlem do biosu ustawilem wszystko jak nalezy, save i... znow czarny ekran... Udalem sie na randke ze zworka, komp wstal, znow ten sam blad, wybralem rusz dalej (na defaultowych ustawieniach), OS normalnie ruszyl wszystko pieknie dziala, wylaczylem boska maszyne. Wrocil pozniej, odpala komp i czarny ekran... oraz oczywiscie BIIIP. Znow randka ze zworka (jaka ona pociagajaca...) komp ruszyl i tak w kolo macieju. Zadnych zabezpieczen przed upgradowaniem biosu na plycie me oczy nie znalazly ani instrukcja tez. Wnioski z owej historyjki: - jakakolwiek proba zapisu ustawien w biosie= black screen i randka ze zworka - nawet brak proby zapisu i ponowne wlaczenie maszyny=black screen i znow mizianie zworki - powrot do poprzedniego biosu F3 nic nie dal, wszystko dzieje sie analogicznie jak napisano powyzej - metody ,,na chama" (wyjecie bateryjki) nie przynosza zadnych rezultatow, wszystko dalej jak powyzej - upgrade biosu robiony dla pewnosci drugi raz pod dosem nie przyniosl efektow (jak wyzej...) - uzytkownik tej plyty najprawdopodobniej jest idiota i cos schrzanil? Jezeli ktos ma pomysl na rozwiazanie mego problemu prosze sie nie krepowac, tymczasem poszukam mlotka dla siebie na otrzezwienie umyslu. P.S. Plyta jest jeszcze na gwarancji, warto ja oddac czy nikle szanse na uznanie?

Drodzy forumowicze :> Jako, ze czerpie na odwieczna manie wielkosci (duza obudowa, duzy monitor itd), to teraz moja obsesja dopadla karte graficzna, moje pytanie: Jaka karta (z dostepnych na rynku na ten dzien) posiada NAJDLUZSZA plytke pcb? Zaznaczam, nie chodzi mi zbytnio o mega wydajnosc, najwazniejszy jest rozmiar (bez skojarzen) :) Pozdrawiam