wrrrr

a czy ta płyta od gigabyte będzie kompatybilna z tymi prockami ivy bridge? Gdzieś tam na forum wyczytałem, że ten asus lx, którego podałem na początku będzie współpracował z ivy bridge.

a co sądzicie o evga gtx 480? w podobnej cenie jak hd 7850.

A ta płyta co podałeś da radę z radeonem 7850? bo tam jest coś pogmatwane z pci-x 2.0 i 3.0, dlatego pytam żebym nie miał niespodzianki.

Faktycznie ten zasilacz będzie lepszy i tylko o 3zł droższy. Co do karty graficznej, ludzie na innych forach proponują mi żebym brał i5 2400 i radeona hd 7850 i wtedy cena wyszłaby mi podobna. Jak myślicie opłaca się brać słabszy procek i tego radeona, i czy ta płyta gigabyte by uciągnęła tego radeona, bo w sumie on już jest pod pci-e 3.0 a ta płyta w opisie ma napisane 2.0? co do procka K, myślałem nad taką możliwością, ale on sam jest droższy od zwykłego 2500 o 120zł, do tego do oc trzeba dobrego coolera, lepszy zasilacz i mobo, a ja niestety nie mam tylu funduszy.

Witam. Mam w planach kupno nowego komputera i dobrałem taki zestaw: http://pokazywarka.pl/0gn7om/ Proszę mi napisać: 1) czy części są dobrane poprawnie, głównie mi chodzi o to czy dysk i nagrywarka będą pasować do płyty głównej 2) według mnie lepszego sprzętu w tej cenie nie da się złożyć, ale jak ktoś ma jakieś propozycje to proszę napisać

Chodzi Ci o: SDRAM CAS Latency: 3T SDRAM RAS to CAS Delay: 3T SDRAM RAS Recharge Delay: 3T SDRAM Active Recharge Delay: 8T ? Ustawiłem tak i nadal podwyższając o trochę taktowanie zwiesza przy starcie systemu. Niepokoi mnie to, że jest napisane tam SDRAM, ale tylko takie coś zauważyłem w BIOSIE. Zmieniłem DRAM Refresh Rate na 15.6us i dało radę uruchomić na 15x190, lecz po kilku minutach zacięło system. Teraz włączyłem na 15x187 i działa, zobaczymy jak długo pochodzi. Co do ramów znalazłem jeszcze 2 ustawienia w biosie: Memory Hole at 15M-16M i Delay Transaction. No i długo nie pochodził, po kilku minutach zwiecha nawet na 15x187 =/

Bus speed: 183.0 MHZ (tak jak pisałem na początku 15x183) Rated FSB: 731.9/732 MHZ DRAM Frequency: 183.0 MHZ

http://pokazywarka.pl/m2g0ic/ pamięci są PC3200, ale trochę dziwne bo mają 200MHZ, a o ile dobrze pamiętam to PC3200 powinny mieć chyba 400MHZ. 3. może procek dostaje za małe napięcie? napięcie jest ustawione w biosie na Auto, jeżeli to może być przyczyna jaką proponujecie dać wartość? 2. mobka nie ma prawdopodobnie blokady pci/agp, więc podnosząc FSB, podnosisz też taktowanie pci/agp. chyba jest coś takiego, bo gdy 2 lata temu kupiłem ten procek z płytą, to na wyższym taktowaniu nie chodził net, a miałem sieciówkę pod PCI, więc ustawiłem PCI/AGP na 66/33 i działa, ale ciągle nie na maximum 5. może kondensatory na mobce są popuchnięte? nie rozumiem.

Witam. Od już ponad 2 lat mam procesor intel pentium 4 3.0 presscot i niestety nie mogę wycisnąć z niego maximum wydajności. Problem polega na tym, że gdy przykładowo ustawie taktowanie procesora na 15x200 to komputer nawet się nie włączy, 15x195 zwiesi się podczas ładowania, nawet gdy ustawie 15x185 to i tak w systemie mi się zawiesi, dlatego muszę grać na 15x183 co daje 2.74GHZ, a to nie jest satysfakcjonujące jak na 3ghz =( Myślałem, że to wina pasty termoprzewodzącej, lecz wymieniłem ją kilka dni temu i nadal mogę ustawić jedynie na 2.74GHZ. Dodam jeszcze, że komputerowi zdarza się zwiesić, ale to tylko w systemie. Gdy gram przykładowo w Counter Strike na serwerach 30 slotowych i procesor w tym momencie jest w stresie, to nie zwiesza mi się nic, ale gdy przeglądam neta w chrome, to zdarza mu się złapać zwiechę. płyta główna to: ASUS p4pe-x TE zasilacz: FEEL II 350W wiatraczek firmowy z intela Pomóżcie bo nie wiem za bardzo co mam z tym zrobić, może jest to spowodowane jakimiś ustawieniami w biosie - nie wiem, ale to trochę denerwujące jak nie mogę wycisnąć z procka na tyle ile za niego zapłaciłem. Pozdrawiam.

sęk w tym, że myszka działa. Gram w grę Counter Strike i tam nawet na chwile mi się nie zatnie, nawet na 0.00001s, a w systemie to już inna sprawa. Kumpel miał tą samą sytuacje i prosił żebym mu to naprawił. U niego nawet ctrl alt i delete nie pomagało a mysz też nie reagowała, zrobiłem u niego skan w awaryjnym i poszło, u mnie nawet awaryjny nie chce się włączyć, piszę że jakieś tam wirusy...

Witam. A więc przejdę od razu do rzeczy. Od kilku dni mój komputer bardzo dziwnie się zachowywał. Włączyłem rano komputer i nie wiadomo czemu nic nie szło włączyć, po prostu komputer nie reagował na kliknięcia myszki, miałem akurat bardzo ważny wyjazd więc go wyłączyłem i po przyjeździe próbowałem różnych "tricków". Odziwo wszystko poszło dalej gdy nacisnąłem klawisze ctrl + alt + delete i od tego się zaczęło. Cały czas mi blokuje myszkę np. w firefoxie przeglądam jakaś stronę, otworze drugą karte i blok, nic się nie da zrobić dopóki nie nacisnę alt + ctrl + delete ;O To przeszedłem to sprawdzania komputera antywirus, avast pokazał że infekcja jest w pamięci i żebym sprawdził dyski zanim się uruchomi komputer, zrobiłem tak i nie wykryło nic. Włączyłem gruntowne skanowanie i usunęło kilka plików, m.in rootkity. Problem występował nadal, próbowałem z combofixem lecz nie pokazywało żadnych etapów. Użyłem nortona też coś tam usunęło, problem występował nadal. Użyłem różnych programów antyrootkit i nic nie wykrywało. Przeczyściłem system hijackiem, ccleanerem, gooredfixem, jv16, NTREGOPT i dało rade uruchomić combofixa lecz wyskoczyło, że jest duże prawdopodobieństwo rootkitów i sprawdziło po uruchomieniu systemu, usunęło sporo plików. Z ciekawości sprawdzam jeszcze raz combofixem i znów pisze ze rootkity, sprawdziłem i nic, a problem nadal występuje. Wkurzyłem się i zrobiłem format, miałem dość bawienia się różnymi programami i problem nie ustąpił. Teraz nawet podczas wybierania użytkownika blokuje mi myszke (wcześniej miałem to wyłączone, ale po instalacji jakiegoś tam programu to się uruchamia). Pomóżcie nie wiem co robić, piszcie z jakich programów robić logi czy coś takiego, bo teraz nie miałem jak tego zrobić, iż jestem świeżo po formacie i muszę inne programy zainstalować. btw. Nie mogę też przesuwać żadnych plików na pulpicie ani na dysku...

Witam. Mam plyte glowna ASUS P4PE-X TE i procek Intel Pentium 4 3.0 GHZ PRESSCOTT. Problem w tym, ze gdy w biosie ustawiam procka na 3.0 nawet sie nie chce wlaczyc system, wiesza sie zanim jeszcze zobacze ladowanie windowsa. Gdy daje na 2.85 wlacza sie, ale po jakims czasie juz na pulpicie lapie zwieche. Teraz mam na 2.8 i dziala normalnie, ale zwiesza sie co jakis czas np. 2-3 razy dziennie i wtedy pomaga tylko reset. Czy moze byc to spowodowane tym ze mam 256RAM? I czy jak kupie 1gb to bedzie dzialal normalnie, wlaczy sie na 3.0 i nie bedzie sie zwieszal? Zasilacz: Zasilacz: ModeCom ATX FEEL 2 350

przeczytalem na innym forum, ze moze byc to spowodowane brakiem zworek obok ostatniego wejscia PCI. faktycznie nie mam tam zadnej zworki, jutro je wloze i zobacze jakie beda efekty.

w panelu sterowania wszystko dobrz emam ustawione, glosniki tez dobrze nie wiem czemu nie dziala. POMOCY!

sciagam jeszcze jakies inne stery, moze podziala. jak nie to zrobie tak jak ty mowisz i odpisze. jezeli nic nie wykombinuje do jutra to w poniedzialek bede zmuszony kupic nowa karte muzyczna :/ //EDIT odlaczam, podlaczam i nic. nadal bez dzwieku.