Taaa...kupić spektrofotometr za 2k plus coś tam jeszcze do kalibracji i w 5k się zamknę. Biznes jak się patrzy:) Genialny pomysł:)
A tak a propo. Poszedłem dzisiaj do Saturna popatrzeć na monitory i stał sobie Eizo 2232 PVA za 2.7k . Obok niego jakiś Samsung i HP na TN za jakieś 700zł. Nie chcę tutaj herezji głosić ,ale nie widziałem wielkiej różnicy w odwzorowaniu kolorów, ba, ja jej prawie w ogóle nie widziałem :) Jedynie co było widoczne to jak sobie robiłem przysiady to kąty widzenia w pionie na plus EIZO i czerń wydawała się nieco czarniejsza, ale bez szału. To oczywiście nie był test, no ,ale coś można zobaczyć na zmieniających się zdjęciach. :-P
W pracy mamy Samsunga 19" 943 i nie mogę narzekać. żadnej niebieskiej czy fiolotowej poświaty na dole ekranu na czarnym tle,która jest bolączką wielu matryc TN, nie najgorsze kąty widzenia. W porównaniu z moim Thinkpadem, gdzie kąty pionowe to koszmar ; trzeba siedzieć nieruchomo, aby nic się nie zmieniało to te od Samsunga luksus :) W laptopach to rzeczywiście TN to tragedia.
Więc sądzę, że matryce PVA, te tańsze oczywiście, mają główną przewagę w kątach widzenia i równomiernym podświetleniu oraz większej możliwości kalibracji. Do takich herezji sobie dzisiaj doszedłem po tym co zobaczyłem :lol2: