Qujav

Dzięki, tak się składa, że noszę okulary i preferuje większą plamkę ;) w domu pracuje na LCD 21,5" więc oczekiwałbym na laptopie czegoś podobnego. Ale myśle, że muszę jeszcze osobiście porównać obok siebie 14,1" 15,6" i 17,3" wtedy będe wiedział czego chce. Dzięki za pomoc.

Właściwie to ja chyba nie mam problemu z wyborem lapka, bo wezmę i tak tylko to co polecacie. Tylko raczej z wyborem wielkości. 14,1" wyglądają na bardzo mobilne, z kolei ja z doświadczenia wiem, że lepiej się pracuje na większym ekranie, a spędzanie 4-5 godzin dziennie przed 14,1" lapkiem to raczej nic przyjemnego...

Ok. O inspironie Q1xR nie myśle już :P Ale mam pytanie, czy laptopy 17" cali powinny być droższe od 15", bo mi się zawsze wydawało, że lapki z 17" matrycą to takie po 3-4 kafle. Nie są jakiejś gorszej jakości czy cóś ?

Początkowo myślałem nawet o netbooku, jednakże minimum to 15,6" nie chce żeby wszystko było jakieś takie małe i w ogóle. :) Natomiast Asusik fajny, postaram się niedługo obejrzeć sobie osobiście te lapki. Bo kwota przeznaczona przezemnie na laptop jest płynna, tyle że na 2500+ bede musiał dużo charować, żeby odłożyć ;) a tego wolałbym uniknąć. No nic dzięki za rady! PS Ciagle przeglądam oferty tych laptopów i trafiłem na takie 2 http://www.x-kom.pl/p/75156-notebook-laptop-17,3-dell-inspiron-q17r-b960-2gb-500-dvd-rw.html i http://www.x-kom.pl/p/75532-notebook-laptop-17,3-acer-as7739g-i3-370m-2gb-500-dvd-rw.html wiem, że to przesada z kolei 17,3" :D ale można by dołożyć ramu i chyba by chulało co ?

Dzięki QrVicH na pewno to przejrzę i pomyślę. Jak już pisałem, laptopa będę często gdzieś nosił, więc obudowa w jakimś tam zakresie też jest dla mnie ważna i nie ukrywam, że jednak wolałbym oszczędzić na kasie troszeczkę. Ten Intel Pentium B950 jest dużo gorszy od i3 ?

Ok, a gdybym chciał ograniczyć koszta, wiadomo - " kryzys ". A dedykowanej grafiki tak jak pisałem - nie potrzebuje zbrodnią było by wzięcie takiego o to Dell Inspiron N5040 i3..??

Witajcie! A więc tak, szukałem trochę informacji, jakieś rankingi ale nic ciekawego nie znalazłem, żadnego interesującego rankingu czy strony gdzie można porównać lapki. Przeglądałem również allegro ale troche odstrasza, bo ceny z piekła rodem, a laptopy jakieś supercienkie... Zastanawiam się również nad wyborem platformy Intel vs. AMD APU. Wiem, że intel robi dobre procki do stacjonarek, ale ostatnio dobre rzeczy słyszałem o procesorach AMD z zintegrowaną grafiką, no i cena jest chyba niższa. W sierpniu koledzy z forum pomogli mi złożyć stacjonarke i jestem zadowolony, może w tej sprawie także pomożecie ;) Szukam lapka w cenie między 2000-2500zł. Piszę, że od 2000zł, bo może są ciekawe produkty, a super wydajności nie oczekuje... Komputer służyłby mi tak: - śmiganie na necie, komunikatory, fejsbóczki etc. - praca na lapku w szkole (Word, M$ Visual.. , Virtual Box, GIMP etc.) - filmy 1080p - na baterii mi nie zależy, na cichej pracy też nie, nie jestem jakimś fanatykiem o.O - ...ale miło by było jak by godzinę bez papu pochodził... - duży dysk? Nie, wystarczy 250-320GB Jakieś sugestie? :D PS. Może unikać jakichś konkretnych modeli, producentów?

To zdecydowanie nie był dźwięk cewek, coś świszczało i piszczało bardzo "inaczej", przypuszczam, że to dźwięk wydobywający się z kondensatorów, nie moge sprawdzić bo stracę gwarancje... No nic jestem unieruchomiony na 3 tyg. :( Mam nadzieje, że po naprawie czy też wymianie nie bedzie już żadnych niespodzianek.

Sprawdzić wszystkiego razem z dyskiem nawet nie mam jak. Stary komputer to jeszcze technologia IDE... Zastanawiam się czy może by nie wypożyczyć ze sklepu jakiegoś zasilacza i sprawdzić komputer? Czy może serwis sprawdza coś więcej niż tylko czy działa?

Właśnie dzisiaj do wieczności odszedł Corsair CX600, po 2 miesiącach bezproblemowej pracy. Zupełnie bez powodu... Mam nadzieję, że nie pociągnął ze sobą reszty sprzętu :(

Witam, w połowie sierpnia kupiłem komputer w jednym ze sklepów wysyłkowych. Zasilacz dobrałem, mam nadzieję dobry - Corsair CX600(W) V2EU. Niestety dzisiaj padł... Może od początku, komputer mam podłączony do listwy zasilającej (podobno też markowa ;p), co wieczór, wyłączam listwę aby kontrolki nie migały sobie radośnie w nocy. Tak też zrobiłem wczoraj. Dzisiaj po powrocie z uczelni, włączam listwe i komputer, dioda HDD i Power błysnęła, zakręcił się również wentylator. Po wyjęciu go z obudowy, sprawdziłem jeszcze raz czy działa, zarówno na obecnym komputerze jak i starym. Na starym objawy były takie, że również nie startował ale cyklicznie się załączał, co 1,5s na około 1s. W dodatku dziwnie piszczy, nawet po odłączeniu kabla zasilającego, w dodatku przez około 5 min oddaje odgłosy jak konik polny. Uwaga, zbliżam się do sedna sprawy, zasilacz i wszystkie inne podzespoły są na gwarancji - dzwoniłem do sklepu i nie ma problemu, żeby gwarancje zrealizować. Jednak nie mam drugiego markowego zasilacza żeby sprawdzić czy zasilacz nie uszkodził innych części, i stoję między wyborem czy wysyłać cały komputer czy tylko zasilacz. Szczerze to niechciałbym wysyłać całej jednostki, różni ludzie pracują w serwisach a ja nie mam pozytywnych doświadczeń z serwisantami i kurierami... Czy zasilacz z tymi jego zabezpieczeniami, mógł uszkodzić inne podzespoły? I co mogło być przyczyną awarii ? Jakieś przepięcie? Zwarcie na płycie? Czy wada fabryczna? Dziękuje za odpowiedzi i przepraszam za długi tekst.

Mam ten sam procesor i takie same temperatury, chłodzenie boxowe. Może sprawdź temperatury na 100%?

Sprawdzałeś mikrofon ? Ustawienia głośności windows ? Wyłączyłeś torrenty etc. ?

Witam kolegów Od ponad tygodnia cieszę się nowym komputerem, no i oczywiście nowiutką kartą graficzną Gigabyte Radeon HD6850 Windforce OC. Słowem recenzji, z karty jestem zadowolony jest cichutka i temperatury niskie w idle 34*C a w stresie około 56*C. Wentylatory są dwa i powiem subiektywnym okiem - dość ciche. Bo przy 40% nie słyszę ich wcale, a przy 100% nie są nawet w połowie tak głośne jak boxowe chłodzenie od Phenoma II 955BE. Natomiast martwią mnie 2 rzeczy, po wyjęciu karty z pudełka miałem wrażenie że ten plastik jest tak jakby "tandetny", mniejsza z tym - chodzi o jakość całej karty. Zamontowana w obudowie lekko ugina się pod własnym ciężarem. A gdy dotknę jej palcem - lekko się ugina. Może tak ma być, nigdy nie miałem takiej porządnej karty, zawsze były to jakieś micrusy 10x4cm. Może ktoś wie czy będzie to wpływać na żywotność karty? Druga sprawa to to, iż pewnie za sprawą grafiki na moim komputerze nie działa nic co nie jest windowsem. Nie da się zainstalować linuksa bo instalacja siada zaraz po wybraniu "Zainstaluj", gaśnie ekran i zero reakcji. (Ubuntu 11.4 x64) OpenSuse x64 instaluje się prawidłowo, ale system uruchamia się bez KDE4, ani GNOME - czyli terminal. A w terminalu nie potrafię tego naprawić. W windowsie nie zdażyło mi się to ani razu, ani w grze 3D, a ni przy sprawdzaniu wydajności. Więc mam nadzieję, że karta nie jest "fabrycznie walnięta". Takie ot moje uwagi. Pozdrawiam i dziękuje użytkownikom BlackMachine i Klaus za pomoc w złożeniu zestawu.

Em. wybaczcie, że ja niedoświadczony wam przeszkodzę... Jak chcesz oszczędzić na karcie to weź HD6850 ale od Asusa. Mam gigabyta OC Windforce. Fakt, że jest cichutki, ale karta ugina się pod własnym ciężarem, trzyma ją śledź i gniazdo, że tak powiem karta "wisi" jest lekko odkształcona i na pewno naprężona. Narazie nie wiem, czy ktoś ma podobny problem, ale w przyszłości przy wyższej temperaturze może dojść do uszkodzenia. Za to Asus mimo, że w wielu testach jest za Saphire i Gigabytem, lepiej się podobno podkręca, no i jest dodatkowa szyna trzymająca kartę, od śledzia do końca, po przeciwległej stronie do gniazda PCIE

Em. Nie napisałeś co to za model, jak na chłodzenie powietrzne na fenomie to 4256MHz to bardzo dużo - jeżeli stabilny. Chcesz więcej, zainwestuj w chłodzenie wodne, ewentualnie jednorazowo w butle z ciekłym azotem.

Witam, dzięki za odpowiedź. W końcu udało mi się zainstalować go, po zaznaczeniu wszystkich opcji pod F6 (noapic i podobne), po instalacji włączył się grub, wybieram Ubuntu a dalej dzieje się tak jak poprzednio, gaśnie ekran i zero reakcji. Może powinienem dokonać updatu biosu płyty głównej lub karty graficznej? Jak nie da rady to poczekam do października na oficjalny 11.10

Witam, mój problem wygląda następująco. Chcę na swoim komputerze zainstalować Ubuntu 11.04, wkładam płyte do napędu, wybieram bootowanie z DVD, odpala się fioletowe okienko z menu, wybieram Instalacja systemu Ubuntu i... Na tym koniec, po kliknięciu gaśnie mi ekran i nie wiadomo co się dzieje :( (Ubuntu 11.04 PL x64) Dlaczego teraz nie działa nic co nie jest windowsem? Nie po to kupowałem nowy komputer, żeby oddać go w łapy microszitu. Mój komputer: CPU Amd Phenom 2 955BE MOBO Gigabyte 870A USB3 (3.rev) GPU Radeon HD6850 RAM 2x 4GB 1600MHz CL9 A-data HDD Samsung F3 1TB Zasilacz Corsair 600W Z góry dziękuje za pomoc.

W jaki sposob izoluje sie elektronike ? Jakims lakierem, zywica, etc. ?