Witam..
Problem jest taki:
Jest sobie komputerek ze zintegrowaną grafiką.. do czasu wrzucenia do niego grafiki PCI-E GF 9500GT wszystko było ok. Ale po włożeniu jej i podłączeniu do niej monitora przestał się za każdym razem załączać monitor (Windows startuje). Może załączy się 1 raz na 20. Kiedy karta jest włożona do slotu, a monitor wpięty w kartę zintegrowaną jest taki sam efekt. Wystarczy, że się wypnie kartę ze slotu i jest już ok. Aha... jest tak, że monitor odbiera sygnał z karty (bo jak się wypnie wtyczkę sygnałową to dopiero wtedy pokaże komunikat "no signal"), tylko nie pokazuje nic i jest tak jakby w standby.
Co było już diagnozowane:
- procesor
- ram
- włożona inna karta graficzna na PCI-E
- inny monitor, inny kabel sygnałowy
- wyłożona sama płyta na deskę z prockiem i grafą i odpalony komp
Nic nie pomaga! Mam jeszcze jedno przypuszczenie, tylko boję się, że jak to nie będzie to, to już nie wejdę tak łatwo do bios'u.
Co jeszcze moglibyście doradzić?