Odpuszczę sobie może plany tej drugiej karty grafiki - nie planuję nic wymieniać ani dodawać przez co najmniej rok, a według was za ten czas to i tak bardziej będzie się opłacało kartę zwyczajnie wymienić. Co do SSD - mi się wydaje, że niekoniecznie wiem ani po co, ani na co mi toto, czyli ogółem jest niepotrzebne. RAMu wolę więcej, niż mniej, bo... bałagan mam i wiecznie go za mało ;). I7 zdecydowanie - bo tak, to raz ;), dwa - ufam wam w kwestii przedawniania.
Monitor... lubię dużą przekątną, wysoką rozdzielczość i świetną jakość. Niekoniecznie panoramiczny. Bardzo oryginalnie ;).
Lubię jak wszystko ładnie wygląda, gładziutko i piękniutko. Na tym zależy mi bardzo, z chęcią posłucham który monitor jest debeściak. A na tym co, z czym i do czego, co jest krokiem w tył, co w przód, a co może być bo nie ma sensu tworzyć potwora na domowe warunki, to wiecie wy.
W takim razie konkretnie co, waszym zdaniem? (Tak, na tacy poproszę i bardzo, ale to bardzo dziękuję z góry).