-
Postów
153 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Cor3y
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Witam wszystkich. Właśnie zamówiłem ASRock P67 Extreme4 + i5-2500K i mam kilka pytań zanim zestaw do mnie dojedzie. Na początku miała być Pro3, ale skusiły mnie dodatkowe rzeczy w Extreme4: panel z USB3.0 (i łącznie 4 porty, z których 2 wykorzystuję już na obecnej płycie), na którym zamontuję też SSD, dodatkowe porty SATA, lepiej chłodzona sekcja zasilania itp. Ale póki sprzęt nie dojedzie, chciałem zapytać o parę rzeczy, na które odpowiedzi póki co nie znalazłem: 1. Czy ktoś próbował zamontować na płycie Scythe Mugen 2 rev. A? Wiem, że rev. B wchodzi bez problemów, ale mi został cooler rev. A, jeszcze z zabawy z socketem LGA775, a potem AM3. Fajnie by było, gdybym nie musiał kupować nowego chłodzenia :) 2. Czy konieczne jest podłączanie zasilania do złącza Molex na płycie? Planuję podkręcać proca, więc zapewne będzie potrzebne, jednak za cholerę nie pasuje mi prowadzenie kabla przez całą płytę ze względu na aktualne ułożenie kabli, nad którym spędziłem trochę czasu. EDIT: Nie ma to jak przeczytać manual - złącze to potrzebne jest przy wykorzystaniu SLI/CF, czyli nie w moim przypadku - jedno pytanie mniej. 3. Czy działa przekazywanie komend TRIM, jeżeli dysk SSD będzie podłączony do kontrolera ustawionego w tryb RAID, ale nie będzie on częścią macierzy? Na starszych chipach Intela działało, nie wiem, jak z P67. Czy lepsze będzie rozwiązanie, gdzie dysk SSD podłączę pod porty SATA3 (dysk jest SATA2) i ustawię na AHCI, a klasyczne HDD pójdą pod porty SATA2 i je ustawię na RAID0? Bo z tego co czytałem, płyta obsługuje niezależnie RAID dla portów SATA3 i SATA2? 4. Jak z szybkością bootowania, jeżeli używa się kontrolera w trybie RAID? Na P45 wydłużało to dość znacznie cały proces, zanim załadował się ROM kontrolera i wykrył dyski. Czy Na nowych chipsetach i wykorzystaniu UEFI sytuacja uległa poprawie? 5. Czy płyta nie będzie wariować, jeżeli nie będzie do niej podłączony żaden wentylator? U mnie wszystko wpięte jest do kontrolera, więc nie wykorzystuję złącz na płycie. W tradycyjnym BIOS'ie trzeba ustawiać kontrolę obrotów na Ignore, żeby nie pojawiały się alarmy przy starcie. Czy w UEFI także jest taka możliwość? Będę wdzięczny za odpowiedzi :)
-
Bo moja płyta to P5Q-E - ma odrobinę inne opcje. Co do pamięci - spróbuj pobawić się jeszcze timingami albo performance level. A najlepiej jak się wypowiedzą ludzie bardziej oblatani w RAMach ode mnie, bo to nie jest moja mocna strona :)
-
Lepiej wepnij 8pin na CPU - to pozwala dać więcej papu na CPU. Jak najbardziej potrzebne przy OC. Co do piszczenia pod obciążeniem może być to wina cewek - czasami piszczą. Nie jest to groźne dla komputera, ale jest denerwujące i podlega gwarancji :) Co do ustawień - moje ustawienia BIOSu dla procka z sig - stabilne 3.825GHz. Napięcia jeszcze do wyżyłowania, ale nie mam ostatnio czasu na taką zabawę.
-
Co do DOS'a jest kilka sposobów. Jeżeli wałęsa Ci się gdzieś płyta z Win98/ME, możesz zabootować z niej i tam będziesz miał DOS (nie odpalaj instalatora). Pamiętaj żeby przed bootowaniem mieć włożony pendrive z plikami BIOS'u i flashera - wtedy będziesz miał do niego dostęp jak do zwykłej dyskietki albo partycji. Drugi sposób to np. wykorzystanie trybu DOS dostępnego na Hiren's BootCD. Wypalasz sobie go na CD i potem postępujesz dokładnie tak samo, jak wyżej - bootujesz z płyty kompa, wybierasz DOS Tools, potem w którymś menu masz DOS - odpalasz go (jeżeli zapyta o uruchomienie NTFS to nie musisz tego robić) i potem wbijasz do pendrive i uruchamiasz AFUDOS. Oczywiście pen musi być w porcie USB jeszcze przed uruchomieniem kompa, żeby BIOS wykrył go i zamontował do użytku. Pen musi mieć system FAT32 (domyślnie taki jest). EDIT: A tej opcji w BIOS'ie nie ma w tych modelach ASUS'a - pomyliło mi się z innymi. Sorki za zamieszanie.
-
Wygląda to na uszkodzony EPROM - bez wymiany płyty chyba się nie obędzie. A co się dzieje, jeżeli zostawisz stary BIOS - też się wysypuje po jakimś czasie? Zobacz czy masz w BIOS'ie włączoną funkcję BIOS Write-Protect - jeżeli tak to ją wyłącz. Ponadto spróbuj zrobić flasha w trybie czystego DOS'u, bez wykorzystania EZ-Flash. Użyj do tego flashera AFUDOS - powinien być na stronce ASUS'a. Wykorzystaj następującą linię poleceń: AFUDOS.EXE /nowybios.ROM /PBNC /N (nowybios.rom to nazwa pliku z BIOS'em) Spowoduje to upgrade dosłownie wszystkiego, co może pominąć EZ-Flash. Jeżeli to nie pomoże, to niestety chyba będziesz musiał wymienić płytę na inny egzemplarz. EDIT: jak nie znajdziesz AFUDOS to prześlij mi na PM adres mail - wyślę Ci ten plik.
-
ad1 - w kolejności od najlepszej - P5Q Premium, P5Q Deluxe, P5Q-E. Premium i Deluxe mają najlepszą 16-fazową sekcję zasilania, więc podkręcanie powinno być stabilniejsze. Ja mam P5Q-E i mój Q9550 chodzi bez problemów na 3.825GHz - na więcej póki co chłodzenie mi nie pozwala - ale po 200 dodatkowych MHz nie będę go wymieniał :) ad2 - wg specyfikacji płyty te powinny iść przy ręcznym ustawieniu parametrów nawet na 1200MHz na RAM'ach. Jednak nie wiem, jak te OCZ będą się sprawować. Wiem tylko, że ludzie pakowali w te płyty najróżniejsze pamięci 1066MHz i nie widziałem, żeby jakieś nie wiadomo jakie problemy były. ad3 - raczej nie, chyba tylko allegro zostaje. Model P5Q-E ma End-of-Life w hurtowniach. Dostępne są Deluxe i Premium oraz jakieś inne odmiany P5Q-E(xxx) (xxx)-dodatkowe literki ad4 - wyszły niedawno jakieś BIOSY do wyższych serii, ale nie do P5Q-E. Z tego co widzę to jednak żadnych istotnych zmian nie wniosły. Niestety ASUS dba głównie o swoje topowe, najdroższe modele, a dla innych support jest szybko porzucany. Dlatego ja do swojej płyty używam zmodyfikowanego BIOSu autorstwa Kel'a, dzięki czemu mam nawet najświeższe ROMy do kontrolerów RAID Intela i Marvella. A o odnawianiu sterowników na stronie ASUSa też można zapomnieć - ja zgrywam je ze stron producentów chipsetów.
-
Co do ręcznego ustawiania napięć - zgodnie z tym artykułem, P5Q może zawyżać napięcia. Sugerowane jest, żeby nie zostawiać ich na Auto (wtedy będą zawsze zawyżone), ani nie wybierać pierwszego napięcia z tabeli, bo wtedy znowu są albo zawyżone, albo zaniżone. Najlepiej wybrać drugie napięcie z tabeli - będzie ono najbardziej bliższe rzeczywistemu napięciu sugerowanemu przez producenta i to na nim komputer powinien chodzić najstabilniej. Nie wiem, czy odnosi się to całej serii P5Q, czy tylko do modelu PRO, ale nie zaszkodzi przetestować.
-
Mam jego starszy BIOS do P5Q Pro Turbo z poprzedniej paczki. Ale on raczej romów nowych nie ma, ale powinien mieć poprawioną tablicę pamięci. Bazuje na wer 401. Jeżeli chcesz to na PW zapodaj maila, prześlę Ci.
-
Testów ciąg dalszy i póki co stabilne FSB 450 x 8.5 = 3.825GHz przy takich napięciach: CPU vCore: 1.2875v CPU GTL (0/2): 0.66 CPU GTL (1/3): 0.68 CPU PLL: 1.6 FSB Termination: 1.28v DRAM: 2.1v NB: 1.26v Przechodzi szybki test w OCCT Linpack i rozgrzewa proca do 70C przy dosyć wysokiej temp. otoczenia 27-28C. Jak czas pozwoli to będę dzisiaj dalej obniżał napięcia, żeby znaleźć "sweet spot" dla tego taktowania. Jak ktoś ma jakieś sugestie, co mogę obniżyć bardzie to będę wdzięczny, bo póki co obniżam po jednym oczku, a testowanie tego trochę trwa. Plus taki, że szybciej wygrzeję pastę robiąc tyle cykli termicznych :D
-
[Artykuł] Jak podkręcić procesor - Poradnik użytkownika
Cor3y odpowiedział(a) na Caleb temat w Podstawowe Zagadnienia
Fajny artykuł - w końcu biorę się za podkręcane mojego Q9550 rev. E0 i ten art odpowiedział na kilka pytań, które miałem. Ale mam jedną uwagę co do bezpiecznych napięć na pamięciach DDR3. Ty podałeś 1.8V, ale są to napięcia dla starszych DDR3, które standardowo chodziły na ok. 1.65v. W tej chwili część producentów przerzuca się na moduły, które standardowo mają napięcie zasilania 1.35v (np. G.Skill ECO) i wrzucenie na nie napięcia 1.7-1.8v po prostu je usmaży :) Warto więc będzie dodać jakąś drobną uwagę o tym, aby osoby zaczynające przygodę z OC bardzo szybko jej nie zakończyły. -
Póki co mam 3.8GHz przy trochę niższych napięciach niż podane przez Ciebie. FSB450, RAM 900MHz 5-5-5-15 PL13, tRFC 52, V2.1. Przechodzi Prime95, OCCT Linpack i 3D Mark Vantage. Temp. w idle 39, stres 71 przy linpack i 60 przy 3D Mark. Po zmniejszeniu napięć powinno być jeszcze lepiej. Teraz spróbuję ustawić minimalne stabilne napięcia dla FSB 450 i myślę, że jak dla mnie taki wynik jest jak najbardziej zadowalający, ponieważ wolę mieć ustawienia ultra stabilne niż walczyć o te dodatkowe 200-300MHz narażając proca na szybsze zużycie.
-
Niestety na Twoich ustawieniach nie idzie - Winda się zabootuje, ale po minucie Prime95 wywala. Może pamięci są kiepskie - potestuje je potem, ile maks wyciągną. Póki co FSB ustawiłem na 450 i Prime95 na small FFT leci stabilnie od kilku minut. Częstotliwość 3,825GHz. Jak dla mnie wystarczy, nie potrzeba mi ekstremalnego OC. No i procek dobija na Mugenie 2 do 68C. Nie chcę przekraczać 70C w te upalne dni (teraz u mnie ok. 28C w pokoju). Oczywiście testujemy dalej :D
-
Dzięki wielkie - popróbuję i dam znać jak poszło :) Może uda się coś z niego wycisnąć. EDIT: Niestety O.C. Profile nie przyjmuje mi pliku od Twojej płyty. Ty masz Deluxe, ja mam E. No nic, pokombinuję ręcznie :)
-
Zalman STG1 to bardzo dobra pasta. Ale nawet z najlepszej pasty może g... wyjść jak się ją źle założy lub docisk radiatora jest za słaby. Model 9700 to już dosyć stare chłodzenie, które czasy świetności ma za sobą. A przy takiej pogodzie jak dzisiaj nie ma się co dziwić, że temp są wyższe. EDIT: Orgiusz, widzę, że masz takiego proca jak ja. Możesz podać swoje ustawienia, jakich użyłeś do osiągnięcia 4GHz?
-
Jeżeli nie podkręcisz proca to w większości gier nie będzie dużej różnicy między twoim C2D 3,16GHz a tym Quadem 3.2GHz, ponieważ większość tytułów nie obsłuży więcej niż 2 rdzenie. Jeżeli obsłuży więcej, to różnica będzie większa. Największą różnicę zobaczysz w aplikacjach zoptymalizowanych pod wielordzeniowość. Ja osobiście za 900-1000zł (bo pewnie w tych granicach skończy się aukcja) nie kupowałbym Quada pod LGA775. Lepiej albo AMD AM3 Phenom II X6 1055T, który spokojnie wykręci się do 4GHz, albo coś na i5-i7. Chyba, że chcesz koniecznie mieć Quada teraz :) A co do wodnego - nie ma dobrego i sprawdzonego chłodzenia - buduje się je z klocków i to od ciebie zależy, jakie sobie dobierzesz. Chyba że chcesz taki zestaw zamknięty typu Corsair H50, który całkiem nieźle się sprawdza i jest alternatywą dla topowych coolerów powietrznych. Na nim bez problemu pokręcisz Quada.
-
Ja też mam chłodną i przewiewną (a nawet bardzo) obudowę, ale jest to fizycznie niemożliwe, żeby powietrze było w stanie tak szybko odebrać ciepło z miedzi, aby procek w stesie miał tylko 5-6 st powyżej temp. otoczenia. Do takich wartości to może wodne się zbliży, a nie powietrze. Ale tak jak Orgiusz powiedział, PC Probe podaje temp diody pod socketem, a nie diód termicznych z proca. Zrób odczyt HWMonitorem alb Core Tempem - darmowe malutkie programiki. Teraz to są realne temperatury :) Więc na Quadzie możesz się ok. 55-60 spodziewać. Dobre i tanie chłodzenie to np. Scythe Mugen 2 - w idle jest taki sobie, ale pokazuje pazurki w stresie. U mnie w mojej budzie z masą wolnoobrotowych wiatraków mam 60st w stresie (Prime95) na passive i 49st jak puszczę 2xNoiseblocker w push/pull. Ale pasta się jeszcze nie wygrzała, bo dzisiaj właśnie wrzucałem wszystko do nowej budy i pastę AC5 od nowa nałożyłem. Po tygodniu tempy powinny spaść 2-3 st.
-
37 to już bardziej uwierzę :) Quad będzie znacznie cieplejszy - w końcu to dwa sklejone C2Duo. Na tym coolerze wysokiego OC nie zrobisz, a i chyba zbyt cichy to on nie jest na maksa.
-
Więc albo masz walnięty czujnik, albo trzymasz kompa gdzieś w piwnicy, gdzie temperatura otoczenia to 5-10C :) Bo nie wierzę, żeby w taki ciepły dzień procesor w stresie miał 5-6 st powyżej temperatury otoczenia. Z jakiego programu podajesz temperatury i czym obciążasz proca?
-
Na nim chyba Quada za dużo nie wykręcisz. Ja muszę zobaczyć, ile mój procek na Mugenie 2 wyciągnie, bo już od roku zabieram się do OC :P
-
Jeżeli bardzo chcesz wsadzić w tą płytę Quada, to ok. Ale moim zdaniem jeżeli miałbyś kasę na komplet od tamtego gościa, to pomyśl lepiej o zmianie na i7. Nowsza platforma, lepiej się podkręca, wydajniejsza przy tym samym zegarze, HT pomocne przy wielordzeniowych aplikacjach itp. EDIT: Wątpię, żeby cena aukcji zakończyła się w granicach 800zł.
-
Dokładnie, daruj sobie w takim razie zakup.
-
Zależy ile za to chce. Ale nie wiem, czy cena nie będzie na poziomie nowego i7 - bo wtedy na pewno nie warto. Jeżeli miałbyś brać wszystko, to chyba już lepiej złożyć wydajniejszą platformę na i5 lub i7, niż pakować się znowu w LGA775. Sam procek jeżeli dobrze się kręci to na pewno wpłynie na wzrost wydajności, szczególnie w grach i aplikacjach, które potrafią wykorzystać więcej niż 2 rdzenie. Ale myślę, że płyta i pamięci ci nie potrzebne - szkoda wywalać na to kasę, jeżeli wzrost wydajności z powodu wymiany płyty i pamięci będzie znikomy. Jeżeli nie bawisz się mega pamięciożernymi aplikacjami to 8GB nie wykorzystasz. Do grania i normalnych użytkowych programików wystarczy 4GB. Więc jeżeli cena za proca będzie ok, to możesz go brać. Płyty i ramu bym nie zmieniał - nie warto pakować się w drogie LGA775, jak za tą samą cenę można kupić coś pod LGA1156 lub LGA1366. A jak chcesz żeby jeszcze za rok lub dwa mieć możliwość wrzucenia nowego proca, to AMD pod AM3, do tego Phenom II X6, OC do 4GHz i jazda :) W grach spisuje się podobnie do i5-i7, a socket ma pasować nawet pod 8-rdzeniowe Bulldozery, które mają wyjść na początku przyszłego roku. Natomiast Intel niedługo zmienia znowu socket, więc LGA1156 oraz LGA1366 niedługo będą martwe.
-
EDIT: Sorki za podwójną odpowiedź, net mi się posypał.
-
Tak się dzieje zwykle po zmianie domyślnych ustawień, np. jak jest jakieś OC. Ogólnie czasami pomaga wykonanie "clear CMOS" (wyczyszczenie ustawień BIOS'u) i ustawienie wszystkiego od początku. Ale w sumie jest to normalny objaw - wiele płyt różnych producentów tak się zachowuje gdy są wprowadzone jakieś niestandardowe ustawienia. Moja płyta też tak robi po pierwszym włączeniu - potem jest już ok. I nic złego się nie dzieje.
-
Mi to wygląda na zasilacz. ModeCom MC-400 to dosyć stara konstrukcja zgodna ze standardem ATX 2.0. Na chwilę obecną płyta którą posiadasz powinna być podłączona do zasilacza zgodnego ze standardem ATX 2.2 lub 2.3, gdzie linie 12V, na których to głównie pracują nowoczesne komputery są odpowiednio mocniejsze. Więc spróbuj podłączyć to wszystko pod nowy zasilacz, używając do płyty głównej wtyczki 24pin oraz 8pin (ESP). A do tego standardowo - jeżeli jest to płyta używka to oczywiście "Clear CMOS", jeżeli masz jakiś słabszy procek, który wejdzie w tą płytę to spróbuj go założyć i wgrać najnowszy bios - może Q6600 nie jest obsługiwany z aktualnym biosem. Daj znać jak poszło.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7