Widzisz ja z LG byłem bardziej zadowolony niz z tego co mam teraz czyli TEAC'a
miales farta ;)
no w sumie miał i farta i pecha - fart - bo qpił działającego lg (już sie dzisiaj na temat swojego cdka wypowiadałem) - i pecha, bo kupić nie do końca działającego teaca to jest jednak sztuka.
hEHE tak to w zyciu bywa ;) następnym razem wezme Szajsunga ;) pewnie tez trafie na zajebisty model ;)
to jest fakt :)