Skocz do zawartości

TheUn4seen

Stały użytkownik
  • Postów

    117
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez TheUn4seen

  1. Cool story bro, a ja na przykład kupiłem w życiu 2 laptopy Sony i za każdym razem kończyło się to ciężką, kilkumiesięczną przeprawą ocierającą się o sąd. Z Dellem i IBM (a ostatnio Lenovo) nie miałem takich problemów nigdy, mimo różnych usterek. A odnośnie tematu - jak już ktoś powiedział zajrzyj na eBay, można często znaleźć całą klawiaturę albo pojedyncze klawisze za ułamek ceny serwisowej.
  2. MXM Moduły MXM można niby wymieniać, ale właściwie tylko na taki sam model, głównie ze względu na układ elementów na PCB (a co za tym idzie fizyczną budowę układu chłodzenia) i TDP samego układu. Były inicjatywy które miały standaryzować te moduły (i nie tylko je: CBB) ale to czysta fikcja, w końcu producentom notebooków nie zależy na możliwości upgradu. W skrócie - wymienić możesz, ale praktycznie tylko na dokładnie taki sam.
  3. Standardem przemysłowym jest norma SFF-8551 włączona do specyfikacji EIA-741. Zgodnie z nią, maksymalna długość napędu CD/DVD to 206mm a dysku twardego (w zatoce 5.25") to 204.72mm żródło: SFF standard specifications ftp://ftp.seagate.com/pub/sff/SFF-8500.PDF (strony 12 i 17)
  4. Masz na myśli NMI: Parity Check/Memory Parity Error? Jeśli tak, to możesz mieć pecha posiadać GPU z uszkodzonej serii, chodzi mniej więcej o to: Dell extends warranties after GPU fault - Hardware - News - co prawda artykuł dotyczy Della, ale Sony używało dokładnie tych samych układów, z tych samych serii. Na forum NotebookReview jest dłuuuuugi temat użytkowników Della, schemat jest podobny: najpierw błędy Memory Parity, potem artefakty a na końcu śmierć GPU. Czasem błąd powodują też karty WiFi (głównie Broadcom, ale nie tylko). Na wszelki wypadek spróbuj wyczyścić styki pamięci RAM spirytusem, potestuj kilka dni, obciąż WiFi. Jeśli przez dwa dni nic się nie zdarzy to pewnie wszystko jest okej, ale jeśli pojawi się błąd (artefakty czy Memory Parity Error) to powinieneś rozważyć reklamację.
  5. Włożyć możesz do niego dowolne DDR2 533/667MHz - marka naprawdę nie gra roli, zresztą różnicy między 533 a 667 też nie uświadczysz żadnej. PM965 Express obsługuje max 4GB, w oficjalnej dokumentacji jest mowa o 1GB na kanał, ale bezproblemowo radzi sobie z 2GB/kanał. Nie wiem ile masz slotów, ale jeśli dwa to nie ma problemu z konfiguracją 2x2GB - sam takiej używam (kostki Kingston na układach Hynix, GM965 Express). Stracisz na tym około 5% czasu działania na akumulatorze względem jednej kostki.
  6. Twój problem leżał zapewne w RAM - 8400GT w tych laptopach to kastrowane wersje z 64MB GDDR3 + dynamicznie przydzielane z RAM. Identyczny problem (arty, BSOD etc.) miałem w moim VGN-SZ640 (ta sama platforma i to samo GPU), problemem była właśnie walnięta kostka pamięci. Możliwe że miałeś niedokładnie stykające złącze i pod obciążeniem pamięć się sypała, wystarczyło wyjąć i włożyć żeby złącze "zaskoczyło". Na wszelki wypadek obciąż go solidnie na kilka godzin (orthos + furmark/3dmark albo, jak powiedział Sobota, OCCT) i sprawdź pamięci memtestem, jeśli wszystko będzie okej to możesz spokojnie odwołać kuriera.
  7. Zazwyczaj tak, ale w końcu mówimy o Toshibie, więc wszystko jest sto razy bardziej skomplikowane a informacje są tajne/poufne. Do rzeczy: Toshiby sygnalizują błędy binarnie, mignięcia różnią się długością: 0.5s oznacza "0" a 1s oznacza "1" Zapisujesz kod błędu binarnie, interesuje cię tylko osiem ostatnich bitów. Zamieniasz je na układ szesnastkowy i zaczyna się zabawa: musisz znaleźć książkę kodów dla swojego laptopa - większość serii a nawet poszczególne modele mają zupełnie inne kody błędów, a Toshiba nie udostępnia tych informacji publicznie. Dobre miejsce startu poszukiwań: Toshiba Laptop Error codes (Power flashing led) and Manuals Wersja uproszczona: Jesli jesteś pewien że zasilacz jest w 100% sprawny i akumulator nie jest uszkodzony to 95% tych błędów oznacza martwą płytę gł. Jednostajne mignięcia (tzn nie różniące się długością) oznaczają zdechnięty kontroler pci/ide/usb/cardbus/etc., czyli tak czy inaczej zdechniętą płytę.
  8. Witam. Pytanie jakich wiele: jaka płyta do 965 C3? Obecnie działa sobie z M4A79T Deluxe, ale zaczynam mieć jej dość - gubi ustawienia, od czasu do czasu radośnie ustawia PCI-E na 8x (ostatnio nawet 4x) i w dodatku trafił mi się oporny egzemplarz który nie bardzo chce być stabilny przy OC (poprzedni egzemplarz też zresztą demonem nie był). Cena jest nieistotna, USB 3.0 czy SATA 6Gbps są mi kompletnie zbędne, liczy się jak najwyższe OC (24/7). Cała płyta będzie zwodowana (sekcja zasilania i NB), więc fabryczne radiatory mogą być do kitu, najważniejsza jest wydajność. Nie będzie też żadnego CF ani SLI - tylko jedna sztuka 5870, do tego 4x Patriot Viper II LLK 1600MHz CL7. Zastanawiam się nad Crosshair 3, względnie czymś na 890FX, myślę że jakoś się mogę pomęczyć do momentu premiery Crosshair 4 tylko nie wiadomo czy warto. Ma ktoś może inne propozycje? Szukałem na forum, ale w większości propozycje to budżetówki pokroju M4A77TD Pro. Pozdrawiam.
  9. Witam. Żeby nie zakładać nowego tematu podepnę się tu. Otóż mam dwie sztuki WD5000AACS które spokojnie sobie pracowały obok siebie. Wszystko ładnie i cicho, tyle ze wczoraj oba zaczęły zgrzytać jak pod dużym obciążeniem, ale... bez obciążenia. fsck bez błędów, SMART idealnie czysty, w MHDD żadnych anomalii, nie mówiąc o WD Data Lifeguard. W sumie - dyski jak nowe, tyle że ciężko pracują nawet bez kabla sygnałowego. Wystarczy podpiąć samo zasilanie i po kilkunastu sekundach zaczynają się regularne skoki głowicy z częstotliwością ~5Hz. Drugim objawem (zapewne związanym z "cięzką pracą") jest to, że przestały się wyłączać (hdparm -y), to znaczy wyłączają się ale o razu włączają ponownie i zgrzytają wesoło. Poza tym objawem pracują całkowicie normalnie, przy zwykłym obciążeniu przestają skrobać głowicami i robią co im każę bez fochów. Czego to może być objaw? Doświadczenie podpowiada że zdychają, gdyby nie to że wszystkie testy są idealnie w normie, problemów z systemem plików nie ma a grać w ping-ponga głowicami zaczęły równocześnie (z dokładnością do kilku sekund). Do tego samego kontrolera (3ware 9550SXU-12) jest podpiętych 10 takich samych AACS-ów, tylko te dwa mają takie problemy.
  10. TheUn4seen

    Haiti, Chile

    Zgadzam się z Kaaban w całej rozciągłości. Ale Homo Sapiens to gatunek z natury destrukcyjny (co obejmuje też autodestrukcję), czego świetnym przykładem jest San Francisco. W USA jest mnóstwo wolnej przestrzeni i mnóstwo pieniędzy na przeniesienie miasta (szczególnie biorąc pod uwagę to, że po 1906 i tak trzeba było całe odbudować) ale mimo to głupota pcha ludzi do mieszkania na czymś niemalże równie skutecznym co Bomba_Cara. Zresztą wystarczy zdrowy rozsądek, przecież nikt nikogo nie zmusza do mieszkania w San Francisco - a jednak ludzie się na to decydują. Z tym również się zgadzam. Osobiście zawsze uważałem że posiadanie dzieci przez osoby z chorobami przenoszonymi genetycznie powinno być karalne na równi z umyślnym spowodowaniem niepełnosprawności (albo ciężkich uszkodzeń ciała). I nie jest to z mojej strony hipokryzja czy mówienie o czymś co mnie nie dotyczy.
  11. Kaaban, nie ma sensu się wysilać. Szczeniactwo pozostanie szczeniactwem, a na impotencję umysłową należy stosować bezwzględne blokady kont i zajęcia komornicze. Sam aniołem za kierownicą nie jestem, ale wypowiedzi niektórych w tym temacie są po prostu przejawem załosnej, kombinatorsko-złodziejskiej mentalności.
  12. Cóż, możliwe że po prostu jestem uprzedzony, ale niestety ludzie w rękach których widuję ten telefon kojarzą mi się bardzo źle, a niestety muszę się z nimi użerać zbyt często. I żeby nie było całkowicie OT: E72 - piekielnie szybka (600MHz działa na Symbiana jak przyczepienie rakiety Saturn V), ma minimalnie lepszy wyświetlacz niż E71 i, co ciekawe, zużywa odrobinę mniej prądu. Nokie Eseries o ile wiem są produkowane tylko w Europie (chociaż coś się mogło zmienić). Jeśli wolisz Androida to Motorola Droid (Milestone) rządzi - Nexus One jest szybszy, ale nie ma klawiatury. A zawsze, wszędzie i w każdych warunkach najlepsza jest Nokia N900.
  13. KrisJR, z całym szacunkiem, ale od dawna nie widziałem 6310i w rękach innych niż przygłupich przedstawicieli handlowych uważających się za najważniejszych ludzi w frmie i przekonanych że posiadanie tego telefonu daje im +10 do profesjonalizmu ;) A Vertu nie jest telefonem biznesowym, czytaj ze zrozumieniem. Chodziło mi raczej o to, że 6310i niektórzy traktują jak oznakę statusu, co jest kolejnym przejawem głupoty związanej z gloryfikowaniem tego telefonu, bo oznaką statusu może być Vertu. Ale to tylko moja subiektywna opinia, nie mam zamiaru twierdzić że posiadanie 6310i świadczy o niekompetencji właściciela ;)
  14. ULLISSES, bo 6310i kupują "byznesmeni" którym się wydaje że dzięki temu będą wyglądać poważniej. To tak jak z kupowaniem ciuchów od snobistycznych projektantów - są niewygodne i absurdalnie drogie, ale ich nabywcom wydaje się że wszyscy będą ich dzięki temu szanować. No i jest druga grupa - "byznesmeni" którym wydaje się że są zbyt ważni żeby umieć się posługiwać współczesną techniką i chcą o tym informować otoczenie. Prawdziwy biznesmen kupi raczej Vertu (jeśli zależy mu na symbolu) albo BB lub jakiś komunikator od Nokii. 6310i to taki "rower DH" z marketu do szpanowania na podwórku, prawdziwy zawodowiec wybierze raczej Versus Weapon X :wink: (na podstawie codzienniego użerania się z "byznesmenami" przekonanymi że są pępkami Wszechświata a telefon świadczy o ich profesjonalizmie)
  15. Proszę bardzo. Reszta wygląda z grubsza podobnie, nie ma sensu zaśmiecać tematu - wszystkie pięć posiada od 12 do 32 realokowanych sektorów, pracują w różnych maszynach jako dyski systemowe (GNU/Linux, Windows XP x64) w optymalnych warunkach (porządne kieszenie, zasilacze). Osobiście mi to nie przeszkadza, porządne backupy robię na bieżąco więc zdechnięte egzemplarze po prostu wylądują w śmietniku. Jako magazynu danych używam WD5000AAKS (10 sztuk) - są dość mocno obciążone, a pracują 24/7 - i nie mają żadnych problemów (aczkolwiek demonami szybkości nie są). Nie jestem zwolennikiem żadnej marki, przynajmniej jeśli chodzi o dyski, więc nie przytaczam tego jako argumentu "za" albo "przeciw" firmie Seagate, możliwe że po prostu trafiła mi się partia która wyjątkowo mocno ucierpiała w transporcie (kupiłem je jednocześnie, przez pierwsze 100-150h odczyty były OK). Wcześniej nigdy z dyskami Seagate problemów nie miałem, znacznie gorzej wspominam "Gwiazdy Śmierci" od IBM :wink:
  16. A ja, dla kontrastu, mam szesć sztuk ST3500418AS i tylko jeden nie ma realokowanych sektorów, a przepracowały dopiero 750-1500h.
  17. Xboxa nigdy nie miałem, nie mam i mieć nie będę (jedyną konsolą którą posiadam jest PSP), ale i tak się wypowiem. Po pierwsze Microsoft sprzedaje w Polsce produkty niepełnowartościowe za pełną cenę produktu nowego (mam na myśli brak legalnego dostępu do multiplayer, patchy i DLC), samo to jest już w "szarej strefie" prawa i gdyby odpowiednio duża ilość ludzi się zebrała i chciała walczyć to jest to zapewne do wygrania w sądzie. Po drugie mozna dyskutować odnośnie możliwości modyfikacji konsoli, szczególnie jeśli chodzi o modyfikacje hardware-owe (nie wiem jak się teraz przerabia Xpudła, kiedyś były chipy) o ile wiem producent nie ma prawa tego zabronić (analogicznie do zdejmowania simlocków z telefonów, co przecież też teoretycznie podpada pod "usunięcie zabezpieczeń") i jedyną konsekwencją jest utrata gwarancji. Użytek dozwolony? Chciałbym poznać opinię rzetelnego prawnika, nie opłaconego przez Microsoft. O ile kojarzę, ściąganie (bez udostępniania) na własny użytek jest legalne. Z drugiej strony (obiektywizm musi być) zasłanianie się cenami gier jest dziecinne. Ludzie których nie stać na paliwo nie kupują samochodów, prawda? Nie zgadzasz się z zasadami, nie odpowiada ci jakość usług = idziesz gdzie indziej, tym bardziej że gry nie są towarem niezbędnym do życia. A abstraciach!ąc od sytuacji - porównywanie piractwa do kradzieży to przejaw ignorancji i lenistwa umysłowego. Chyba każdy pięciolatek potrafi odróżnić "kopiowanie" od "usuwania oryginału". Nie miałbym nic przeciwko temu gdyby ktoś skopiował sobie mój samochód.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...