Skocz do zawartości

Micky92

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    247
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Micky92

  1. Micky92

    [zestaw do grania.]

    Prawdopodobnie tam chodziło o wymaganą moc zasilacza, nie ile pobiera sama grafika, także Twój zasilacz powinien sobie spokojnie z tym poradzić. Masz jeszcze link z testem omawianej grafiki, gdzie jest pokazany pobór prądu zestawu z tą kartą: http://www.purepc.pl/karty_graficzne/test_karty_graficznej_radeon_r9_270_nastepca_hd_7850_2gb?page=0,16
  2. Micky92

    torpeda do netu

    Szczerze, skoro tylko do neta, to ten za 2500 zł to zdecydowanie przerost formy nad treścią. Osobiście do takich zastosowań wziąłbym zestaw za 1800, do niego wpakował intela i3 zamiast i5, zasilacz wsadził corsaira cx430, grafikę wyrzucił, a zamiast niej wziął ssd plextora m5s , reszta bez zmian. Coś powyżej tego to wydaje mi się, że do internetu/filmów/muzyki będzie za mocne - najprawdopodobniej i tak tego nie wykorzystasz. Konkretnie coś takiego: http://www.morele.net/inventory/info/0kJ8FW/ Edit: GeMtin1 mnie ubiegł, ale zamysł ogólnie podobny
  3. Dzisiejsze tankowanie (kielce, lukoil): 5.39 benzyna, 2.61 LPG. Jak tak dalej pójdzie, to koło zimy będziemy mieli 2.8-2.9 za LPG i już przestanie być fajnie...
  4. Może Xperia Sola? A tak serio, jeżeli w grę wchodzą używki, to albo Samsung Galaxy Ace 2, ewentualnie Galaxy S i9000 (na custom romach działa całkiem nieźle). Chociaż warto też rozejrzeć się za Nokią Lumią 520, w tym przedziale cenowym Windowsy podobno działają sprawniej, niż budżetowe Androidy.
  5. Z monitorów osobiście wziąłbym chyba IIYAMA'ę, ze względy na najdłuższą gwarancję i najniższy pobór mocy - niby tylko 5W, ale zawsze to coś. A rok gwarancji już piechotą nie chodzi, zawsze to bezpieczniej. A jeżeli nie, LG też powinno być dobrym monitorem, mam w domu dwie sztuki LG i działają bez problemu.
  6. Micky92

    MotoGP 2013

    Świeżo po wyścigu na torze Indianapolis. Marq znowu pierwszy, za nim Pedrosa i Lorenzo. Końcówka wyścigu jednak najlepsza, walka o czwarte miejsce pomiędzy Rossim, Cruthlowem i Bradlem była świetna, cała trójka zapewniła dobrą zabawę. Ciekawy był też ostatni zakręt w wykonaniu Ducati, Hayden i Dovizioso chyba stwierdzili, że jeżdżenie po torze jest zbyt mainstreamowe, lepie poskakać po krawężnikach ;)
  7. Jeżeli chodzi o ekran, to L9, bo w SXL widać, że to jednak tylko TFT. Jeżeli chodzi o resztę, stanowczo SXL. A flash działa bez problemu, nie tylko na stockowej przeglądarce androida (tylko nie chrome, bo tam nie działa), ale na większości przeglądarek dostępnych w Google Play - imo najbardziej ogarnięta jest Dolphin Browser, przynajmniej mi najwygodniej się na niej pracuje. Ja czasami oglądam jakieś seriale w internecie przez telefon właśnie, wszystko działa bardzo płynnie.
  8. Skoro interesuje, to wrzucam to, co poszło na PW do Yearmana: "Z akcesoriów to tylko folię na wyświetlacz brałem, bo kartę pamięci większą mam ze starego telefonu. Bez żadnego poszukiwania, podszedłem do komisu i kupiłem pierwszą z brzegu folię, trafiłem na jakąś BlueStara. A co do forum, typowo od Xperii L żadnego nie znam, ale w razie czegoś to korzystam z ogólnego forum andrioda, forum.android.com.pl. Tam też jest dział dla Sony Xperii L, w razie pytań możesz zapytać właśnie tam. Z samego forum już korzystałem wiele razy, w większości są tam ogarnięci ludzie (fakt, zdarzają się wyjątki, ale tak jak wszędzie). Ewentualnie, jeżeli operujesz angielskim, możesz jeszcze próbować szczęścia na xda - forum.xda-developers.com, tam też widziałem coś na temat SXL.".
  9. @Yearman: odpisuję tutaj. nie na PW, bo może się to komuś jeszcze przydać (a dopiero teraz, bo wcześniej nie miałem czasu) Co do L9, brałem pod uwagę, ale stwierdziłem, że jest jednak dla mnie za duży, SXL gra lepiej niż L9, poza tym w L9 wyczytałem, że zdarzają się problemy z kurzem dostającym się pod szkło wyświetlacza. Oraz to, co zdarza się także w LG L7, czyli po odebraniu połączenia, telefon ma chwilowego laga i dopiero po jakiejś sekundzie słychać cokolwiek w słuchawce. Przechodząc do SXL, kalendarz jest taki sam jak opisujesz, to jest chyba standardowy od androida. Notatki są, można normalnie wpisywać tekst, a można też odręcznie, jak kto woli. W trybie stamina dioda niestety nie działa (przynajmniej na standardowym sofcie), ale to podobno da się obejść zewnętrzną apką do kontroli tejże diody. Ja osobiście z niej nie korzystam, bo w ogóle nie używam trybu stamina. Mam aktywny tylko tryb słabej baterii - poniżej 20% naładowania (poziom ten można sobie ustawić według uznania) wyłączony zostaje automatycznie przesył danych, jasność ekranu ustawia się na minimum. Z resztą, lepiej widać na screenach ustawienia trybu słabej baterii. Podczas rozmowy przy podłączonym zestawie, ekran pozostaje aktywny. Co do ekranu, czułość jest bardzo dobra. Reaguje bardzo dobrze, nawet przy naklejonej folii ochronnej. A co do samej folii - fabrycznie jest naklejona folia, ale bardzo cienka i marnej jakości, więc od razu warto zmienić na coś innego. Goryla nie ma, ale według internetów ma odporne na zarysowania szkło marki Schott (czy lepsze, czy gorsze niż Gorilla Glass, nie wiem, bo o tym od Schott-a pierwszy raz słyszę). @piotreek Dialer po restarcie i poczekaniu momencik, aż wszystkie procesy się załadują, włącza się w jakieś 2,5-3 sekundy. Liczone od naciśnięcia przycisku do pełnego załadowania. jednak jakąś sekundę trzeba odliczyć na animację przejścia, także lag związany z pierwszym uruchomieniem to jakieś półtorej sekundy.
  10. Po kolei. Z baterią: przy siedzeniu w internecie przez wi-fi i graniu, wytrzymuje trochę ponad dzień. Przy użytkowaniu typu kilkanaście smsów, dwa dni na pewno. Na noc można włączać tryb Stamina, który ogranicza pożeranie baterii, przez wyłączenie większości aplikacji działających w tle i wyłączenie transmisji danych. Wykrzywiony kształt nie przeszkadza w noszeniu telefonu w kieszeni spodni, przynajmniej ja nie czuję żadnej różnicy. A jak weźmiemy telefon do ręki, to faktycznie wygodniejszy, niż taki płaski placek, jakim jest Samsung. Kolor wziąłem czarny (chciałem biały, ale nie udało się upolować, na ten trafiłem w dobrej cenie, więc się nie zastanawiałem). Przesiadłem się z Samsunga Galaxy S (którego miałem dłużej, ale miał problemy z zasięgiem) i Nokii C6, która była używana jako telefon zastępczy. Dioda powiadomień jest, na dole telefonu, przy tej metalowej obramówce (jak obejrzysz dokładnie zdjęcia telefonu, powinieneś zrozumieć, o czym mówię). To nie jest typowa dioda, taka maleńka kropka o średnicy milimetra, jak była np w Sony Ericssonie Xperia Neo V, tylko ta daje światełko szerokości około centymetra. Jutro postaram się dodać zdjęcia, jak to wygląda w praktyce, bo tak to może być ciężko zrozumieć. A telefon sam w sobie stanowczo spełnił moje oczekiwania, działa jak na razie bardzo płynnie, ma w sobie wszystko, czego oczekiwałem. Nie ma też problemu z odtwarzaniem elementów flash na stronach internetowych, jakieś seriale czy inne tego typu filmiki działają bez zająknięcia. Nie żałuję, że nie wziąłem SIII mini, wg mnie Xperia L jest po prostu lepsza w wielu rzeczach (ale to jest czysto subiektywne stwierdzenie).
  11. Z tego wszystkiego wybrałbym Xperię L. Też jeszcze kilka dni temu miałem taki sam wybór, tylko u mnie był jeszcze na celowniku SGS Advance. Miałem brać właśnie SGSA, ale jednak zdecydowałem się dołożyć troszkę do L-ki, bo jednak nowszy telefon. Tutaj siedzi już nowszy procesor niż w reszcie (Snapdragon S4 Plus, na rdzeniu Kraita, 28nm), 1024 MB RAM. 8 GB pamięci wewnętrznej, bateria największa z tych wszystkich (1750 mAh vs 1500 mAh w Samsungach), ze startu już jest Android 4.1 Jelly Bean, a ma jeszcze dostać 4.2. Wyświetlaczem odbiega nieco od SIII/SGSA, bo tamte mają SuperAMOLEDy, a w L-ce jest zwykłe TFT, jednak wg mnie nie wygląda najgorzej. Muzyka jak najbardziej na plus, PowerAMP + dobre słuchawki i naprawdę daje radę (na fabrycznych, jak pobawić się EQ, też nie jest najgorzej, słyszałem gorsze fabryczne słuchawki). Co do aparatu to niezbyt mogę się wypowiedzieć, bo praktycznie nie używam, ale pudełko mówi, że jest tam 8MP z matrycą Exmor RS (mi to nic nie mówi, ale wg internetów coś to daje). Jeżeli chodzi o kwestie grafiki, nie wiem jak ma się Mali-400MP w SIII do Adreno 305 w Xperii, ale wg benchmarków Adreno 305 jest dużo lepsze. Wykonanie na pewno też dużo solidniejsze w Xperii L niż w SIII mini, miałem tego drugiego w ręku w MediaMarkt i nie zrobił na mnie wrażenia - błyszczące, tanie plastiki, które zaraz się porysują. Tylna klapka Xperii też nie jest z materiałów najwyższych lotów, ale wydaje się solidniejsza, poza tym jest matowa i gumowana, więc nie widać śladów palców i pewnie leży w dłoni. Xperii P w ogóle nie brałem pod uwagę, ze względu na słabą i niewymienną baterię oraz brak slotu na microSD, Desire X ze względu na słabą grafikę i brak możliwości odtwarzania filmów w 720p, co w telefonie tej klasy uważam za kompletną pomyłkę. Jeżeli będziesz miał jeszcze jakieś pytania co do L-ki, pisz tutaj albo na priv, postaram się w miarę możliwości pomóc.
  12. Micky92

    MotoGP 2013

    Ciekawe, Cal Cruthlow właśnie podpisał kontrakt z Ducati i od następnego sezonu przenosi się z Monster Tech-3 do Ducati Corse, zamiast Haydena. Bardzo mnie zastanawia, na czym sobie będzie lepiej radził, na kapryśnym i zbyt mocnym Desmosedici, czy jednak na starszej wersji M1 od Yamahy, która, jak Cal sam ostatnio pokazał, nadal daje radę.
  13. Micky92

    MotoGP 2013

    Dopiero dzisiaj oglądałem powtórkę, ale widzę, było warto, świetny wyścig. Marquez szaleje, kolejne pierwsze miejsce, dodatkowo umacnia przewagę nad Pedrosą i Lorenzo. Świetny wyścig także w wykonaniu Bradla, z drugim miejscem i Bautisty - gdyby były jeszcze ze dwa, trzy kółka więcej, zrzuciłby Rossiego z pudła. Ale i tak najbardziej efektowny był manewr Marqueza na Rossim, trzeba było mieć jaja, żeby takie coś zrobić. Realizator pod koniec, jak pokazywał to w zwolnionym tempie, pokazał to na tle takiego świetnego graffiti, muszę znaleźć w internetach zdjęcie z tej sytuacji, naprawdę świetnie to wyglądało. Vale musiał mieć fajną minę, jak Marc używał jego własnego manewru sprzed pięciu lat ;) Szkoda tylko, że Cruthlow na 7-mym miejscu dopiero, może miał tylko takie przebłyski, jak nie było Pedrosy i Lorenzo?
  14. Przekopiuję moje pytanie z innego działu, bo tutaj będzie chyba bardziej odpowiednie. Czy na dzień dzisiejszy jest jeszcze sens pakować się w iP 3GS, czy lepiej wziąć jakiegoś androida, typu Samsung Galaxy S Advance (czy tam coś podobnego, ale tego pokroju)? Od jakiegoś czasu miałem ochotę przetestować iOS, ale jakoś średnio widzę kupno iPhone 4, gdzie muszę zapłacić około 800 zł za używkę bez kompletnie żadnej gwarancji. Szczególnie, że z iOS nie miałem jeszcze nigdy dłużej do czynienia, więc imo iP4 jest trochę ryzykowny, dlatego jak już, chciałbym 3gs na próbę. Na niecały rok, żeby przetestować system, funkcjonalność na co dzień, itp. Pytanie tylko, czy nie jest to bardzo głupi pomysł, przez który będę klął na iPhony często i gęsto. Głównie wykorzystuję telefon do normalnych czynności, czyli sms, rozmowy, poza tym przynajmniej z godzinę dziennie muzyka (dlatego też iPhone), czasami jakiś youtube, czy inne internety. 3GS da sobie jeszcze z tym radę, czy raczej odpuścić i wziąć coś na zielonym robocie? Edit: za długie zdania porobiłem, źle się czytało
  15. Dałoby radę, aktualnie używam nokii c6, która ma wyświetlacz 3.2" i tragedii nie ma. A z moją częstotliwością przeglądania internetu w telefonie, 3.5" powinno dawać radę.
  16. A ja mam jeszcze jedno pytanie, raczej do osób, które miały styczność z iPhonem 3GS. Czy na dzień dzisiejszy jest jeszcze sens się w to pakować, czy lepiej wziąć jakiegoś androida, typu Samsung Galaxy S Advance (czy tam coś podobnego, ale tego pokroju)? Od jakiegoś czasu miałem ochotę przetestować iOS, ale jakoś średnio widzę kupno iPhone 4, gdzie muszę zapłacić około 800 zł za używkę bez kompletnie żadnej gwarancji, szczególnie, że z iOS nie miałem jeszcze nigdy dłużej do czynienia, więc imo iP4 jest trochę ryzykowny, dlatego jak już, chciałbym 3gs na próbę. Pytanie tylko, czy nie jest to bardzo głupi pomysł, przez który będę klął na iPhony często i gęsto. Głównie wykorzystuję telefon do normalnych czynności, czyli sms, rozmowy, poza tym przynajmniej z godzinę dziennie muzyka (dlatego też iPhone), czasami jakiś youtube, czy inne internety. 3GS da sobie jeszcze z tym radę, czy raczej odpuścić i wziąć coś na zielonym robocie?
  17. A ja mam jeszcze dwa pytania do użytkowników WP 8. Po pierwsze, czy da się jakkolwiek dograć flash playera? A po drugie, czy WP 8 jest tak samo irytujący w czasie pisania sms, jak WP 7.5 w lumii 800, że jak zrobimy literówkę w słowie, to nie da się przerzucić kursora w środek słowa, żeby tą jedną literkę poprawić, tylko trzeba całe słowo kasować? Taką sytuację zauważyłem na ojcowej lumii 800 i zastanawiam się, czy microsoft to poprawił w następnych wersjach systemu, czy zostało tak jak jest...
  18. Micky92

    MotoGP 2013

    No i podium znowu w tym samym składzie, tylko konfiguracja inna. Szkoda Lorenzo, że znowu zepsuł rękę, ale dlaczego Pedrosy nie było? Jakaś kontuzja w czasie treningów?
  19. Piotreek, powiedz mi jeszcze jedną rzecz, bo po zdjęciach na allegro widzę, że masz w zestawie te wisielce do nfc. Faktycznie przydatne toto, czy bardziej taki pic na wodę, który ma dodać tylko fajerwerków do specyfikacji, żeby było ładniej i więcej?
  20. Akurat jestem w tej samej sytuacji co piotreek, też mam do wydania około 600-700 zł na telefon. Wymagania podobne, więc podzielę się wynikami mojego researchu w internetach. Sony Xperia P z jednej strony jest dobrym telefonem, ale ma dwa główne problemy. Pierwszy z nich to dziwna obsługa trzech dotykowych przycisków sterujących; w tym modelu są one zatopione w tym przezroczystym kawałku plastiku pod wyświetlaczem, a problem polega na tym, że przyciski załapują z obu stron, z przodu i z tyłu, więc łatwo przez pomyłkę kliknąć przycisk "wstecz", czy inne menu, co może być z czasem denerwujące. Drugą bolączką SXP jest tzw. death grip, na punkcie którego jestem uczulony, bo to samo miałem w Samsungu Galaxy S (objawia się to tym, że po złapaniu telefonu za jego dolną część, zasięg spada praktycznie do zera, co wg mnie dyskwalifikuje telefon - po co mi coś, z czego nie mogę normalnie zadzwonić, tylko zastanawiać się, jak by tu go złapać, coby jaśnie urządzonku było miło i przyjemnie). Samsung Galaxy S3 mini wg mnie niczym nie zachwyca, to jest klon Galaxy S Advance, tylko w innej obudowie, równie tandetnej i słabo wykonanej. Płacimy w tym przypadku za jechanie na renomie pełnoprawnego S3. Dziękuję, postoję. Z tych, co ja wynalazłem, jest HTC Desire X. Bebechami nie zabija, jak wszystkie powyżej, ale przynajmniej nie udaje czegoś, czym nie jest. Zwykły smartfon (właśnie, smartfon, a nie konsola do gier, dlatego mega grafiki tu nie uświadczymy - niezbyt wydajne w grach Adreno 203, ale to jest tylko telefon, for God's sake!), radzący sobie całkiem nieźle w codziennych czynnościach. Nie za wielki, bo 4", całkiem nieźle radzi sobie na słuchawkach z muzyką, jakość rozmów też podobno dobra, słychać czysto obie strony. Design jest kwestią osobistą, ale wg mnie całkiem ładny. Gumowana tylna klapka, ładnie wyglądające aluminiowe wstawki przy wyświetlaczu. Poza tym jest dioda powiadomień, co wg mnie jest całkiem przydatne, a nie wiem dlaczego, przez większość twórców telefonów obecnie zapomniane. Ofkorz są też wady, czyli wcześniej wspomniana grafika, poza tym telefon nie nagrywa podobno filmów w HD. Nie mam pojęcia dlaczego, lekko dziwne zagranie ze strony HTC, ale mi ono akurat lata, bo przez ostatni rok nie nagrałem ani jednego filmiku i nie zamierzam. Aparat też tylnych części człowieka nie urywa, ale do podstawowych fotek na szybko wystarczy, a do konkretniejszych zdjęć to jednak istnieją urządzenia, które są jedynie ku temu przeznaczone i robią to lepiej. No i szkło na wyświetlaczu to nie jest Gorilla Glass, więc może się porysować z czasem (ale zawsze można nakleić folię, ewentualnie przyjąć, że to jest jednak sprzęt użytkowy, a nie obraz w galerii, który ma być wiecznie piękny; druga opcja pozwala zlewać na brak małpki chroniącej wyświetlacz i korzystać z telefonu jakby nigdy nic). Jest jeszcze LG L9, ale to z kolei ma już wyświetlacz podchodzący pod rozmiary patelni (co dla jednych jest zaletą, a dla drugich wadą, kwestia podejścia). Design jest bardzo plastikowy, fakt, ale wygląda to lepiej, niż w przypadku chociażby SGS3 mini. Plusem na korzyść LG jest lepsza grafika, więc gdyby się kto uparł, konsolę można z tego zrobić. Minusem są z kolei lagi przy odbieraniu połączenia (sytuacja identyczna jak opisywał piotreek w soli, trzeba dać urządzeniu momencik na ogarnięcie się, że ktoś chciałby porozmawiać) i bateria, która pomimo pojemności 2150 mAh, nie wypada nadzwyczaj wydajnie (chociaż najgorzej nie jest, dwa dni bez włączonych internetów powinien pociągnąć). Podobno zdarzają się też niewielkie szumy podczas rozmowy, choć nie wiem, jak one wpływają na ogólny jej przebieg. Jeszcze jeden z plusów, o którym sobie właśnie przypomniałem, jest całkiem niezłe nieoficjalne wsparcie, więc w razie wielkiej chęci, można sobie pozmieniać romy, kernele i inne takie takie. Podsumowując wywód, oba telefony mają (jak to mawiał mój nauczyciel od geografii w liceum) swoje plusy dodatnie i plusy ujemne. Mają, bo mieć muszą, bo nie są flagowymi modelami, tylko aktualnie klasą średnią. Ja prawdopodobnie więcej modeli szukał nie będę, tylko wybiorę ten, który uda mi się taniej kupić. Specjalnie napisane drobnym druczkiem, jak to robią mądrzy ludzie w reklamach. Powyższe opinie są a) jedynie moimi opiniami, więc mogą wam się nie podobać; b) wygłaszane są na podstawie opinii wynalezionych w internetach i wideorecenzji, więc mogą odbiegać nieco od rzeczywistości (jeżeli jest tu ktoś, kto miał do czynienia z danym modelem, może się wypowiedzieć i zbluzgać moją osobę i wystukane przeze mnie wypowiedzi - obiecuję nie pójść w ramach pokuty na kolanach do Częstochowy, ale przynajmniej przeczytam). Feel free to comment & flame.
  21. Micky92

    MotoGP 2013

    Pierwszy sezon w MotoGP, a już jest trzeci w generalce, stanowczo będą z niego ludzie. Jak tak dalej pójdzie, to kto wie, czy nie przebije z czasem swojego idola, Rossiego. A w ogóle Marquez swoimi wypowiedziami kojarzy mi się z Piotrem Żyłą. We wszystkich wypowiedziach, czy to przed wyścigiem, czy po, wiecznie banan na gębie ;)
  22. Micky92

    MotoGP 2013

    Temat o F1 jest, to MotoGP nie może być gorsze, mam nadzieję, że nie jedyny tak uważam ;) Jak dla mnie bohaterem wczorajszego wyścigu jest nie Rossi (chociaż jemu też należą się gratulacje, w końcu po dwóch i pół roku zdobył ponownie pierwsze miejsce), ale Jorge Lorenzo. Niecałe 2 dni po operacji obojczyka wsiąść na moto, pojechać w wyścigu i zająć niezłą, bo 5-tą pozycję? Szacun, naprawdę szacun. Poza tym, moja ulubiona trójka na pudle, więc jak tu nie być zadowolonym z wyścigu.
  23. Micky92

    Codzienność za kierownicą

    Dobra, z tym przepisowo to przegiąłem, fakt, sam rzadko jeżdżę idealnie przepisowo :P Ale nadal trzymam się stwierdzenia na temat debila za kierownicą czegokolwiek.
  24. Micky92

    Codzienność za kierownicą

    Moim zdaniem stwierdzenie trochę na wyrost, mające takie same pokrycie z prawdą, jak wypowiedź, że wszyscy kierowcy samochodów nie patrzą w lusterka przy skręcaniu i tylko czeka, kiedy by tu w owego motocyklistę wjechać. Debil na drodze to po prostu debil, a czy jedzie samochodem, motocyklem, czy furmanką z koniem to nie ma znaczenia. Wielu motocyklistów jeździ przepisowo, tylko ich nie widać, bo na czterech normalnych znajdzie się jeden idiota, który leci na gumie przez środek miasta, a później przypina tę samą łatkę czterem pozostałym.
  25. Micky92

    Codzienność za kierownicą

    Rower jak rower, a co powiesz na kanapę? Ja, w ubiegłym roku na jednej z węgierskich autostrad, spotkałem na lewym pasie KANAPĘ! Chociaż bardziej to było łóżko dla dziecka, tak rozmiarami szacując, no ale mniejsza o to. I to do tego nówka, przynajmniej na taką wyglądała. Ledwo wyhamowaliśmy, bo kto mógł pomyśleć, że w cywilizowanym kraju, na lewym pasie autostrady, jadąc około 150 km/h, zaatakuje cię kanapa... Gdybym tego nie widział, ciężko mi było w to uwierzyć. A co do codzienności, jak to możliwe, żeby w normalnym, cywilizowanym kraju, jedna z ulic w stolicy wyglądała tak, jak wczoraj w Warszawie? A to podobno w Kielcach niedawno ruch na jednym rondzie odbywał się nadzwyczaj płynnie. Widać stolica nie chciała być gorsza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...