Micky92

Nagrywarka to może być taka co jest w polecanych zestawach, czyli Samsung SH-S223C, ma wyższe prędkości zapisu niż Twoja aktualna. Sam mam taką i nie narzekam. A klawiatura i mysz to faktycznie, tak jak przedmówcy, pójść do jakiegoś sklepu i wymacać, zobaczyć co będzie lepiej w dłoni leżało, na czym będzie się lepiej pracować. Chyba że chcesz już jakieś takie naprawdę profesjonalne, do ekstremalnego grania, to coś od Razera może być, ale to już przekroczy budżet prawdopodobnie.

Linki do poprawki, bo nie działają. Edit: Jak do OC, to raczej wziąłbym te pierwsze, bo mają radiatory, a więc nieco lepsze odprowadzanie ciepła. Bo poza tym to one niczym się nie różnią (no, chyba że brać pod uwagę świecące oczy smoka :P )

Akurat wielka różnica nie będzie czy weźmiesz X3 czy X4 jeśli chodzi o pobór mocy, obawiam się jednak, że 350W może być zbyt mało do HD4850, w stresie może sobie nie poradzić (bynajmniej mój sobie nie radził na 350W zasilaczu). Radziłbym zainwestować w 400W.

Co do tego procesora to nie do końca się zgodzę, sam mam A64 X2 5200+ 2.6GHz i na radku 4850 mi śmiga gta IV na medium bez problemu, nie pamiętam czy na high też nie dało się całkiem w porządku grać. Tylko ramu trochę więcej mam, bo 4GB. Niemniej jednak zaryzykowałbym wymianę grafiki na radeona HD4850, a z procem chwilowo poczekał, do przypływu większej gotówki.

A ja tam robiłem update biosa na płycie gigabyte programem @BIOS i wszystko działa, bez problemów. Tylko trzeba pamiętać, że po aktualizacji biosa trzeba go zresetować do ustawień fabrycznych (w moim przypadku opcja "load optimized defaults"). Możliwe, że aktualizacja biosa z poziomu windy jest loterią, nie wiem, ale ja jednak spróbowałbym.

Ja także uważam że to płyta, miałem taką samą sytuację kiedyś. Moja płyta ma chyba walnięte sloty pamięci 1 i 2, bo jak miałem tam wpięte ramy to zawsze po odpięciu czegoś od komputera czy podpięciu miałem czarny ekran i musiałem różnych kombinacji używać żeby go postawić z powrotem. A od kiedy ramy wsadziłem do slotów 3 i 4, problem zniknął. Tak więc prawdopodobnie padła Ci płyta główna. Jeszcze moja taka sugestia, może pomoże to co ja robiłem w tej sytuacji: jak nie chciał startować, to najpierw odpinałem ramy tylko i go uruchamiałem. Później wpinałem po jednej kości, po każdej uruchomienie systemu, do momentu, aż startował na obu kościach. Potrafił się buntować tak przez jakieś 10-15 minut ciągłego zmieniania ustawień pamięci, ale w końcu dawał za wygraną. Jeżeli to nie pomoże, to dygaj do komputerowego, jeżeli będą mieli akurat takie podzespoły które będą pasować pod Twoją płytę, to powinni Ci sprawdzić.

Zasilacz spokojnie da radę, nawet będzie miał trochę zapasu - możesz wziąć 400W, wystarczy, a zawsze to rachunki za prąd troszkę niższe. Napęd zostawiłbym ze starego zestawu, skoro chcesz kupić jeszcze głośniki. A co do nich, to interesuje Cię zestaw 2.0 czy 2.1? Jeżeli nie jesteś mocnym fanem techniawki czy podobnego mózgotrzepa i nie zależy Ci głównie na basie, to wybrałbym jakiś zestaw 2.0 (ja tak zrobiłem i nie narzekam), np Geniusy SP-HF1800A. 50W RMS za tą cenę to całkiem nieźle, ja mam model 3000A (którego już niestety nie da rady dostać), które po wygrzaniu się grają świetnie. A co do 2.1 to nie bardzo doradzę, nigdy nie byłem ich fanem... Poza tym, radziłbym dołożyć 32 zł do płyty głównej - ten sam model, tylko z USB 3.0 na pokładzie, zawsze może się przydać.

Tak jest, grafika w procesorze. W chwili obecnej mają to jedynie intele, ale ma się to zmienić, kiedy AMD wypuści Bulldozery.

Czyli z tego co zrozumiałem jedyne słuszne wypowiedzi to takie które będą mówić że wybrałeś świetnie i pchanie się w Intela przy takim budżecie jest najlepszym pod słońcem pomysłem? Powiem Ci, że bycie fanboyem Intela przy tak ograniczonym budżecie nie wyjdzie najlepiej... A co do seagate'ów to większość je odradza, bo ostatnimi czasy miałi bardzo dużo awarii i nikt przy zdrowych zmysłach ich nie brał. Ale skoro wiesz lepiej co będzie najlepsze, to rób jak chcesz, nie moja bajka...

Skoro większość odradza CrossFire, to nie brałbym tego pod uwagę przy wybieraniu płyty głównej. Są lepsze płyty, ale nieco droższe - chociażby ASROCK 880GMH/USB3. Mocniejsza grafika zintegrowana, USB 3.0.

Trochę tracisz, bo gdybyś w przyszłości chciał zmieniać procesor np na Athlona II X3, Phenoma II X2 albo X3, to tracisz możliwość odblokowania dodatkowych rdzeni procesora. Fabrycznie wszystkie te trzy procesory są czterordzeniowe z pamięcią cache L3 6MB, tylko są one elektronicznie zablokowane - często zdarza się jednak, że zablokowane rdzenie są sprawne, więc jak je odblokujesz poprzez właśnie opcję ACC to masz wtedy pełnoprawny czterordzeniowy procesor, a w przypadku athlona też pamięć cache L3. Jeśli jednak nie masz zamiaru zmieniać procesora, albo wraz ze zmianą procesora wymienisz też płytę główną, to w takim przypadku możesz brać tego A770DE, bo do overclockingu twojego obecnego procesora będzie w porządku.

Co do A770DE podpisuje się obiema rękoma, sam tą płytę mam już około roku i działa świetnie. W dodatku zawsze można do niej AM3 wrzucić w razie potrzeby i też będzie bez zająknięcia hulać, poza tym ma też przydatną funkcję, czyli ACC. Tylko trzeba wziąć model A770DE+, bo to są dwa różne a ten pierwszy, czyli A770DE nie obsługuje procesorów AM3. A jak już wymieniać procesor, to ja wolałbym dorzucić te 50 zł i Athlona II X3 wziąć, różnica cenowa niezbyt wielka, a zawsze szansa na czwarty rdzeń i cache L3. Edit: Faktycznie, andrew777 ma rację, mój błąd, bo nie popatrzyłem dokładnie, za wprowadzenie w błąd przepraszam.

Oba z nich będą dobre, weź ten, który taniej wyjdzie.

Za taką kasę wybrałbym raczej 8600GT (DDR3 koniecznie), sam miałem i gry typu Battlefield: Bad Company 2, GTA 4 itp. na niskich lu średnich detalach dawały radę. Pytanie podstawowe jednak, jaki masz zasilacz?

Weź jeszcze pod uwagę, że ten phenom to prawie to samo co Twój athlon, tylko wyżej taktowany, tak więc cache L3 tam nie uświadczysz. Dlatego ja wolałbym kupić tańszego athlona x4 a za zaoszczędzone pieniądze dokupić drugą kostkę ramu.

Fakt, mój błąd, nie spotkałem się jeszcze z taką bez ATA. Równie dobrze może być ten tańszy ASRock, do office i tak wystarczy.

Jeżeli to komputer tylko do pakietu office, to moim zdaniem wszystko co będzie lepsze niż Athlon II X2 255 to zwyczajna strata pieniędzy, bo tego i tak nie wykorzysta. Ewentualnie, jak już bardzo chcesz, to Athlon II X3, ale nic większego. Poza tym, jeżeli będzie pracować pod XP, to 2GB ram spokojnie wystarczy, on i tak nie obsłuży 4GB ramu. Płyta główna ok, USB 3.0 może się w przyszłości przydać. A jeżeli ciotka nie składuje na dysku dużej ilości danych, to niech zostawi stary dysk, pasować będzie na pewno, bo każda płyta ma jedno gniazdo ATA. Jeżeli dysk będzie do wymiany, to dorzucić do tego jakiegoś fortrona/seasonica 350W i powinno być ok wszystko. EDIT: tak więc zasiłka do wymiany, jak już pisałem fortron albo seasonic będzie najrozsądniejszy.

Rozkręć obudowę i rzuć okiem na płytę główną i zasilacz. Na płycie powinna być gdzieś umieszczona nazwa firmy, na zasilaczu tak samo. A tak poza tym, ty na takim sprzęcie i linuxie chcesz grać w CoD:BO? Toż to, jeżeli w ogóle by odpaliło, byłby pokaz slajdów a nie granie...

Taka jeszcze jedna sugestia - niby esc jest polecany na forum i sam w kwestii kupna u nich mam dobre doświadczenia, ale jak ostatni poczytałem tutaj na temat serwisu u nich, to radziłbym się może zastanowić...

A ja ze swojej strony polecę coś innego całkiem, Nissana Almerę wersja N16 (czyli te nowsze) w wersji 2.2 turbodiesel. Bardzo przyjemny wózek, trochę wyższe ceny części rekompensuje niska awaryjność (jak mamy go u siebie 2 lata to nigdy nie odmówił posłuszeństwa, nawet w największe mrozy), poza tym spalanie wcale nie jest duże - ok 5-6l ON w trasie. W mieście jakiś litr więcej. A silnik to miodzio, 110KM przy tak małej masie (1300 kg na oko) bardzo dobrze sobie radzi. Ewentualnie, dla zmniejszenia spalania, można poszukać wersji z silnikiem 1.5 turbodiesel, albo 1.5 benzyniaka (wtedy można ewentualnie zagazować).

Nie wiem czy wcześniej inwestowanie w grafikę byłoby lepszym wyjściem, bo na tamtym sprzęcie jakakolwiek mocniejsza grafika byłaby i tak nie wykorzystywana, ze względu na marny procesor. Złożenie nowego komputera, na nowych częściach i ograniczenie budżetem do 500-550 zł nie jest łatwe. Niestety, za jakość trzeba płacić, a że w dzisiejszych czasach niemałe pieniądze, to coż... Lajf is brutal

Czyli obstawiam po prostu kiepską optymalizację. Ale jeszcze zobaczymy co producent powie ciekawego.

Jak na moje oko to jest tak: sprzęt to nie wszystko. Jeżeli jest to stary program, a widząc po wymaganiach to pewnie jest, to cudów nie zdziałasz, bo nie jest zoptymalizowany pod lepszy sprzęt. Moja ciotka ma podobną sytuację, Athlon II X4 630 na pokładzie, płyta z integrą HD4200 czy 4250, nie pamiętam, a Corel Draw 9 z 1999r nie działa nadzwyczajnie, bo po prostu nie potrafi wykorzystać tego sprzętu. Można się wybrać do kogoś, kto ma lepszą grafikę, ale nie podejrzewam, żeby to coś dało (choć spróbować nie zaszkodzi).

Na MSI też da się odblokować. Tylko nie wiadomo jak ze stabilnością po odblokowaniu, możliwe, że będzie wszystko ok, a możliwe też, że będzie po odpaleniu czwartego rdzenia krzaczyć. To już akurat jest sprawa szczęścia, albo się uda albo nie (w razie jakby coś nie tak było po odblokowaniu to zawsze można ten dodatkowy rdzień wyłączyć i powrócić do stanu początkowego, stabilnego). I sądząc po opiniach o tej płycie, sama w sobie też jest stabilna, nie sprawia problemów.

Ja radziłbym którąś z tych dwóch MSI co podałeś. Jeżeli zależy Ci na trochę lepszej jakości dźwięku, to weź MSI 880GM-E43 (ma lepszy kodek dźwiękowy), jak nie to MSI 880GM-E41 będzie równie dobrym wyborem. Do tego Athlon II x2 255 i jest w porządku. A muchę niekoniecznie trzeba będzie kupić, można zawsze zainwestować w przejściówkę PS2=>USB