Skocz do zawartości

MasterDiego

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

MasterDiego's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Kupiłem zasilacz MODECOM premium 400W.Dostałem z gwarancji nową płytę. Złożyłem wszystko i znowu historia jak na początku-obawiam się spalonej płyty. Nie mam pojęcia o co może chodzić-nowy zasilacz działa,ale sama płyta gdy tylko dostaje zasilanie to się uruchamia ,a komp dalej nie startuje. Można coś z tym zrobić?RAMY, GRAFA, MONITOR-wszystko dobre
  2. podłączałem już inny zasilacz-swój i dzieje się to samo co na tamtym,więc zailacz nie ejst spalony,ale to chyba on spowodował uszkodzenie płyty
  3. Witam wszystkich forumowiczów! Otóż mam problem z komputerem cioci. Powodem jest wg mnie płyta główna-była wymieniana już raz,ale znowu są te same objawy co pół roku temu-komp trafił do serwisu, stwierdzili,że płyta więc kupiłem nową i chodziło,aż do teraz. Zestaw: Zasilacz..................ColorSit 350W (czytałem temat o zasil. ,ale to chyba nie ten problem) Płyta......................AsRock K8NF3-VSTA Procesor.................Sempron 1,66 Ghz(socket 754) Grafa.....................NVidia GeForce FX5500 (512Mb) RAM......................DDR1 AENEON 512 Mb 3200 dimm Objawy: Po podłączeniu zasilania komputer sam się uruchamia-wiatraczek na procku chodzi, wiatraczek na karcie graficznej też-dioda się świeci cały czas(jest tylko jedna)-komp nie wydaje żadnych dźwięków.Oczywiście monitor nie startuje. Poczynione działania: Wg mnie skoro zasilacz się uruchamia to jest sprawny, chociaż podłączyłem mój stary i wszystko jest tak samo jak powyżej-PC startuje bez naciśnięcia power i nie idzie już dalej.Karta graficzna była sprawdzana na moim kompie-działa.Monitor podłączony do laptopa działa. RAM też był sprawdzany u mnie-działa. BIOS był resetowany. PC został włączony na samej płycie, zasilaczu,procku(+wiatraczek) i RAM-żadnych dźwięków i historia ta sama. Chciałbym zapytać czy na pewno powodem usterki jest płyta główna-była już raz wymieniana pół roku temu i były te same objawy. Jest na nią gwarancja więc dostanę nową,ale co może być przyczyną,że tak szybko się "zużyła"?Może to zbyt słaby zasilacz-350W to trochę mało i przy składaniu komputera zamierzam kupić 400W + cooler na tył obudowy.Poza tym komputer nie był katowany grami, służył głównie do siedzenia na necie. W pomieszczeniu gdzie stał komp jest dość chłodno więc może skrapla tam się wilgoć i to powoduje palenie płyty? Ogólnie mam prośbę o poszukanie wspólnie przyczyny, bo gdy przyjdzie nowa płyta to poskładam kompa,a nie chce żeby znowu coś się działo za parę miesięcy. No i oczywiście czy te objawy wskazują na ewidentnie spalona płytę?Płyta nie ma żadnych widocznych objawów nadpalenia,ale poprzednia tez nie miała.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...