1.  
  
Witam wszystkich, szukam jakiegos mozliwie taniego zasilacza (najlepiej ok. 300-400zl max., lepiej jak mniej, moze byc uzywany, byle nie byl na czarnych listach), ktory uciagnie bez problemu sprzet i zeby mi kabli do podlaczenia calosci nie zabraklo, mile widziane cos modularnego, ale nie jest to glowne kryterium wyboru: 
  
Asus P5Q-E 
Q9300 2.5 @ 3.25GHz 1.25V (2.5GHz w idle) 
4GB RAM OCZ 1066 @ 850-900 MHz (nie pamietam dokladnie) 
- 2 HDD: Maxtor 160GB Sata I i Samsung F3 500GB Sata II 
- 2x HD 5850 (GPU @ stock lub troszke o/c jak temp. pozwola, pamieci beda chodzic 2x wolniej, moze 25W na karte da sie zaoszczedzic) + 1x HD 6850 (tutaj wszystko stock) 
  
Komputer bedzie chodzic 24/7, karty beda obciazone w 100% przez 90-95% czasu, procesor w ok 20%, ale mozliwe ze uda sie, aby w ogole go nie obciazac, czyli bedzie tylko 2.5GHz i 0% obciazenia. 
Mozliwe, ze HD 5850 moze beda polaczone w CF a moze nie (nie wiem jak sie beda skalowac, tylko do liczenia hashy beda wykorzystywane). 
  
Z tego co widze do kart bede potrzebowac: 
2x6 pin (HD 5850) 
2x6 pin (HD 5850) 
1x6 pin (HD 6850) 
  
W tej chwili mam Corsair VX550 watt, wiem ze uciagnie 2x HD 5850 lub HD 5850 + HD 6850, ale przy 3 karcie juz zabraknie mocy (same karty to ok. 400-450 watt powinny ciagnac w furmarku + reszta ok. 50-60 watt przy sprawnosci mojego PSU na poziomie ok. 85% i zaczyna robic sie nieciekawie ^^ 
  
2. 
  
Rozwazalem tez druga opcje: dokupic drugi zasilacz, o podobnej mocy do mojego obecnego. Tylko duzo ryzykuje? Ponoc jak sie wszystko ladnie podlaczy to nic sie nie ma prawa spalic. ;)  
Jak ktos potrafilby na wlasnym doswiadczeniu lopatologicznie mi to wytlumaczyc to bylbym bardzo wdzieczny. :] 
  
pozdrawiam, 
Kuba