Lumperator

Problem taki. Mam w domu pewien lipny zestaw 5.1. Coś się stało w elektronice, ponieważ w głośniku centralnym nie ma dźwięku. Przekładałem wszystkie kable, podłączałem pod cetralny inny głośnik, słowem zrobiłem wszystko co mogłem. Jestem prawie pewien, że coś się stało we wzmacniaczu. Ale to mniej istotne. Chciałbym wmiksować kanał centralny na 2 przednie. Czy da się to zrobić programowo ? Szczerze to nawet bym wolał mieć "niby" centralny na dwóch przednich, niż żenujący i nieustawny w moim przypadku właściwy głośnik. dźwięk: AC'97 na NF7-S. ________________ update 03:33 OK, już nieważne. Padł potencjometr odpowiadający za głośność sygnału kierowanego na głośnik centralny.

Odpowiedziałeś sobie na to pytanie. Oczywiście TV + tuner... wygodniej.

Głośniki moze takie: http://www.allegro.pl/item91108430_jbl_scs...wys_gratis.html Amplituner: http://www.allegro.pl/item88704784_yamaha_..._fotomedia.html Zestaw będzie dobrze ze sobą współpracować. Agresywny JBL i łagodna Yamaha. Powinno coś z tego wyjść.

1. Czy rzeczywiście czujesz znaczną poprawę dziwęku względem Extigy? 2. Takich głośników nie łączy się z amplitunerami. Można spróbować analogiem, ale miej na uwadze to, że możesz je niewłasciwym doberem elektroniki zniszczyć. 3. Pozbądź się Megaworks'a, kup amplituner (np. Denon AVR-1706, Yamaha 457...) i zbieraj na jakieś normalne głośniki. Z tym Creativem odpuśc sobie wszelkie kombinacje. Jeżeli chcesz mieć powiedzmy dobre kino domowe, to spróbuj z kolumnami Kody + amplituner Yamahy. Megaworsks to tragiczny zestaw. Na tym nie da się słuchać muzyki. Wybacz mi tak bezwględną krytykę, ale dla mnie dźwięk wydobywający sie z plastikowych małych bzyczków przytłoczony kiepskim basem z subwoofera jest nie do przyjęcia. Muzyka stereo na tym nie istnieje, przestrzeń w filmach minimalna. Chcesz mieć dobry dźwięk ? Spróbuj wpierw zakupić w miarę dobry amplituner z dwiema frontowymi kolumnami (później dwie tylnie, centralny i na końcu subwoofer), albo postaw wszystko TYLKO na stereo. Zapewniam Cię, ze na dobrym zestawie stereo lepiej się ogląda filmy niż na plastikowych głośniczkach komputerowych. Nawet jeśli nie otoczy cię dźwięk w filmach, to przynajmniej będziesz mógł normalnie posłuchac muzyki (a podejrzewam, że jakieś muzyki słuchasz).

Z tym HD Ready to tak jak THX w Creative. Trzeba po prostu uważać co się robi z kasą.

Kiedy można się spodziewać telewizorów na matrycach OLED ? Czytam, czytam i wszędzie piszą inaczej.

Facet, wyczekaj na promocję w Biedronce i bedzie po kłopocie -_-

Szukałeś na allegro? Przecież tam jest pełno telewizorów. Napewno znajdą się sprzedawcy z Warszawy. Telewizor 29" znanej marki można mieć za jakieś 1400-1800 zł.

Dla świętego spokoju można się zaopatrzyć w kartę pokroju Pinnacle DC10plus. To chyba najtańsza i najlepsza w tej cenie karta do przechwytywania Video po analogu. Łapie M-JPEG 768x576 lub 384x288. Takie coś warto kupić gdy się ma ochotę zgrywać więcej materialów - np. z kamery, megnatowidu, terminali cyfry+... itd.

jw ^^ gdzie tam analog :) to tak jakbyś pytał: DVD czy VHS ?

Chodzi Ci o stacjonarny odtwarzacz DVD? I co to za głośniki ? Jeżeli zestaw głośnikowy posiada dodatkowe wejscie audio w postaci złącza SPDiF to z komputera wypuszczasz dźwięk analogowo (kabelki minijack > chinch), a z DVD cyfrowo (optyczny Toslink, lub elektryczny RCA). Dotyczy to np. zestawu logitech Z-5500, Z5450 itp.

Jeżeli Locoloco obiektywnie ocenia stan rynku, to nie mam nic przeciwko. Locoloco ma dostęp do różnych sprzętów audio-video więc, w moim przekonaniu oddaje najwierniej rzeczywistośc tego rynku. Inna sprawa, że skoro posiada swój sklep, opinie moga być naciągane. Mam nadzieje Locoloco, że dbając o swój sklep dbasz również o swoich klientów, którym chłamu nie wciśniesz.. My tu na forum jesteśmy bezwględni. Jeśli chcesz trzymać poziom, to lepiej unikaj pseudoreklamy.

Ja również - system na NTFS, pozostałe dane na FAT32.

scazi, twoja jest racja. Na temat dysków twardych nie mam dostatecznej wiedzy, a wnioski opieram na podstawie różnych wypowiedzi. Dwóch moich kumpli (ja również) straciło obraz NTFS. Powstały przez to spore problemy. A może NTFS jest tak czuły na uszkodzenia dysku twardego, że sam się sypie? Przy FAT było już OK.

D@vid, a ty Amerykę odkryłeś czy dopiero ząbkujesz ?? Bez urazy, ale to co mówisz jest strasznie nudne i nierealne. Nikt ci nie pójdzie po gre za 40 zł, chłopie! Łatwiej zrzucić z internetu nie płacąc ani grosza. Taki 12-letni gnojek nawet się nie dowie, że od dzisiaj jest taniej. Nikt mu nie powie. Polacy są tak bardzo zapiraceni^^ że trudno nam będzie przyjąć do wiadomości jakieś obniżki. Za długo nas katowali dziadoskimi cenami. Niech się wypchają!! Bożee, jakie obniżki? :)

1. X-Fi mają elektryczne wyjście cyfrowe w postaci mini jacka Kupujesz taki kabelek - http://www.allegro.pl/show_item.php?item=82430356 2. Powinno się dać. W tym panelu zdaje sie, że jest oddzielny wzmacniacz słuchawkowy. A można spytać po co ci jednocześnie słuchawki i głośniki ? 3. Realnie daje tyle, że Creative ma więcej kasy. Nic więcej.

Z-5500 SPDiF Toslink (optyczne) Z-5450 SPDiF Toslink (optyczne) oraz RCA (elektryczne).

Ja jeszcze od siebie dodam kilka szczegółów: 1. Promieniowanie fali: > Kolumny frontowe skierowane pod ostrzejszym kątem (promienie przetną się przed słuchaczem), stworzą dźwięk o większej precyzji kosztem przestrzeni. Zazwyczaj poprawia się ostrość, a głos staje się wyraźniejszy. Przy agresywnych utworach zagęszczenie może być zbyt duże, przez co lokalizacja poszczególnych instrumentów (źródła pozorne) stanie się trudna lub wręcz niemożliwa. > Optymalnym ustawieniem jest stworzenie wraz ze słuchaczem trójkąta równobocznego. Odległość między dwiema kolumnami powinna być równa z odcinkiem miedzy kolumną a słuchaczem. Wóczas fale przetną się tuż przed głową słuchacza. Dźwięk będzie wyraźny, lokalizacja źródeł pozornych właściwa, przestrzeń wystarczająca. Oczywiście tweeter na wysokosci uszu. Wysokie tony najlepiej budują efekty stereofoniczne. Średniotonowy tuż pod "piszczałką". > Jeżeli ustawienie kolumn będzie bardziej rozwarte, wtedy możemy się spodziewać większej przestrzeni. Dźwięk zacznie się lepiej odbijać od przeciwległej ściany, zmniejszy się kontrola średnich i wysokich rejestrów. Zyskamy przestrzeń kosztem właściowej stereofonii. W filmach nie zaszkodzi, ale w muzyce raczej niezalecane. 2. Dudnieniący i męczący bas: > Najprostrzym sposobem jak kolega wyżej napisał, jest ustawienie subwoofera z dala od ścian. Jednak to nie wszystko. Efektywniejsze głośniki potrafią narobić niezłego rabanu. Basu nie skierujemy w inne miejsce, więc bieganie po pokoju z ciężkim pudłem może nie wystarczyć. Fale o niskiej częstotliwości wymuszają na głośniku dłuższą pracę w ramach mocy którą otrzymują. Powstaje długa fala (rzędu 3, 5, 12... m), która po odbiciu od ściany (część wpada w jej powierzchnię), że tak powiem - nakłada się na właściwą. Im bardziej gładka powierzchnia, tym gorzej. Dźwięk po odbicu przybiera charakter niewiele rózniący się do tego, który faktycznie wydobywa się z głośnika. W tym monencie przeciwstawne siły powodują zastój fali. Jeżeli ściany są odpowiednio zagospodarowane, a pokój nie przypomina salonu by Ikea, dudnienie będzie mniej dokuczliwe. Ale niekoniecznie (!). > Jeżeli dudnienie jest wciąż dokuczliwe, trzeba będzie wydac parę złoty na pułapki basowe. Najpierw warto w rogach pokoju umieścić jak najwięcej miękkich rzeczy. Tam skupia się basu najwięcej. Załóżmy jednak, że nasz subwoofer potrafi nieźle kopnąć sąsiadowi w żyrandol. Kupujemy wówczas wełnę mineralną, zwijamy w rulon i stawiamy w przeciwległych rogach pokoju. Nie jest to zbyt eleganckie rozwiązanie. Powinniśmy się wówczas zaopatrzyć w "pułapki basowe". Są to specjalne gąbki akustyczne w formie walca lub ćwierćwalca. Stawiamy takie coś w po rogach i cieszymy się miłym, wyraźnym basem. Polecam tę stronę: www.abcsoundlab.pl 3. Dźwięk przestrzenny ? Odrazu trzeba sobie jasno powiedzieć, że kino domowe to wydanie pewnej kwoty pieniędzy. Uzyskanie przestrzeni wymaga oczywiscie odpowiedniego ustawienia, ale najważniejsze są same głośniki i źródło mocy. Nie ma mowy, aby plastikowe głośniczki za 300-400 zł dały choćby namiastkę dźwięku dookólnego. Jeśli czujemy, że dźwięk wyraźnie wydobywa się z poszczególych głośników, jest suchy, męczący, syczący, a bas gdzieś tam buczy pod biurkiem, to przestrzeń z tego będzie zerowa. Głośniki nie mogą dawać o sobie znać, powinny zniknąć (jak to sie mawia w gwarze audiofilskiej^^). Niestety nie znikną nam z pokoju ani tanie Creativy, ani drogie Logitechy (kolejność słów przypadkowa :wink: ). Na tym forum często ludzie doradzają, aby nie pchać się w tani(drogi) plastik i kupić dobre stereo, albo pozbierac jeszcze kasy i kupić jako takie, ale wymiarowe KD. Jeżeli masz trochę miejsca w pokoju, przejrzyj np. ofertę fimy Koda - www.koda.pl.

zdecydowanie voodoo3!

Jeśli stoisz przed wyborem to spokojnie bierz znacznie tańszy i równie dobry (jak nie lepszy!) G450. A najlepiej załatw sobie G400 32MB 128bit. G550 to jest praktycznie G450 z lekkimi zmianami w grafice 3D. Obsługa VertexShader (!) oraz HeadCasting (modelowanie twarzy). Nic ciekawego. Celuj w MGA400/450.

matroxy git są ^^ Stare G450 16MB (2048x1536_85Hz!!) wyświetlały bardzo dobry obraz. Niestety przy pierwszym lepszym filmie HDTV nie ma mowy o oglądaniu. Wersja 32MB tak samo - pokaz slajdów. Ale taka Parhelia... interesuący sprzęcik :)

Pytanie dość ciekawe. Myślę, że sterownik powienin być do wyboru. Chociaż nie wykluczone, że może być tylko Voodoo2.

Dokładnie tak! Pamięci, komórki, telewizory LCD... jak najbardziej. Ale napędy optyczne i większość dysków twardych to tragedia.

Zaktualizuj paczkę VIa 4in1. Być może brakuje sterownika IDE od VIA. FAT pod Windą nie będzie widoczny - ograniczenie formatowania do 32GB. Spróbuj usunąć całą partycję (np. w Fdisku). Założ ją ponownie, zrób w dosie format na FAT. Jeżeli coś się zatnie to masz zwalony dysk. Ewentualnie można spróbować z formatem niskopoziomowym. Maxtor udostępnia odpowiedni programik do tego celu. Sprawdź też, czy nie masz bad sectorów. Partycja NTFS to wygodna sprawa, ale sporo uzytkowników skarży się na awaryjność tego systemu. FAT stary, ale jary.

Sony/Philips Digital InterFace - standard cyfrowego przesyłu audio. Dotyczy formatów PCM (od 48kHz), DolbyDigital i DTS. Gniazdo SPDiF Out wysyła sygnał na zewnętrzne urządzenie posiadające gniazdo wejściowe SPDiF (np. wzmacniacz, amplituner, Logitech Z-5500). Przesył moze się odbyć metodą: elektryczną - kabel koncetryczny (coaxial) typu RCA (chinch) lub minijack optyczną - kabel światłowodowy typu Toslink Pierwszy kabel to tradycyjny zwój miedziany, zapewnia bardzo dobrą jakość. Toslink gwarantuje jakość bezstratną, dźwięk jest porównywalny z RCA. Jeżeli twoja karta dźwiękowa posiada dekoder DolbyDigital, wówczas niekonieczne jest stosowanie przewodu cyfrowego. Przetworniki cyfrowo-analogowe (D/A - Digital/Analog) umieszczone na karcie zajmą się tym, aby dźwięk z postaci cyfrowej powędrował na wyjście analogowe (wyjscia minijack na śledziu karty). Zdecydowanie lepiej korzystać z wyjść cyfrowych i pozwolić aby całym procesem przetwarza- nia i dekodowania zajął się albo przyzwoity wzmacniacz albo dobry amplituner. Nie mniej od karty dźwiękowej zależy bardzo dużo, niezależnie od tego którą drogą pobiegnie nasz dźwięk. SPDiF In można wykorzystać w odwrotną stronę. Zgrać dźwięk z odtwarzacza CD, jakiejś konsoli lub wykorzystać je do przedłużenia.