Lumperator

1000W mocy szczytowej (pmpo), którą moża osiągnąć w idealnych warunkach laboratoryjnych. Skąd się biora takie moce w głośniczkach, które mają kilka Wat rzeczywistej, zmierzonej mocy sinusoidalnej (odpowiednio 2-3x większej mocy muzycznej) ? Moc pmpo to najłgłupsza forma reklamy w świecie audio (szajskiego audio). Teoretycznie osiągnięcie wielokrotnie większej mocy jest możliwe, ale tylko na UŁAMEK SEKUNDY. Innymi słowy jest to zniszczenie głośnika w sposób błyskawiczny, ale nieosiągalny w domowych warunkach. Zatem jaki jest sens pisania takich głupot na pudełku ?? Ja nie widzę żadnego, ale jakoś, że ludzie lgną za cyferkami. I jeszcze w opdowiedzi na posta autora tematu. 140 zł to sa zbyt małe pieniądze aby mówić o jakimkolwiek zestawiku 5.1. W takich sytuacjach zawsze polecam jedno - dobre słuchawki. I basik ładnie zagra i przestrzeń jako taka będzie. A na takich sztywnych plastikowych badziewiach z marketu ?? Zacznie to charczeć, dźwięk totalnie suchy bez wyrazu.

Albo ja za mało wiem, albo ty za mało słuchałeś.

Łapaj któregoś z Creative. T7900 może być. Tylko zamiast tych dwóch dodatkowych satelitek mogliby wzmocnić bas. Najwyraźniej satelitki są niewiele warte. No ale jakby to było... nowoczesny sprzęt dookólny tylko 5.1 ? ^_____-

No niestety, naprowadzanie elektornów w lampie bywa czasem uciążliwe. U jednych piszczy, u innych cyka jak zegarek. Generalnie im niższa częstotliowść odświeżania, tym piszczenie moze byc większe. Ja miałem swego czasu telewizor, który wydawał tak potwornie głośny dźwięk z kineskopu, że dziada sprzedałem za parę groszy ^_-

LG 900P 19", IIYAMA PRO 454 19". Naprawdę mocne sztuki (zwłaszcza ten drugi z podbiciem janosci OPQ). LG używany (zazwyczaj poleasingowy) złapiesz za 5 stówek jak się postarasz. IIYAMA to już wydatek rzędu 800-820 zł. Zdecydowanie uzywany wysokiej jakości niż nowy a badziewny monitor ja tobie plecam Włodi. Uzywane monitory często wyglądają jak nowe i tak samo działają! Czy warto teraz przepłacać, gdy w natarciu LCD ? Rozważ to i dokonaj zakupu.

Miałem Matroxa G450, byłe i Radek 8500 od Herca. ta druga karta wyświetlała ładniejszy obraz na Windows. Mając też roczną styczność z kartą Sapphire 9800Pro również dostrzegłem lepszy obraz względem poczciwego, naprawdę starego już Matroxa. GF2 od ProLinka do bani. Wszelkie GF4 MX do bani. Karty dobrych porducentów wyświetlają obraz niemalże identyczny. Faktycznie na GF kolory są nieco cieplejsze, ale przez to odbiegają od prawdy. Przesiadając się z GF na Radeona można poczuć lekki niedosyt kolorów (a one są jak najbardziej właściwe!). W sytuacji odwrotnej przesiadka na GF daje wrazenie lekkiej kurtyny którą można zdjąć poprzez regulację jasności i ostrości i poziomu gamma. Jeśli monitor jest własciwie wyregulowany pod tym względem i dołączymy do tego niewielkie zmiany w sterowniku, to efekt może być lepszy niż na Radeonie! No ale to jest naprawdę sprawa subiektywna, bo różnice są małe... na tyle małe, że kazdy może powiedzieć co innego. TV-Out lepszy na Radeonie - obraz jaśniejszy i trochę ostrzejszy.

Zależy ile tego majątku jesteś w stanie przeznaczyć i czego od dźwięku oczekujesz.

I to sie kalkuluje ? Przecież z tym zestawem nic się nie da zrobić. Ty mi chcesz powiedzieć, że to coś co siedzi w tym śmiesznym pudełku to bardzo dobry wzmacniacz???? Powodzenia majsterkowiczu.

Boschmanny olej. JBL z dobrą zwrotnicą zagra znakomicie. Kwiecień poponuje bardzo masywny głosnik Hertza o mocy 250W. To ruszy flakami bez dwóch zdań. Zalecany wzmacniacz 200-300W lub (co wydaje mi się bardziej adekwatne do tego głosnika) - budowa subwoofera.

Sporo osób nie przywiązuje wagi do srednicy, kiedy to ona jest najwazniejsza i na jej podstawie najczęściej oblicza się stosunek sygnału od szumu (poziom 1kHz). Mi już to śmierdzi lipą. Buda altusa, basy alpharda, średnica nijaka.

Ten mały Philips jest wykastrowany. Poprzednie dwa modowalne, a najlepsze stare Pionki 1430 (bardzo wygodny) i 1530 (bardzo szybki). Chodzą po jakieś 350-450 zł. Ewentualnie mozna spróbować z kartą DVB do kompa i wyprowadzić obraz na TV. Ale czy to takie wygodne - chyba nie.

40cm ?? No to będzie jazda:| Ale jak mój kumpel władował Rotela 2x240W RMS i 2 kolumny 2x30cm + 2x34cm do pokoiku 10m2, to teraz już nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć. Niedługo ludzie zaczną do mieszkań ładować Marshale i inne wielkie estradowe grzmoty. Ojjj... ja wiem, ze fizyka i kolumna musi mieć swoje wymiary... pokój wprost proporcjonalnie!

Prawdopodobnie przez tą mikrofalówkę, która w momencie pracy (zwłaszcza przy włączeniu, gdy potrzebuje sporego impulsu) nadwyręża ci fazę. Proponuję podciągnąć kabel z drugiej fazy (jeśli jest) do kompa i głośników, a jak się nie da, to maksymalnie skrócić odległość między głownym zasilaniem (korki), a sprzętem wrażliwym na skoki napięć. Powinienneś zamontowac sobie porządną listwę (porządną powtarzam!), która w pewnym stopniu zredukuje przeciążenia, przepięcia itp. A tymczasem wyjdź na spacer z tym Trejserem i belitośnie zamknij w śmietniku. Już wtedy nawet raz nie pierdnie świntuch jeden! ^_-

Zastąpić głośnik centralny - basem i wysokotonowym ? Nie bardzo rozumiem. Głośniki do komputera są "niereformowalne". Nie mozesz sobie wymienić głośnika, bo możesz doprowadzić wzmacniacz w subie czy sam głośnik na stratę. Oporność pewnie 4 ohm. Zwrotnice podejrzewam, że w subwooferze. To zbyt tania konstrukcja aby można było robić z nią cokolwiek więcej. Szkoda czasu. Albo wspróbuj zakupić te głośniczki oddzielnie (nie muszą być koniecznie dokładnie z tego modelu, ale coś w tej okolicy). Jak się nie uda, to czeka cię wymiana całego zestawu.

Ani na biurku, ani pod biurkiem. Jak zobaczysz na własne oczy rozmiar subwoofera w Z-2300 to szybko dojdziesz do wniosku, że trzeba mu dać dobrą, luźną miejscówkę. Subwóofery z reguły stawia niedaleko bocznej ściany pokoju. Wówczas dochodzi silny dźwięk. Centralnie też można postawić, ale pod biurkiem bardzo niezalecane (bedzie rezononować - niby bas się wzmocni, ale straci na jakości). Najlepiej spróbuj ustawić obok biurka, tak by w promieniu 50 cm miał luz.

Za równie 400 zł sprzedałem pół roku temu AudioMegi na dwóch STX 30cm (w sumie4!). łomot nie z tej ziemi, aż sąsiad z posesji obok nie dawał rady (że nie wspomnę o sąsiadach w moim domu - mała kamienica). Sprzedałem to, bo wyrobić się nie dało i strasznie muliło.

Cavarr, ale ten monitor/TV chyba nie ma obsługi HDTV :\ A przynajmniej nic o tym nie napisano. A tak na marginesie - kasa nie gra roli, miejsca w akademiku brak i trzeba się męczyć na 17-20". Nie no, naprawdę szkoda, bo jednak duży ekran robi swoje.

Jeśli ma to być 5.1 no to chyba wyboru za bardzo nie masz. W tej cenie zawsze będzie łajno. 6200W PMPO... ja już wymiękam liczbami -_______- Po prostu nie mam już siły na to. Powiem krótko - ten sprzęt jest cienki, ale w tej cenie lepszego nie znajdziesz. Chcesz to bierz. ja bym wolał wydac 200 zł na porządne słuchawki.

17-21" z 1080p ? Zapomnij. Z resztą XBOX obsługuje max 1080i. Jeżeli nic nie wyłapiesz na allegro, to obawiam się, że takiego telewizora po prostu nie kupisz. Spróbuj zagadać na PV do forumowicza Locoloco (najbardziej obeznany człowiek w tym temacie). Napewno coś doradzi.

Kup mu 13 numer CDA i coś do żarcia. Ja kiedyś tak robiłem jak miałem coś kupić kumplowi na Mikołajki, którego zawsze losowałem a on mnie i też dostawałem CDA ^_^

To, ze paseczek ładowania szybko przeleci to moze i dobrze, ale bardziej instotne jest pełne załadowanie systemu - tj. nawet jak już widac pulpit i ikony. Bardzo często dysk jeszcze mamrocze.

Zdając się na opinie osób mocno obeznanych w tym temacie mówię: Yamaha 457 - gra bardzo przestrzennie w KD, posiada sporo trybów DSP, które z początku dają frajdę, a później wraca się do normy. Yamaha gra klarownie z lekko wycofanym basem. Pasuje do niej sporo kolumn - basowe JBL, tanie i popularne Kody (np. AV 702), najczęściej spotkac można Eltaxy (Discovery unikać!). Jeśli chcesz kopa w muzyce, to na Yamaszce raczej go nie dostaniesz. To jest sprzęt muzykalny, ale bez takiej werwy. Dynamika przeciętna. Denon 1306 odpuść sobie. Natomiast 1706 gra znacznie lepiej. Wprawdzie znacznie lepszym do stereo jest 1906, ale w KD oba zachowują się podobnie. Dźwięk bardzo przestrzenny, ale nie tak zbajerowany jak u Yamahy. Lepsza dynamika i lepsze brzmienie. W cenie 1706 trudno dostać coś lepszego. Jest to amplituner uniwersalny bo zarówno w Stereo jak i KD spisuje się całkiem nieźle (1906 w stereo duzo lepiej!) Pioneer - nie mam zdania. Harman/Kardon - w Kinie domowym zachowuje się przyzwoicie. Większość amp Harmana pozbawiona jest bajerów, ale w zamian otrzymujemy naprawdę dobrą dynamikę co w połączeniu z kolumnami JBL Northridge (lub tańsze - Balboa) daje niemalże estradowy efekt! Dlatego wszelka muzyka rozrywkowa (pop, rock, metal...) i koncerty DVD będą najlepszym materiałem do słuchania. Oczywiście pozostałe gatunki muzyczne brzmią też znakomicie, ale jeśli cenisz muzykę spokojną (klawiszową, lub coś w okolicach Jopek/Turnau) to musiałbyś jednak dołożyć do Denon 1906 i kupić Wafle z ich stajni. Taki zestaw zagra szerzej, z oddechem. Natomiast H/K ze skutecznymi kolumnami zagra mocniejszym basem, dźwięk będzie bardzo skoczny i szczegółowy. Dlatego ja polecam Harmana jako sprzęt wart każdej złotówki. AVR-130 mozna kupić za około 1300 zł (a mozę i mniej ?). Pochodź po forach audio, a trafisz na goscia, który bardzo tanio sprzedaje sprzęt tego producenta Więcej na PV.

aaaa hehe... no faktycznie. Ale ciągle kojarzy mi się z tamtym wałkiem ;)

Oba modemy działają tak samo, koniec, kropka

Masz pecha chłopie. Takich ludzi jak ty jest znacznie więcej. Telekomuna włazi tylko tam gdzie się opłaca, nie zważajac uwagi na to, że ktoś mieszkajacy na wsi też potrzebuje stałego połączenia z siecią. Mój kumpel dość długo nie miał mozliwosci załozenia Neostrady, a tez mieszka na wsi (ja bym to raczej nazwał jakimś zwiejszczonym lasem, ale mniejsza z tym ;) W końcu TP dotarła do niego z Neo. Jesli u ciebie jest wiecej osób, dla których internet jest istotny, to atakujcie TP. Ich trzeba co i rusz ganiać, bo inaczej nawet palcem nie ruszą. ja 3 miesiace zakładałem Neostradę, bo przez te 3 miesiące zmieniali mmi abonament z ekonomicznego na standardowy (już mnie kór*ica brała). teraz niedawno kumpel 2 tygodnie na Neo512 miał transfery rzędu 10-15kb/s. Zadzwonił, zrobił trochę krzyku i przywrócili mu 64kb/s. To są złodziejskie kanalie, bandyctwo ekonomiczne, syf i nic więcej. No ale cóż, Polska to trudny kraj.