MietmaN

U mnie już leżał sobie w poziomie i nic to w moim przypadku nie dało - ludzie, przecież ten radiator powinien działać założony na dowolne mobo pod socket A w stojącej obudowie. Technologia heat pipe nie ma nic wspólnego z grawitacją - czytałem na ten temat dość obszernie, niestety w tej chwili nie mogę znaleźć linka. Poza tym, na logikę : dlaczego SP-97, XP-90 czy XP-120 działają normalnie - nie słyszałem o żadnym przypadku awarii, a wątpię, aby wszyscy trzymali obudowy położone na podłodze. ;)

No to jestem ;) Po pierwsze, to nie tylko ]Abe[ ma jaja pańskie z tą płytką - u mnie co prawda wszystko śmiga do pewnego momentu jak powinno, ale powyżej FSB210 nie jestem w stanie ustabilizować głupiego 3DMarka2001SE, podczas gdy do FSB220 przy dualu 2x512MB i kościach jak w sigu memtest86+ przechodzi wiele godzin testów bez problemu, Prime95 Blend aż do FSB230, a SuperPI 16M poszło na FSB235. Inne marki-smarki chodzą : sprawdzałem już software (sterowniki do grafy, chipsetu, DirectX), hadware (rozbiórka całości i składanie od nowa, ileż można) oraz grzebałem w biosie (timingi pamięci, CPU/FSB Interface Optimal/Aggressive, AGP Auto/66Mhz itd. itp. - nie chcę przynudzać). Co to ma wspólnego z w/w problemem? Mianowicie pamiętam, że na moich poprzednich ramkach tj. Twinmosach Twister PC4000 2x512MB wszystko chodziło jak należy. Jaśniej : przerobiłem już rewizje 1.2 i 1.4 tej płyty, biosy firmowe z sierpnia, września i października (najnowszy) oraz zmodyfikowany Merlina, bazowany na tym ostatnim 10/2004 jak również starsze drivery nForce2, kończąc na sprawdzonych 4.27 unified drivers package. Na biosach firmowych nie miałem żadnego problemu z OC (z 1 w/w wyjątkiem), ale mam od początku L12 moda na FSB200. Teorie (od najbardziej szalonej do najbardziej prawdopodobnej) 1) Są jakieś kłopoty z AGP/PCI lock, ale to byłby skandal ze strony producenta, a na dodatek inne komponenty by nie wy3mywały (mało prawdopodobne, aby to było właśnie to). 2) Mobo nie lubi się z kartą graficzną (moją, ]Abe[) - tylko się nie śmiać ;) proszę, znam takie przypadki. 3) Mobo gryzie się z ramami - to wydaje mi się najbardziej prawdopodobne - jak wrócę z Niemiec, to sprawdzę na poprzednich Twinmosach, a ]Abe[ radziłbym pożyczyć od kogoś jakąś inna kostkę, nawet 256MB. Teraz specyficznie dla ]Abe[ - L12 jest? Jeżeli nie, to radzę najpierw spróbować i to przed wszelkimi zmianami biosów : http://www.geocities.com/trats102002/nf7sFsbsense.html dla mobila tylko jeden kabelek z ah30 do ah28 - cieńki, miedziany, najlepiej z kabla telefonicznego. Spowoduje, że domyślnie procek będzie chodził na FSB200, a nie na FSB133, co powoduje ustawienie pewnych timingów dla chipsetu zbyt ostro i uniemożliwia wysokie OC z FSB. Aby sprawdzić, czy działa poprawnie, wystarczy wgrać w biosie "optimized defaults" - ustawi się jakiś smieszny mnożnik, ale FSB powinno być równe 200Mhz. Bios rzeczywiście jest ten sam, co dla 8RDA6+ PRO, płyty praktycznie identyczne, tylko ta druga ma dodatkowy kontroler SATA Silicon Image (osobne stery) - sęk w tym, że jakiemuś leniowi od Epoxa nie chciało się zmienić nazwy mobo w biosie i w związku z tym wszelkie programy do flashowania wywalają komunikat o niezgodności biosu z mobo. Nie należy się tym przejmować, tylko wymusić flash : Biosy firmowe z września i października sa na stronach amerykańskich : http://www.epox.com/USA/downloads.asp?clas...EP-8RDA6plusPRO (oczywiście dla 6+ PRO, dla 3+ PRO nie ma z oczywistych względów, o których jednak nikt nie raczył na stronie Epoxa napisać). Btw. moja płyty od razu prosto z pudełka była widziana jako 6+ PRO zarówno przez Sandrę 2005 jak i najnowszego Everesta. Bios Merlina (daje niesamowitego kopa, na firmowym skopana jest tablica ROMSIP dla FSB200, co owocuje bardzo niską wydajnością pamięci) : http://www.aoaforums.com/forum/showthread.php?t=28941 (post nr 10) parametry /py/sn/cc/cd/cp/qi/f/r - najnowszy awdflash to wersja 8.54B flashowałem już naście razy, więc bez obaw. Znane usterki : nie wstaje na zimno ;) tzn. po zamknięciu systemu musimy wyłączyć na moment zasilacz i właczyć ponownie, żeby mobo ruszyło; restarty nie są problemem. Nie działa oszczędzanie energii S3 - więcej grzechów nie pamiętam. Tymczasowo tyle, mam robotę - powodzenia! ;)

@ Chaos : Bios Merlina biosem Merlina - na dwóch innych firmowych Epoxa również zaliczałem podobne wtopy z 3D2001SE, z tym że w przypadku Merlina przechodził powiedzmy 1x na 10 przy FSB powyżej 210Mhz, a przy firmowych 50/50. Również coś mi świta a propos jakiś porad Merlina, które miały zwiększyć stabilność w/w marka-smarka, ale to było w którymś z wątków o biosach do NF7, jak jeszcze takowego miałem, a znaleźć tam cokolwiek to prawie dzień z głowy. ;) Niestey do wyboru mam biosy firmowe, które przy L12 na FSB200 dają tragiczną wydajność (totalnie skopana tablica ROMSIP dla FSB200) oraz jeden jedyny Merlina. ;) Jak wrócę do kraju, to sprawdzę jeszcze wszystko na moich poprzednich Twinmosach PC4000 - mam dziwne uczucie, że moje mobo gryzie się z TCCD od G.Skill (było mnóstwo takich przypadków, ale z V-Datami na TCCD). W każdym razie dzięx za uwagi. 3DM2001SE - ciekawe, naprawdę ciekawe. Również zawsze, na logikę myślałem, że testy "low" zależą najbardziej od proca, a "high" od OC karty. Widać tylko Dragothic (zresztą mój ulubiony ;)) zachowuje się w miarę ok plus Nature. Nie wiedziałem, jak generowany jest wynik - aż sobie zapisałem (a bawię się tym smarkiem od GF2 Ti sprzed paru lat). 3DM2003 - kiedyś bawiłem się u znajomego moją kartą na mocno wykręconym Prescottcie - OC karty było identyczne jak u mnie, ale wynik skoczył z 7.5k do prawie 8k (zabrakło kilku punktów :P). Teraz widzę, że to dzięki przede wszystkim pierwszemu testowi i dokładnie o 0.5k /pzdr.

U mnie najśmieszniejsze jest to, że heatpipe'y zadziałały, jak myłem radiator i chciałem pakować go już do pudełka. Myjąc pod gorącą wodą trzymałem za nie i o mały włos się nie poparzyłem, tak bardzo się rozgrzały. Pełen nadziei na lepsze jutro założyłem znowu SI-97 i wyniki były takie same czyli do bani. @ tomboy - ja mam na Pentagramie przy 2000rpm i ustawieniach 10.5x210, 1.50v (więc napięcie na CPU to samo, ale wyższe "trochę" OC) odpowiednio 35C w spoczynku i 41C pod max. obciążeniem (Prime95 Large FFTs).

Owszem, wiem, zgodzę się, ale do tej pory zawsze 3D2001SE był dla mnie pierwszym i najsłabszym testem stabilności - potrafił przejść na takich ustawieniach, na których cała reszta się sypała, SupePI nawet 2M nie liczyło, a Prime95 Blend wywalał praktycznie od razu błąd (że o Memteście nie wspomnę). Tym razem jest dokładnie na odwrót - szlag mnie trafia. :mur: Po moich i paru innych testach kilku innych ochotników wyszło na to, że mnożnik 10.5x na biosie Merlina pod moje mobo jest najlepiej zoptymalizowany, więc sprawdzałem max. FSB z takim mnożnikiem przy 2x512MB w dualu. 10.5x235 liczy SuperPI 16M, na FSB230 przechodzi wszystkie inne smarki, a FSB220 jest na 100% stabilne Memtestem86+ ... Czy uważasz, że pamięci w jakis pokrętny sposób gryzą się z mobo, czego nie jest w stanie wykryć nawet 12 godzin Memtestu tudzież Prime95, a właśnie smark 2001 się sypie? Jeżeli by tak było, to wypierniczę to mobo przez okno, pomimo wszystkich jej cudownych dodatkowych bajerów. Ale to jest default XT, lecz przy reszcie jak w sigu? ;) Jeżeli tak, to nic dziwnego ;)

A propos Mother Nature, to jest to test porównywalny do Nature z 3D2001SE - z moich obserwacji wynika, że najmniej wrażliwy na OC całego systemu i najbardziej zależny od karty i jej OC. Natomiast nigdy nie porównywałem na identycznych ustawieniach sprzętowych różnych ustawień sterowników : zazwyczaj robię jakiś wynik typu default przy mocnym OC procesora i defautlowych zegarach 9800XT (411.75/364.50), aby sprawdzić stabilność systemu - wówczas korzystam z "balanced settings" (najwyższa jakość tekstur i mipmapowania, tylko bez AA i AF; AF włączane jest przez 3D03 albo Aquamarka 3, ale nie z poziomu sterów), co zresztą piszę potem wyraźnie w szczegółach projektu na ORBie. Potem, starając się pobić jakiś rekord, wrzucam ustawienia na "Best Performance" czy jakkolwiek to się wabi i jeszcze ręcznie obniżam jakość tekstur i mipmapowania na najsłabszą (co również zaznaczam na ORBie). Co do 512MB vs. 1GB RAMu - nie sądze, aby była jakaś różnica - chyba że masz na myśli single vs. dual (ale ty masz przecież chyba Socket 754, albo się mylę fatalnie?). !!!! Ja mam następujący zgryz (co prawda teraz siedzę w Niemczech i nic nie wykombinuje, ale może ktoś coś poradzi) : na moim Epoxie 8RDA3+ PRO z pamięciami G.Skill wszystko śmiga cacy do FSB210 (2-2-2-11). Proste ustawienie na 11x220 (2.5-3-3-11) powoduje niestabilność 3Dsmarka2001SE, stąd brak nowych rekordów. Prime95 Blend, Large FFTs, MemTest86+, SuperPI 16M - wszystko pięknie przechodzi, pełna stabilność - podobnie pozostałe smarki i Aquamark 3. SuperPI 16M liczy nawet na FSB235 (przy 2x512MB w dualu, nieźle ;)). Tylko 3D2001SE się sypie regularnie, chociaż czasem przejdzie. Próbowałem już : 1) Software : deinstalacja sterowników, czyszczenie DriverCleanerem i ponowna instalacja (Catalyst 4.12), ponowna instalacja sterów do nForce2 (sprawdzone dobre 4.27) oraz DirectX 9.0c. 2) Hardware : zmiana ustawień AGP z Auto na 66Mhz, AGP x4, Fast Writes On (zawsze mam wyłączone), CPU Interface Optimal (odpowiednik "Disabled" na NF7), obniżenie timingów pamięci poniżej gwarantowanych, podwyższanie napięcia na chipsecie, pamięciach, procku i AGP (niby po co, skoro cała reszta bez tego jest stabilna, ale chciałem wszystko wykluczyć jako przyczynę niestabilności tego zasmarkanego smarka). Identyczne obajwy mam zarówno na biosie firmowym jak i Merlina - szkoda jak cholera, bo potencjał z biosem merlina jest niesamowity : przy 10.5x210 (2205MHZ), 2-2-2-11, zegarkach 9800XT i ustawieniach sterowników na zrównoważone mam 19.3-19.4k - pięknie zapowiadające się OC. A tutaj taki gluteus maximus! :angry:

Pewnie złośliwe małe gnomy albo ohydne smierdzące trolle ;) :P Serio, to pod moją nieobecność nikt się nie zbliża do kompa, ponieważ nikt nie korzysta. Pewnie pochromowali z zewnątrz, żeby rdzy i korozji nie było widać ;) Niestety właśnie do tej wersji się skłaniam - nie słyszałem o podobnych wadach dla XP-90 albo XP-120 (same superlatywy).

TR SI-97 zamówiłem i dostałem w starym roku tuż przed Świętami, a temperatury pogarszały się stopniowo, jak już pisałem. Nie było żadnego gwałtownego skoku, aczkolwiek zaczęły mocniej rosnąć może z tydzień temu. Dodam, dla pełnej jasności, że przez 50% tego czasu byłem w Niemczech i komp stał sobie zupełnie nieużywany. EDIT : radek chłodzony starym VGA Silencerem Rev. 3 na "low" + super delikatny nawiew boczny w postaci Y.S.Tech Ultra Silent na 7v - do zegarów XT u mnie wystarcza; do mocnego OC przełaczam na "high" (oczywiście, że wtedy hałasuje nieziemsko). Pasta Cooler Master Premium - podchodzi mi lepiej od ASV albo OCZ. EDIT2 : co do wydzielanego ciepła, to nie mam pojęcia, ale na pewno mniej od standardowego XT, ponieważ ma 128MB - na twoim miejscu wygooglałbym jakieś dane na temat i uśrednił wyniki dla PRO i XT (ze wskazaniem na XT) - nie wiem, czy przypadkiem na Tom's Hardware czegoś w temacie kiedyś nie czytałem ... :?

Prosim - rzeczywiście coś z tamtym nie tak : http://service.futuremark.com/compare?2k3=3416361 btw. czy ktoś sprawdzał, jak bardzo Mother Nature zależy od zegara procesora oraz od ustawień jakości tekstur i mipmapowania w sterownikach?

Owszem, wziąłem pod uwagę - jeżeli się czegoś używa na codzień, to widzisz różnicę w zależności od ogrzewania pokoju, otwartego okna itp. itd. - na SI-97 były pod koniec niewielkie (skoro heat pipe'y wysiadły, to nic nie pomagało), na Pentagramie znaczne (komp koło okna) i realne na wyczucie. Oczywiście temperatury podaję z podobych warunków otoczenia (nocka, okno zamknięte, identyczna wentylacja, identyczne ogrzewanie - piec kaflowy przerobiony na elektryczny, grzałka x2). :D 51C w stressie przy takim napięciu i MHz to dość dużo IMHO, chyba że podajesz jakimś cudem odczyt z diody (widzę po sigu, że masz Asusa, a one chyba obłsugują obydwa odczyty - poprawcie mnie, jezeli się mylę).

Ludzie, tylko się nie zabijcie; jak w piaskownicy .... :P ;) Przepraszam, może coś się u mnie zmieniło, ale lekturka po dłuższej przerwie nieźle mnie rozbawiła - hormony skoczyły, adrenalinka, wynik "zfakowany" itd. :D Teraz 100% serio : jeżeli to ma się do czegoś przydać, to podaję swój wynik na dość mocnych zegarkach, gdzie w "Mother Nature" widać odpowiednią liczbę klatek, która mam nadzieję, rozjaśni sytuację (nic nie słyszałem o nagłym skoku wydajności w tym smarku na tej karcie od Catalyst 4.8) : http://service.futuremark.com/servlet/Inde...ojectId=3416361 (natomiast CPU score było zaniżane aż do 4.9 albo 4.10, już nie pamiętam)

Kurczę, napisałem wyczerpującą odpowiedź, forum na moment się zwiesiło (możliwe, że tylko u mnie) i w międzyczasie coś skopiowałem (jakiś link), tracąc przy tym całego, wcześniej skopiowanego posta. :angry: Krótko więc : objawy takie jak u ciebie tzn. nie było żadnego super gwałtownego skoku temperatur, tylko powolny wzrost. Nie chciałbym cię martwić, ale tak to właśnie u mnie wyglądało. Nie pomagała zmiana pasty, zmiana wentylacji i tak już dość dobrze wentylowanej obudowy - testy na identycznym mobo (Epox 8RDA3+ PRO) wykazały identyczne pomiary, więc wykluczyłem rozkalibrowanie się czujnika. Miałem również to szczęście, że pod ręką posiadałem inny, poprzedni cooler i mogłem porównać temperatury - pomiary na SI-97 wypadły tragicznie; wkleję, co napisałem na innym forum : " Tak to pięknie wyglądało wówczas, chociaż miałem wrażenie, że temperatury pogorszyły się o 2-3 stopnie bez żadnej mojej w to ingerencji - nie mówię o porównaniu do pomiarów na Abicie NF7, gdyż takie porównanie byłoby abslutnie niewymierne. Po prostu w trakcie korzystania z komputera na obecnym Epoxie dokonałem takich obserwacji. Zero zmian w konfiguracji tudzież w wentylacji obudowy. Potem rzadko bywałem w kraju - ostatnio pod zmodowaniu zasilacza temp. nie zmieniły się, a dopiero wczoraj i dzisiaj znowu poleciały w górę o parę stopni. Radiator kiepsko siedział na procku - wielokrotnie zakładałem go ponownie, przy okazji za każdym razem dając nową pastę. Aż w końcu miarka się przebrała dzisiaj .... Przy Prime95 Large FFTs 11x220, 1.675v (wg biosu, dla pewności, pownien chodzić oczko niżej) zanotowałem 46-47C w spoczynku na rozgrzanym systemie i do 54C w stresie - delta ok, ale temp. w porównaniu do poprzednich zabójcze. Profilaktycznie już wczoraj rozebrałem całego Pentagrama i wyczyściłem z ton kurzu, więc zmiana dzisiaj przebiegła szybko. Teraz przy identycznych ustawieniach systemu mam 41C idle i 48-49C stress. Pentagram przy 2200rpm hałasuje mniej więcej tak samo jak Y.S.Tech przy 1550rpm, więc system nadal jest umiarkowanie cichy. Zatem do widzenia Thermalright - nie jestem pierwszą osobą, która się zawiodła. Niestety jutro wyjeżdżam do Niemiec, więc do Angeli będę dzwonił w sprawie procedury reklamacyjnej po powrocie. Ależ się ten-tego-tam zdenerwowałem. :evil: EDIT : dokładnie te same objawy, co u Samone3 - heatpipe'y ciepławe, a podstawa gorąca - w końcu jeżeli procek wg pomiaru z socketu miał 54C, to nic dziwnego. Dodatkowo nawet Arctic Pro TC pod zasiłką zwolnił - nie leciało od radiatora już takie gorące powietrze. A Pentagram po super czyszczeniu i porządnym dokręceniu zaskoczył mnie na plus. Marne to jednak pocieszenie, jeżeli wydało się 200zł (radiator + wentyl) na "najlepsze" AC "super" firmy." PS. Ostatecznie skręciłem Pentka do 2000rpm - słychać przy zamkniętej budzie tylko delikatny szum, a wyniki i tak znacznie lepsze niż na SI-97 (stan na środę rano - teraz siędze w Rzeszy).

U mnie SI-97 się wysypał - podobnie jak już kilku osobom w tym wątku : letnie heat pipe'y, koszmarnie wysokie temperatury itp. itd. Idzie na reklamację do Angela.pl :( Tylko proszę bez uwag na temat chłodzenia obudowy - założyłem mój poprzedni cooler czyli Pentagrama QC80 Cu i na 2000rpm wentylka mam o kilka C lepsze temperatury niż na SI-97 + Y.S.Tech na 1550rpm (kilkanaście razy demontowałem i montowałem od nowa, wszystko sprawdzałem). Po prostu cooler padł - brzmi trochę śmiesznie, ale tak naprawdę po tej firmie spodziewałem się więcej.

Czekaj no parę dni - wracam do kraju, testuję bios Merlina pod moją mobo (zresztą robiłem za beta testera, stabilny i szybki) i jakoś postaram się stanąć w szranki i konkury z A64. ;) :P Pozdrawiam! :D (6 pkt. w 3D03, 8 pkt. w 3D05 - uffff, czuję pogoń ;)). A propos wentyli i PCI - znajomy wyciał otwór w jakiejś starej paści na PCI i tam wmontował wentylatro, który dmuchał na kartę. Ja postawiłem z kolei Arcitca 3 na Sound Blasterze jako nawiew na Silencera (czy my jesteśmy zboczeni czy tylko ja? ;) :lol:).

Co miałeś na myśli? Znam kogoś, kto wsadził na SI-97 Arctica 3, skręcił panelem i dobrze się sprawuje. Ale nie wiem dokładnie, o co ci chodziło. Uwalenie osłonek brzeszczotem albo inszą piła do metalu to jedna sprawa, a wycięcie zgrabnego otworu na wentyl w górze to bardziej skomplikowana kwestia ;) Zastanawiałem się nad tym wielokrotnie i na pewno by pomogło, ale jeszcze się wstrzymam. Myślałem o jakiejś wolnoobrotowej 120-tce. /pozdrawiam ;)

[OT] @ FLITH : Będziesz wymieniał wydmuch w BeQuiet? Noszę się z podobnym zamiarem, tym bardziej że u mnie już po paru tygodniach wentyle stały się dość głośne - nie widzę różnicy pomiędzy tą zasiłką a moim poprzednim zmodowanym Huntkeyem HK-400 XP w kwestii głośności. Na wydmuch włazi 80x25mm, prawda? Trzeba jeszcze być ostrożnym co do temperatury - BeQuiet to niezła grzałka, a ja znalazłem nareszcie test (niezbyt zresztą pochlebny), gdzie napisano jasno, przy jakich temperaturach i obciążeniach ile V dostają wentyle : http://www.xbitlabs.com/articles/other/dis...rful-psu_8.html btw. temp. powalają z nóg :/ [/OT]

W twoim przypadku nie widzę sensu - Arctic Fan 3 jest w miarę cichy i dobrze dmucha, temp. masz naprawdę przyzwoite - jeżeli nie masz zamiaru jakoś ostro podkręcać, to wywalanie ponad 150zł na chłodzenie mija się wg mnie z celem. Co do wentylacji obudowy - zauważyłem u siebie - z obecnym zasilaczem grzałką nie tylko temp. ciut skoczyly, ale też minimalnie wzrosła delta między spoczynkiem a obciążeniem. Mam zamiar wyciąc dziury z tyłu Chiefteca (kratki utrudniają przepływ powietrza i powodują szum) i zmienić wysłużonego Actic Pro TC na Arctic Fan 3 TC (w zapasie mam też wersję bez TC) - powinno być lepiej. Dam znać. ;)

Dawałem już linka : http://www.aoaforums.com/forum/forumdisplay.php?f=27 a szczególnie ten pan, który tam jednak jest nieoficjalnie i strasznie nie lubi kłopotliwych pytań o Epoxa, a ewentualne usterki nazywa "findings". Mimo to można z niego trochę wydusić raz na czas ;) http://www.aoaforums.com/forum/member.php?...tposter&t=29386

Słyszałem o wielu przypadkach, kiedy płyta odpaliła, ale potem (np. po tygodniu) szlag ją trafł. Ja bym nie ryzykował - nie mówiąc o zasilaczu "250W" firmy Krzak Sp. z o.o. @ Miedziak - nie ma sprawy - jeszcze rok temu sam się sugerowałem odczytami z programów, ale skutecznie mi to z głowy wybito ;) Nie wiem, jak bardzo Epox przekłamuje (zaniża) w sprawie temp., ale jedno zauważyłem - pomiary są stałe i delta wiarygodna tj. np. otworzysz okno i temp. spadają proporcjonalnie, zwiększysz OC - rosną proporcjonalnie. Nie ma takich cudów jak na NF7. ;)

U mnie było tak : na NF7 v2.0 przez ponad tydzień bawiłem się biosami, aż w końcu udało mi się bezproblemowo (jak już trafiłem na właściwy bios) ustabilizować 2x512MB w dualu na FSB225 - stabilnie jak skała, a na FSB230 przechodził wszelkie marki-smarki. Dla nForce2 taka konfiguracja pamięci dual channel to spore wyzwanie. To był D26 Black Mantaray TicTaca bez L12 - L12 miałem normalny, hardware'owy. Pinki, tak na chłopski rozum - jeżeli chipset nie wyrabia, to wszystko może się sypać - przecież to nie A64 i proc komunikuje się z pamięciami właśnie przez chipset (NB konkretnie). W przypadku gdy NB nie wyrabia, to możemy otrzymywać błędy pamięci. Tak może ale nie musi być w twoim przypadku. ;)

Ja też cały czas myślałem, że AGP 3.3v i 12v z molexa - jak widać się myliłem, ale to dobrze (akurat 3.3v i 5v mam stabilne jak skała, bez żadnych spadków, nawet minimalnych). Się może przyłączę potem - memki firmowo lecą u mnie ponad 400Mhz, więc nadrabiam za GPU. Tylko muszę na ten tydzień wrócić do kraju to coś powalczę. ;) Aczkolwiek nie będzie to fair, bo bez klozetu masz gorsze OC procka. W 3D05 karta powinna sporo u ciebie nadrobić (tym bardziej że u mnie pod Win2k zaniża wyniki ;)). Propozycja - jeszcze Aqua 3 B) http://arc.aquamark3.com/arc/arc_view.php?run=486264764

@kooboos : Tak, owszem, CPC Off (2T) i CPC On (1T) to command per clock/cycle dla pamięci - 2T pozwala na lepsze OC (pomaga zarówno pamięcią jak i chipsetowi), ale spadek wydajności jest spory. Krótko : trzeba wówczas nadrobić jakieś 15-20Mhz na FSB. http://www.insanetek.com/index.php?page=cpcnf2 @Pinki - też miałem takie wrażenie ;) Możesz powiedzieć, co zrobiłeś, że ci OC spadło? - dawniej miałeś 512MB+256Mb dual na tych Hynach i było ok.

Ale tutaj jest mowa o 133=> 200 - cholera jedna wie, jak to powinno być. A propos jednej kości - skoro na DFI były stabilne, to wnioskuję jednak, że to wina chipsetu na Abicie. Poza tym mobo mobo nierówna ... Powodzenia ;)

Mogę powiedzieć tylko tyle, że starsze Twinmosy na Mtecach nie kręciły się źle - ale fakt, że robiły u twojego kolegi stabilne FSB240 (jesteś na 100% pewien?) na DFI, nie świadczy jeszcze o tym, że zrobią tyle na Abicie. Nic więcej nie jestem w stanie pomóc - skoro masz softowego L12, a drutowanie socketu nie pomogło, to wg mnie L12 działa, ale wina leży gdzie indziej. Być może po stronie pamięci, ale niekoniecznie. Spróbuj OC z jedną kością. Jeżeli wzrośnie, to znaczy, że to wina pamięcil. EDIT : tfu - chipsetu też może być - taki urok nForce2, a Abita w szczególności. :/

Nie uruchamia się na domyślnie na FSB200, zaraz po zapodaniu L12, ale wybraniu w biosie funkcji "load optimized defaults" powinno być FSB200, ale to się tyczy Epoxa, na Abicie może być inaczej (nie bawiłem się w ładowanie optymalnych ustawień, jak miałem Abita, nigdy mi to do głowy nie przyszło ;)). Z soft menu wiem, o co biega, jeszcze tyle pamiętam od grudnia, jak padła. ;) Softowe L12 w biosie podobno wg samego TicTaca nie równa się L12 zdrutowanemu. Używanie równocześnie na pewno nie zaszkodzi. Bios Tratsa ma L12 wbudowane? Powinien mieć, tak mi się wydaje .... L12 powoduje, że ustawiane są opóźnienia dla chipsetu (nF2) jak dla procesora z fabrycznym FSB200. Analogicznie jak timingi dla pamięci. To umożliwia skok sporo ponad FSB200 - inaczej timingi dla procesora z domyślnym FSB133 mogą przyhamować OC - chipset nie wyrabia i kropeczka. Chociaż nie zawsze - widziałem stabilne FSB240 na Solteku bez L12 (2x256MB dual na BH-5 :)).