No cóż , poza niemieckimi pojazdami są jeszcze inne . Osobiście wyrobem pod tytułem VW Passat okropnie się zawiodłem . Służył mi głównie na dojazdy do serwisu i skutecznie doił wszelkie rezerwy finansowe . Od kilku lat pomykam azjatami ( mazda , nissan ) , oczywiście w słusznych silnikach ( nic poniżej 3.0 ) . Nie wstydzę się instalacji gazowej . Wolę żeby auto paliło 15 l gazu niż 7 l ON . Koszt ten sam , a komfort jazdy bez porównania lepszy . Co do zaworka na zderzaku - cóż , siedzę w środku i go nie widzę , a jak komuś przeszkadza taki widok , to jest to jego problem . Obecnie pomykam 268 konnym nissanem z sekwencją i nie zamienię go na żadnego diesla . Nie żebym nigdy dieslem nie jeździł bo jeździłem , ale ostatniej zimy audi A6 na dieslu stało w garażu i nie odpalało , a nissan stał pod chmurą i odpalał za każdym razem . Audi już sprzedane - szukam drugiego nissana i też go zagazuję . Nie na darmo niektórych modeli samochodów ( oczywiście z wyższej półki ) nie da się znaleźć z silnikiem diesla - po prostu w pewnych klasach nie są produkowane . Co do VW , Audi i BMW . Byłem szczęśliwym posiadaczem czterech sztuk (2 VW , 1 Audi , 1 BMW) i z każdym miałem dość kosztowne problemy . Do azjaty leję paliwo , wymieniam olej i opony i nie robię nic więcej . Sorki , ale w diesla już nigdy nie wsiądę . Po prostu auto ma u mnie służyć do jazdy , a nie do naprawiania . Co do 2,7 VW - Sprzeczał bym się czy ma lepsze osiągi niż Nissan GTR w benzynie . Przy nim wymięka każdy model Porsche ( nie na darmo jest znacznie droższy , za 2 latka z 480 konnym silnikiem trzeba wyłuskać jakieś 350000 PLN ) . Oczywiście GTR-ki się nie gazuje ( dual turbo ) , ale jak na 480 konny silnik spalanie na poziomie 14-15 l nie jest tragedią , bo żadne europejskie auto o takich parametrach nie mieści się nawet w 30 . 4,2 tdi VW/Audi przy dynamicznej jeździe też nie spali mniej niż 15 .
Kończąc ten wywód powiem jedno - niech każdy pomyka czym chce . Gdyby wszyscy ludzie na świecie mieli identyczny gust motoryzacyjny , to produkowano by tylko jeden model samochodu i nikt by nie starał się nic ulepszać bo nie było by po co . Co do gazu - jak do się obniżyć koszt utrzymania auta , to czemu sobie odmawiać - nie każdy jest miliarderem . Masz rację , jeśli chodzi o gaz to można dyskutować i dyskutować . Nie natrząsam się z fanów diesla bo każdy lubi to co lubi , a to forum nie służy do nabijania się tylko do konstruktywnej dyskusji .