Witam!
Mam taki oto drobny problem z zasięgiem z routera SMC barricade g z neostrady. Domek stoi na wsi, neo ciągnięte linią napowietrzną z prędkościa 1 mega. Router stoi 5 metrów ode mnie i ma do pokonania jedną ścianę z gazobetonu :D i nawet mu się to udaje ale z jakością co najwyżej dostateczną. Rodziciele dali się namówić na ten sprzęt jakiemuś magikowi i teraz zastanawiam się jak sytuację naprawić, a ponieważ wybywam z domu za jakiś miesiąc, więc szukam rozwiązań tanich.
Najgorzą dla mnie opcją jest kupić lepszy router (bo nie wiem czy to znacząco poprawi sytuację, a net sam w sobie jest parszywy, plus wysokie koszta). Myślałem o jakiejś antenie do routera albo zakupie karty sieciowej z anteną do swojego blaszaka [bo aktualnie żeby skorzystać z neta muszę odpalić lapsa - swoją drogą jakby ktoś zaproponował jakąś fajną kartę pod pci to teżbyłbym wdzięczny).
będę wdzięczny za sugestie wszelakie.
pozdrawiam
Mateusz