ivanov

Niestety nie, z Zalmanów będzie tylko CNPS12X.

Sądzę, że najlepszym i chyba jedynym wyborem byłoby wpakowanie jakiegoś dwuwieżowego "bydlaka" AC typu Phanteks czy TR Silver Arrow z zamontowanymi trzema wentylatorami. O Silver Arrow tylko czytałem, ale Phanteksa mam i muszę przyznać, że jest genialny. W teście, który za niedługo opublikuję rozwala Noctuę ND-H14 A co do gotowych zestawów LC... W teście jest też uwzględniona konstrukcja Asetek dodawana do Ci7 3960X. Cooler jest KOMPLETNĄ porażką. Temperatury diabelnie wysokie.

THX :) PW już poszło Edit: Ech, ze względów czysto logistycznych okazuje się to niestety niewykonalne :sad: Inni chętni? :D

Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem kupna przejściówki AGP- PCI. LINK Jest ona dostępna TYLKO w tym sklepie, a oni nie wysyłają nic poza Japonię... Potrzebowałbym pośrednika, który mi to kupi i wyśle do Polski (rzecz jasna za odpowiednią opłatą). Ma ktoś znajomego w Kraju Kwitnącej Wiśni, który by się tego podjął? Bardzo proszę o nie komentowanie przydatności tego produktu, gdyż potrzebuję go do extreme OC, a nie do codziennego użytkowania. Hm, dział mam nadzieję właściwy.

O sensownym LC w tej cenie zapomnij. Hm, ostatnio testowałem Prolimatech Genesis i mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Spoko mogę go polecić, bo wydajny, a i problemów z montażem/kompatybilnością nie powinno być.Tyle tylko, że nie możesz mieć przesadnie wysokich pamięci. Przeciętne radiatorki (G.Skill PI) bez problemu się mieszczą.

HWBot May Challenge Przez pewien czas było bardzo dobrze, ale finalnie mamy w sumie i tak niezłe III miejsce Konkurencje nVidia AMD/ATI S3 Intel GMA SiS Intel GMA Zaczęliśmy od całkowicie nam nieznanego terytorium. I to podwójnie. Pierwszy kontakt z Ivy Bridge i pierwszy z kartą GMA. Procesor ładnie skalował się z napięciem, ale tylko do pewnego momentu. 1.795V było elegancko stabilne. 1.8V powodowało, że nawet nie pojawiał się ekran ładowania Windows... Jeśli chodzi o zegary to były naprawdę niezłe. Gorzej, że nie szły w parze z wynikami. Myśleliśmy, że robiliśmy coś nie tak z grafiką, ale jak się okazało problem leży gdzieś idziej... submit nVidia Przy drugim podejściu udało się lepiej przetaktować procesor. Wyraźnie lubił zimno - do stabilnej pracy potrzebował od -90 do -98 stopni. Przy - 85 pod obicążeniem się wywalał, a przy -100 był ColdBug. Kartę podkręciliśmy, ale stwierdziliśmy, że mija się z celem zalewanie jej azotem. Tym bardziej, że nie mogliśmy robić na niej v-modów. Konkurencja poszła całkiem ładnie, ale niedosyt pozostał - jak na taki sprzęt wyniki są rozczarowujące. Ech, 999 FPS - taki widok powinien być zawsze :wink: AMD/ATI Tu była najśmieszniejsza sytuacja. Kartę trzeba było podkręcać Sapphire Trixx (za krótkie suwaki w innych programach). Natomiast napięcie trzeba było regulować w Afterburnerze (inne programy nie obsługiwały kontrolera napięcia). Na fabrycznym chłodzeniu zrobiliśmy 1225 MHz. Przy kolejnym podejściu, tym razem już z azotem, przetaktowaliśmy GPU na 1350 MHz, a RAM na 1500 MHz MHz. Tyle, że wyniki w 3DM wzrósł o... 200 punktów... Co dziwne ewidentnie karta była ograniczeniem, bo na GeForce w tych samych miejscach było więcej FPS. Na domiar złego zapodział nam się screen, ale straty dużej i tak nie było. Temeratura procka i karty. Należy pamiętać, że na nowe Radeony nie można ot tak założyć kontenera, bo rdzeń jest "ukryty" za metalową ramką. Musiałem użyć specjalnego miedzianego dystansu, który na szczęście dobrze zdał egzamin. Tu też wyniki były dziwnie małe jak na użyty procesor. Pierwszy raz w życiu zastosowaliśmy trik z opalarką. Trzeba przyznać, że rzeczywiście działa. Polega on na ociepleniu potka po tym jak już się trochę ochłodzi (około -70 stopni). Dzięki temu wytwarza się szron. To z kolei powoduje, że temperatura potka wraz z laniem azotu spada dużo bardziej niż zwykle i nie trzeba marnować tyle LN2. S3 Tu strasznie zemścił się słaby research oraz potwornie słaba dostępność sprzętu. Nie byłem w stanie dorwać najmocniejszego modelu (GTX 540), więc byłem zmuszony wziąć to, co się dało - GT 430. Nie dość tego za późno dowiedziałem się, że karty można łączyć w SLI. A miałem dwie Ale zabawa i tak była niezła. Aby zamontować potek na karcie należało dokonać istnie alpejskich kombinacji. Nie będę się rozpisywał, ale powiem tylko, że musiałem użyć miedzianego dystansu od HD7970, miedzianego klocka, z którego już raz korzystaliśmy przy podkręcaniu Abita AN9 Fatal1ty, śrub montażowych od bloku LC GPU MNP oraz zestawu montażowego do chłodzenia GPU Zalman... Opłaciło się to, gdyż karta kręciła się tak, iż zabrakło paska w PowerStrip (GPU 500 @ 665 MHz) Niestety poraz kolejny uzyskaliśmy dziwnie mało punktów. SiS Najdziwniejsza konkurencja (przypominam, że karty SiS są tylko na AGP). Użyłem QX9770, który robi na powietrzu 4.4 GHz. Zamierzaliśmy zalać go azotem, ale jak się okazało płyta była strasznie kapryśna, tak więc zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Teraz wykombinowałem, że problemy były najprawdopodobniej za sprawą RAMu, ale jeszcze będę to musiał sprawdzić. Karta też miała iść pod LN2, ale jako, że na powietrzu kręciła się potwornie słabo (przy +20 MHz na rdzeniu były artefakty na pulpicie) również daliśmy sobie spokój. Od dłuższego czasu poluję na Xabre 600, ale jak na złość nie mogę nigdzie tej karty dostać. Co śmieszne odczyty taktowania procesora w CPU-Z były dwukrotnie wyższe niż realne. submit Przy okazji wyniki na i7-3770K SPI 1M CPU Freq PiFast Podziękowania dla XFX, Gigabyte, Zotac, Sapphire, Intel oraz Asus. Oraz rzecz jasna dla Tomka za v-mody :-)

Panel do pomki? LAMPTRON Z wersji bez pokręteł zostają FC9, lub Touch Touch posiadam i zdecydowanie polecam.

Tylko Seasonic z serii X. W Twoim przypadku najlepiej X-560. Do SLI X-760. Tudzież Corsair AX 750. W idle są pasywne.

W nadchodzącym wyzwaniu HWBot jedną z konkurencji jest osiągnięcie jak najwyższego zegara pamięci FB-DIMM. Zacząłem drążyć temat, ale informacji nie jest specjalnie dużo. Z tego co zdążyłem się dowiedzieć to: - FB-DIMM DDR2 nie są kompatybilne z "normalnymi" płytami głównymi - potrzeba płyty obsługującej ten typ pamięci - praktycznie wszystkie płyty tego typu nie umożliwiają zmiany zegara RAM (nawet Intel Skulltrail!) - na pewno nadaje się Asus Z7S WS, ale specjalnie dobrze dostępna płyta to to raczej nie jest :? Mówiąc krótko potrzebuję pomocy w doborze mobka. Może ktoś zna jeszcze jakiś model umożliwiający OC RAMu?

FAJNE! :D Moje pomysły na upgrade: 1) jakaś ładna okleina na płytę będącą szkieletem konstrukcji 2) malowanie kątowników 3) wykombinowanie obudowy na ODD Fakt, że obecnie węże wyglądają trochę dziwnie z powodu grubości, ale jeśli rzeczywiście ma być po kosztach, to wymiana węża + złączek to jednak dosyć spory wydatek. Podoba mi się, że jest coś oryginalnego, a nie kolejny projekt w budzie.

Stawiam na dysk. Zobacz jakie są odczyty parametrów SMART.

Hm, dosyć ciężka sprawa. Bo zakładam, że za dużo kasy nie masz, więc chyba najlepszą opcją będzie wypasione chłodzenie BOX. Z miedzianym rdzeniem ujdzie, ale z miedzianą stopą jest the best. Jednak jeśli do BOXów czujesz obrzydzenie, to obecnie wybór chłodzeń s.478 jest niestety dosyć mały. Na moim P4 Extreme Edition mam Scythe Katana 3 i sprawuje się dobrze. Da się kupić bez problemu nówkę za ~ 100zł. Tylko trzeba uważać, bo chłodzenie jest w paru wersjach - trzeba wziąć taką, co ma zapinkę s.478. Możesz też na Scythe Ninja polować albo Scythe Mugen. Spoko chłodzonka. Absolutnie najlepszy z możliwych jest Mugen 2, bo zamiast kijowej zapinki jest przykręcany śrubami (dobry docisk) a i sam w sobie to świetny cooler, ale jest w dalszym ciągu dosyć drogi. Gdybyś tanio dorwał - bierz w ciemno. Zapewnia świetne temperatury; mam i polecam. Scythe Grand Kama Cross też pasuje, ale jest mniej wydajne od Mugena 2, a również drogie. Konstrukcje typu ORB (np Zalman CNPS 7700 CU, którego też posiadam) są lepsze od BOXów, ale w starciu z przytoczonymi konstrukcjami opartymi o heat-pipe nie mają szans. Choć gdyby były rzeczywiście tanie warto się zastanowić.

Wedle tego do płyty pasuje każdy Pentium 4. Jeśli koniecznie chcesz trzymać się tej platformy bierz tanio jakiegoś Northwooda HT FSB800 i będzie git. 2.8 GHz całkiem tanio chodzą. Powyżej (w szczególności 3.4 GHz) jest straszna drożyzna zazwyczaj Odczujesz niezłego kopa, bo Celerony NetBurst to potworne padaki.

Do bloku potrzebujesz klucza imbusowego. Chłodnicę istotnie płuczesz demineralką. Zazwyczaj nie trzeba specjalnie szorować bloków. Dajesz pod na maksa odkręcony kran i się cały ewentualny syf wypłucze pod wpływem strumienia wody. W razie czego lekkie i delikatne przejechanie miękką szczoteczką nie powinno wpłynąć negatywnie. W ekstremalnych przypadkach (nie sądzę abyś tak miał), gdy syf jest bardzo oporny stosuje się kąpiel w kechupie tudzież occie. Tyle, że sporo osób odradza ocet, gdyż jest on serio bardzo agresywny. Np. w przypadku tego bloku nie miałem wyjścia i musiałem zastosować bardzo mocne szorowanie szczoteczką i ocet na 12h. Dwukrotnie. BTW Żeby nie było, ja go do takiego stanu nie doprowadziłem. Po prostu z ciekawości otworzyłem blok po kupnie używanej karty... LOL!!!!! Ponoć płyny AQ są całkiem ok. Najlepsze wyjście to płyn bezbarwny. Najmniej syfu i osadu. Mi barwniki Mayhems narobiły całkiem niezłą "kupę". Termalpady nie wysychają. Ale warto je zmienić na wersję Ultra lub XT. Zapewniają dużo lepszą przewodność cieplną. STG2 jest w dalszym ciągu naprawdę niezła. Jeśli ją masz możesz spokojnie użyć. Jak chcesz kupować, to Prolimatech PK1 jest bardzo dobry. Ponoć płynu z czasem ubywa z powodu mikronieszczelności (po prostu paruje).

Zgadza się; od czegoś trzeba zacząć :wink: Bo jak by nie patrzeć cały czas jesteśmy świeżakami i musimy się jeszcze sporo nauczyć. Mam nadzieję, że doświadczenie kiedyś zaprocentuje :) W sumie pierwszy raz w rękach miałem s.1155 oraz drugi raz s.1366. BTW Wszystkich chętnych zapraszam na pokaz podkręcania w naszym wykonaniu :D

HWBot April OC Challenge GF 8800 Challenge nie poszedł specjalnie pomyślnie, ale funu było co nie miara, a i zyskaliśmy sporo doświadczenia. W końcu pierwszy raz w życiu kręciliśmy GPU @ LN2. I to też TRI-SLI @ LN2 ! Przyznacie, że porwaliśmy się nieźle :lol2: I pomimo, że nie ma jakiś genialnych wyników, to jesteśmy dumni, że nic nie spłonęło. Posiadam cztery 8800 Ultra i właśnie na nich postanowiliśmy się oprzeć. EVGA Black Pearl EVGA SuperClocked ACS3 EVGA ACS3 MSI OC Każda otrzymała v-GPU, v-MEM, OCP i OVP moda. Wszystkie miały wgrany BIOS BlackPearl. Standardwo 8800 Ultra ma 612 MHz na rdzeniu. Wszystkie poza "zwykłym" ACS3 robiły 740 MHz na standardowym napięciu. W konkursie obowiązywały trzy konkurcencje: 3DM 2001 SE single GPU 15 miejsce 3DM 03 single GPU 7 miejsce 3DM 06 multi GPU 4 miejsce Zajęliśmy szóste miejsce w klasyfikacji generalnej. rozgrzewka Zacząłem od kręcenia @ air na własnym sprzęcie - Asus Maximus Extreme + Core 2 Duo Extreme 6800. Potem kupiłem lepszego procka i przeszedłem na Core 2 Quad Extreme X9770 - THX dla Maniakalnego. Sprawdzałem skalowanie SLI i TRI-SLI, bo może i wstyd przyznać, ale nigdy wcześniej w SLI nie działałem. Przy czym w przypadku Maximusa Extreme, który jest na chipsecie X38 trzeba stosować SLI-hacka, bo płyta wspiera wyłącznie Cross-Fire. Odkryłem też parę rzeczy. Karty w SLI powinny mieć takie same BIOSY. Nowsze sterowniki nV nie działają z tweakiem LOD-bias. WIN XP nie obsługuje TRI-SLI. I nie da się tego obejść <_< To powoduje pewną komplikację, bo w 2001 SE, i 03 na WIN7 uzyskuje się SPORO gorsze wyniki niż na XP. Przybył sprzęcik z redakcji oraz od Asus-a, któremu bardzo dziękujemy. No i przyszły również potki GPU od Ryby. Tu również podziękowania. Można było zacząć zabawę na poważnie :wink: Maximus IV Gene-Z + Core i7 2700K do single GPU oraz Ramapge III Extreme Black Edition + Core i7 Extreme 990X do multi GPU. W zapasie był jeszcze Maxiumus IV Formula, ale nie udało się na czas załatwić Core i7 3960X. Core i7 2700K 2700K mocno mnie rozczarował. 5,1 GHz na powietrzu to niezły wnik. Ale 5,5 GHz na LN2 to już raczej słabo. Przypominam, że 3DM 01 jak i 03 korzystają tylko z jednego rdzenia, a więc aktywowałem tylko dwa rdzenie - jeden na system, a drugi na Smarka. Zużyliśmy nie więcej niż 10l LN2. ColdBug był przy -60 stopni. Niestety w przypadku tej konkurencji, jak się później okazało postawiliśmy na niewłaściwego konia. MSI OC pod azotem robił tylko 821 MHz. Core i7 990X 990X okazał się również przeciętnie kręcić. 4,6 GHz na powietrzu rokowało dobrze. Ale 5,5 GHZ @ 6 cores i 5,6 GHz @ 2 cores na azocie to żadne szaleństwo. Za to procek prąd i azot żarł jak szalony. Zużyliśmy ponad 45 litrów LN2. Całkiem nieźle jak na jedną sesję... Z resztą co się dziwić - celowo operowałem na dwóch zasilaczach, aby zobaczyć jak wygląda pobór energii. O ile pobór trzech podkręconych 8800 Ultra nie był dla mnie żadnym zaskoczeniem, to procesor wprawił mnie w prawdziwe zdumienie. Po lewej stronie miernik zasilacza podłączonego do kart graficznych i złącza Molex w płycie głównej. Po prawej PSU podłączony wyłącznie do 24pin ATX i 2x 8pin CPU. Unigine Heaven 3D Mark Vantage CPU Test - LOL!!! Wyłączanie rdzeni nie przynosiło dużej korzyści, ale 100 MHz to zawsze to coś. ColdBug był przy -80 stopniach. Procka trzymaliśmy na -70. W konkursie nie poszło może wyśmienicie, ale poza konkursem np. w Vantage'u padł rekordzik TRI-SLI A i konkurencja konkursowa to 3 miejsce w 06 2001 SE (TRI-SLI, a więc poza konkursem) też nie najgorzej - 4 miejsce Strasznie żałujemy małej ilości czasu i LN2. Przy większych zasobach jednego oraz drugiego mogłoby być sporo lepiej, bo pod sam koniec odkryliśmy, że SuperClocked robi stabilne 950 MHz (przy 1000 MHz się wywalała). Niestety nie ma żadnego submita z takim taktowaniem. Jednak w najbliższym czasie do tematu 8800 Ultra wrócimy. Bo i pokłady mocy BlackPearl @ LN2 są jeszcze nie odkryte. A szybszy procek się raczej znajdzie :D Nauczyliśmy się też wykorzystywać ręczniki papierowe. Przy mrożeniu kart graficznych są niezbędne. A kręcenie multi-gpu bez nich nie miało by w ogóle racji bytu. Kolejny raz w robieniu v-modów wykazał się Tomek. Sprzęt udostępniła firma Asus, XFX i Phanteks.

GTX680 EVGA da się kupić w Polsce link Nigdy nie kupowałem w tym sklepie, ale słyszałem, że jest zdecydowanie OK. Istnieje on już od dłuższego czasu.

Będę próbował jeszcze "walczyć" z tym NF7 Dowiedziałem się, że te 284,5 MHz to nie tylko rekord tej płyty, ale i rekord FSB dla całego socket A. A tym czasem jeszcze porcja zdjęć, które mi się zawieruszyły i zapomniałem je dodać. Próba v-modów IN9 (s.775) jeszcze na powietrzu. AN8 (s.939) na powietrzu. Jedna z większych kombinacji. AN9 (s.AM2) jest tak pomyślana, że chłodzenie sekcji zasilającej jest połączone heat-pipe z radiatorem NB. Przy zakładaniu potka na NB stwarza to poważny problem, jako że sekcja jest chłodzona dosyć niestandardowym radiatorkiem. Mój pomysł polegał na położeniu na nią klocka miedzi (który akurat idelanie rozmiarami pasował), a na niego IFX-a. Pomysł zdał ezgamin. Gorzej, że płyta w sub-zero była bardzo himeryczna... IP-35 (s.775) Izolacja oraz podobna przypadłość jak AN8 - chłodzenie całej płyty jest połączone heat-pipe. Na szczęście tu sprawa była prostsza. Sekcja otrzymała radiator z płyty IN9, bo sekcje w tych mobkach są identyczne. Tak swoją drogą bardzo się cieszę, że posiadam "starodawny" potek o małej średnicy, jak i "nowoczesny" szeroki. W przypadku chęci chłodzenia chipsetu azotem często rodzi się spory problem, wynikajacy z tego, że NB jest blisko CPU. Gdyby chcieć użyć "grubego" potka CPU, to by nie było najmniejszych szans tego pomieścić; pot CPU uniemożliwiałby instalację drugiego na NB. Nawet w przypadku "chudego" potka CPU często wszystko było na styk. IC7 (s.478) w trakcie przygotowań do kręcenia; widać wspomniane już opaski zaciskowe. Potek CPU gdy jest zimny, to po zdjęciu dostaje ładną warstwę szronu w niezaizolowanych miejscach

Nie ma sensu się bawić w zabudowę, bo ta 240 to tylko tak przejściowo. Docelowo jest zaplanowany dużo, DUŻO poważniejszy zespół chłodnic :wink: I to zupełnie w innym miejscu.

DI/LN2 nie nadaje się do pracy 24/7. SS (Single State, czy też freon cooling) jak ktoś bardzo chce może być używany do pracy ciągłej. Ale aby coś takiego użytkować trzeba się jednak trochę znać na rzeczy. Ceny SS zaczynają się od ok 1000 zł. Jak chcesz, żeby była możliwość regulacji temperatury, ładna obudowa i do tego w miarę cicho przygotuj się na sporo większe wydatki.

Zgodnie z tym co obiecałem prezentuję opis całego challenge Abit RIP Zacznę od tego co miałem dostępne - spis wszystkich płyt Abit nadających się do zawodów: Sami widzicie, że jest tego trochę :lol: W konkursie obowiązywało pięć konkurencji: socket 775 czwarte miejsce socket 478 pierwsze miejsce socket 754/939/AM2/AM2+ piąte miejsce slot 1 piąte miejsce socket A pierwsze miejsce Tym razem sprawozdanie podzielę na sockety. Tak będzie może nie do końca chronologicznie, ale na pewno przejrzyściej. s.775 Pierwsza płyta, jaką wziąłem w obroty, to Fatal1ty IN9. Wiedziałem, że wszyscy będą jechać na chipsetach Intela, więc chciałem pójść "pod prąd". Zdawałem sobie sprawę, że chipy nV osiągają gorsze FSB, ale co tam. Chciałem spróbować. I okazało się to wcale niegłupim posunięciem. Na chłodzeniu powietrznym osiągnąłem 480 MHz. Mobek otrzymał całą masę v-modów (łącznie aż cztery). Okazało się, że nie za bardzo lubi V, ale zimno na NB jak najbardziej mu odpowiadało i pomagało. Trzymaliśmy się -100 stopni. Dzięki temu udało się polepszyć wynik do 526 MHz. Jest to zarazem najlepszy wynik na tej płycie, jako że specjalnie popularna nie jest - jestem na całym HWBot jedyną osobą, która uploadowała jakikolwiek jej wynik FSB xD Kolejny był IP35-PRO XE. Na powietrzu kompletnie na luziku osiągałem FSB 500 (def V na wszystkim). Problem w tym, że już FSB 505 były wręcz masakryczne podchody. Niestety okazało się, że azot nie jest tu w stanie nic pomóc... Tyle co, jak już mieliśmy złożoną platformę spróbowaliśmy Celerona 450. Nie poszedł jakoś genialnie, ale i tak było całkiem nieźle 2200 @ 4730 MHz. W sumie to nasz pierwszy procesor, w którym przekroczyliśmy magiczną barierę zwiększenia zegara o ponad 100%. Tu również kiepsko z popularnością mobka - mój wynik FSB jest jedyny. trzecie miejsce w taktowaniu SPI 4 miejsce PiFast 3 miejsce UCB ...1 miejsce już standardowo XD Skorzystałem jeszcze z X38 QuadGT. Tyle, że tu sytuacja była identyczna jak na IP35; 500MHz bez najmniejszego problemu, a cokolwiek powyżej - koszmar. Stwierdziłem, że to jednak wina procka. Okazało się, że słusznie. Core 2 Duo Extreme 6800 nie za bardzo nadaje się do wysokich FSB. A niestety reszta posiadanych przeze mnie procków nadaje się jeszcze słabiej... Teraz już jestem trochę mądrzejszy i podejrzewam, że z dobrym CPU w tej konkurencji również moglibyśmy konkretnie powalczyć. Jednak tak czy inaczej na cokolwiek było za późno, bo QuadGT przyszedł bardzo późno, na sam koniec zawodów. Na zdjęciu smaczek - bardzo fajny panel 5.25" Abit uGuru. Takowy był dodawany jedynie do płyty AN8 Fata1lity. Podobnym urządzeniem, która można było kiedyś kupić osobno jest uGuru Clock. Jednak to już nie to samo. Oba urządzenia pasują do dużej części płyt Abit od s.939, przez s.AM2, aż po s.775. Wystarczy, że płyta posiada chip z naklejką uGuru. Chyba nie muszę mówić który przycisk na panelu mi się najbardziej podoba :wink: Pozostałe płyty nie zapewniały możliwości ustawienia wysokiego FSB, więc ich nawet nie używałem. Tym nie mniej muszę przyznać, że i tak był fun - IN9 jest w sumie całkiem fajną płytką i przyjemnie się na niej kręciło. socket A AT7 MAX2 umożliwiał jedynie FSB 250, więc nawet go nie ruszałem. Najwięcej pracy ze wszystkich platform było z legendarnym wręcz NF7. Baron orientuje się w "zwykłym" OC (@ air) na tej platformie, a jak dla mnie był to absolutnie pierwszy kontakt z tą podstawką. Posondowaliśmy trochę sprzęt na powietrzu i okazało się, że jest problem z v-modem RAM. Otóż powyżej 3.2V płyta nie chciała wstać. Rzecz jasna kompletnie wykluczało to użycie Winbondów BH-5, bo takie napięcia są dla nich zdecydowanie zbyt małe... Na szczęście w odwodzie były Samsungi TCCD, które do tej pory nigdy mnie nie zawiodły, a do pracy z taktowaniem nawet 600MHz wystarczy im raptem 2.8V. Założyliśmy potek na NB i zabraliśmy się do roboty. Szło dosyć opornie, ale w końcu "siadło". Chipset nieźle skalował się z napięciem jak i z zimnem. Poprzestaliśmy na 2.55V. Po prostu przy wyższych wartościach płyta nie wstawała. Temperatura jaką trzymaliśmy to -100 stopni. Nie mieliśmy dużej przewagi nad 3d-info, więc stwierdziliśmy, że rozegramy to taktycznie - najpierw wrzuciliśmy wynik 270MHz. Z 284.5 MHz czekaliśmy prawie do ostatniej chwili. Okazało się, że jest to też rekord tej płyty. Jak widać operowaliśmy na absolutnej granicy stabilności sprzętu. s.939 / s.AM2 Ta konkurencja była najbardziej frustrująca i rozczarowująca. Zacząłem na Fatal1ty AN9 32X. Do kompletu był Athlon 64 X2 FX-62. Od początku coś było nie tak, jako że płyta wcielała w życie ustawienia FSB dopiero po ich zatwierdzeniu, resecie, wejściu do BIOSu i ich ponownym zatwierdzeniu. Falsh BIOSu nic nie pomógł. Tak czy inaczej próbowałem. Tyle, że nie osiągnałem nic specjalnego - w dużych bólach FSB 307, a więc cieniutko. Płyta nie jest raczej specjalnie popularna, bo mój wynik FSB jest jedyny. Spróbowałem s.939 - Fatal1ty AN8 SLI. Wsadzałem Athlona 64 FX-55, FX-53 i 4000+. Na wszystkich szło podobnie marnie... Płyta potwornie kapryśna, bardzo niestabilna i nieprzyjazna. Z ciekłym azotem osiągnęliśmy FSB 366. Wprawdzie trzeci wynik na tym mobku, ale co z tego... Powrót do AM2, czyli AN9 i zmiana procesora na Athlon 64 X2 6400+ Black Edition przyniosła pewną poprawę, gdyż udało mi się osiągnąć FSB 373. To jednak w dalszym ciągu było mało, więc nawet submita nie zrobiłem. Na powrót dałem szansę s.939. Wykorzystałem moją już wysłużoną (pierwszy mobek s.939) AV8. Niestety też nie osiągnąłem nic dobrego - raptem FSB 320... Ale pierwsze miejsce (i jedyne XD) jest. Ostatnie słowo należało do KN9, czyli s.AM2. FX na niej też słabiutko latał. Black Edition w sumie identycznie jak na Fatal1ty. Tyle co udało mi się wysondować, że RAM w minimalnym stopniu jest w stanie wpłynąć na FSB. Wypróbowałem wszystkie posiadane kości DDR2 - Crucial Ballistix, Team Xtreem, Team Xtreem Dark, OCZ Titanium Alpha i PNY XLR8. Okazało się, że te ostatnie zachowują się najładniej i uzyskałem porażający wynik FSB 374... Jest to drugi wynik na tej płycie. Ewidentie byłem ograniczony przez procesor, bo na dwóch płytach z różnymi chipsetami FSB było identyczne. Krótko mówiąc powtórka z rozrywki z s.775... Problem był w tym, że KN9 przyszła do mnie też w przed dzień zakończenia zawodów, więc dowiedziałem się o tym nieco za późno, aby móc coś zdziałać. Z lepszym CPU pewnie byłoby lepiej. Bo KN9 przynajmniej nie robiła żadnych jaj i okazała się bardzo przyjemną w OC płytką. s.478 Moja ulubiona platforma OC. Na szczęście mnie nie zawiodła i dała mi najwięcej frajdy :D IT7-MAX2 się nie nadawał, jako że ma małe maksymalne FSB. Został więc jedyny słuszny wybór - IC7. Jako, że w drugim komputerze stacjonarnym posiadam IC7-G co nieco wiedziałem o tej płycie. Inne procesory niż z FSB 200 nie mają sensu więc na początek użyliśmy sprawdzonego Northwooda 3.4GHz - rekordzistę, którego już w tym temacie oglądaliście. Na DFI zrobił FSB 306 MHz, a więc wystarczająco by pobić pierwsze miejsce, jakie wówczas w tej kategorii było ustalone przez 3d-info (280 MHz). Niestety procesor nie poszedł aż tak dobrze jak na DFI, gdyż Abit umożliwia maksymalne v-core 1.9V, a LanParty 1.975V. Tym nie mniej nasz wynik FSB 293 i tak zapewniał nam pierwszą lokatę. Sprawdziliśmy jeszcze Prescotta 2.8GHz. Niestety okazało się, że płyta jest tak głupio zrobiona, że dla Prescottów ogranicza maksymalne napięcie do 1.7V... Rzecz jasna z takim napięciem nic sensownego nie da się osiągnąć. Przez ten czas 3d-info mocno podniosło poprzeczkę, bo aż do 330 MHz. Uzbroiliśmy się jednak w Pentium 4 2.4GHz Northwood i przystąpiliśmy do ataku. Procesor bardzo pozytywnie nas rozczarował, jako że w niecałe 15 minut zrobiliśmy na nim FSB aż 360MHz, co jest rekordem świata na tej płycie i ogólnie świetnym wynikiem jak na s.478. Na chipsecie trzymaliśmy -75 stopni. Przy okazji (co dopiero później się okazało) zrobiliśmy też rekord świata w taktowaniu tego procesora - 2400 @ 4324 MHz. Tu nie robiliśmy już żadnych taktycznych zagrywek, tylko prawie natychmiast wrzuciliśmy wynik. Przyznam, że byliśmy dosyć pewni swego. W sumie przy tych FSB 360 nie wiedziałem, czy ogranicza mnie płyta, czy procek. Ale stawiam na procesor. Mam jeszcze dwie inne sztuki tego modelu i za pewien czas posonduję je na DFI. Przy kręceniu już trzeciego CPU na tej platformie odkryliśmy, że ten IC7 ma cold boot buga dla procesora - poniżej -100 stopni się nie włącza. Tak więc odpalaliśmy płytę przy -95 stopni i zaraz laliśmy azotu na maksa, aby możliwie szybko zbić temperaturę. Później z kolegą Piotrkiem (THX za pomoc) odbyliśmy jeszcze jedną sesję z zamiarem uzyskania jakiś ciekawych wyników 2D na tym procesorze. Niestety w przypadku DualDDR płyta nie robiła już tak dobrego FSB. W dodatku bardzo szybko zaczęła kompletnie świrować od zimna, tak więc sejsa była w zasadzie kompletnie nieudana, bo nie zrobiliśmy ani jednego wyniku... Rzecz jasna tak jak w przypadku wszystkich (?) płyt z chipsetem 875, tak i ta nie ma dziur w PCB przy NorthBridge'u, a jedynie haczyki. Tak więc byliśmy zmuszeni zamocować pot NB na opaskach zaciskowych. Na szczęście ten patent zdał egzamin. slot 1 To była dla mnie kompletna nowość. Wprawdzie mój pierwszy w życiu PC to właśnie slot 1, ale płyta główna, którą miałem nie oferowała żadnego OC. Procesor Pentium 3 550MHz otrzymał chłodzenie w postaci Thermalright HR05 IFX-SLI oraz nawiew ze Scythe Ultra Kaze 3000 RPM. Pamięci jakie używałem, to dobrze podkręcające się Crucial PC133 CL2. Dzięki temu wiedziałem, że RAM na pewno nie będzie wąskim gardłem, jako że w plarformie slot 1 nie da się ustawić innego dzielnika RAM niż 1:1. Zacząłem od BH6. Pooswajałem się nieco z platformą i udało mi się wycisnąć maksymalne FSB jakie jest dostępne w BIOSie - 155 MHz. Jest to ex-aequo najlepszy wynik na tej płycie. Niestety HWB liczy mi go jako dopiero trzeci... To jednak nie zaspokoiło mojego apetytu, jako że wyniki innych było dużo lepsze. Pokombinowałem, aż w końcu udało mi się odpalić nieco uszkodzoną płytę BF6. Nie działa w niej port PS2 dla klawiatury oraz przycisk power; mobek w momencie gdy dostanie zasilanie od razu sam z siebie się włącza. Musi mieć gdzieś jakieś zwarcie... Kombinowałem z wyłączaniem L2 oraz L1. Wyłączenie tego pierwszego dawało pozytywne efekty, a w dodatku nie powodowało praktycznie spadku wydajności. Z kolei wyłączenie L1 powodowało, że Windows uruchamiał się autentycznie prawie 10min, a stabilności i tak nie podnosiło. W okolicach FSB 165 zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Myślałem, że procesor jest niestabliny, ale objawy były nieco inne niż zwykle. Wykombinowałem, że to wina karty graficznej. ... i BINGO! Okazało się, że port AGP miał zbyt wysokie taktowanie. Wymiana karty na PCI (Matrox G450) przyniosła pozytywne efekty :D Finalnie stanęło na FSB 169. Ale sądzę, że ten procesor potrafi jeszcze więcej. Z lepszym chłodzeniem popróbuję jeszcze w przyszłości bardziej go pogonić. Tak czy inaczej jest to drugi wynik FSB na tej płycie. Próbowałem też BX6 i BE6, ale te płyty, o ile dobrze pamiętam mają maksymalne FSB 150MHz. Tak więc nawet nie zawracałem sobie nimi głowy. Jeśli chodzi o taktowanie procesora zajmuję dopiero szóste miejsce, ale jak na powietrze sądzę, że OC i tak jest niezłe - 550 @ 930MHz Do slot 1 rzecz jasna jeszcze wrócę, aby porobić wyniki 2D i spróbować porobić lepsze zegary. Jednak następna sesja będzie na azocie. podsumowanie Ogólnie znów zdobyłem kupę doświadczenia. Frustracji było dosyć sporo (s.775 i AM2), ale pozytywnych momentów dużo więcej. Ogólnie challenge był niesamowity, jako że ledwo dawałem radę z czasem - OC takiej ilości platform w tak krótkim czasie to nie jest bułka z masłem. Trzeba było TROCHĘ rezygnować ze snu. Przez co pod koniec challenge'a byłem już ledwo żywy :lol: W sumie całkiem nieźle (choć nie dosłownie :-P) obrazuje to wyzwanie (BTW bardzo fajna kapela). Jak zapewne zdążyliście zauważyć zaczęliśmy stosować styropianowe kubeczki jako lejki. To rzeczywiście pomaga! :) Opanowaliśmy też "obsługę" dużego pota CPU (Inflection Point) z aluminiową zapinką. Ręcznik papierowy i jazda! :wink: Można też powiedzieć, że ta sesja była dosyć udana pod tym względem, że żaden sprzęt nie został uszkodzony :lol2: Chciałem podziękować firmie Phanteks za chłodzenie procesora, Enermax na zasilacz oraz Kingston za dysk twardy. Standardowo już też big THX dla Tomka za v-mody na NF7 oraz IN9, jak i recap płyty BH6. W szczególności bez tego pierwszego nie osiągnelibyśmy nic. Na koniec mam dosyć ciekawą informację. Otóż jest szansa na przywrócenie do życia mojego Athlona FX-57 :D Ostatnio spróbowałem go jeszcze raz odpalić na płytce, która do mnie niedawno przyszła (DFI LP UT RDX200 CF-DR). Rzecz jasna nie odpalił, ale jak chciałem włożyć po nim inny procesor nie dało się. Okazało się, że FX zostawił jedną nóżkę w sockecie LOL! Po dokładniejszych oględzinach okazało się, że w tym miejscu był zimny lut. Tak więc wyjaśniła się sprawa, czemu procesor tak nagle przestał działać podczas sesji z DI... Nalatałem się jak głupi, ale w końcu znalazłem serwis, który podjął się dolutowania nóżki. Mam nadzieję, że im się uda, oraz że procek w dalszym ciągu żyje. Jeśli tak, będzie to naprawdę cudowne zmartwychwstanie B-) I tym optymistycznym akcentem... :)

Postanowiłem spróbować dodatkowych shroudów Phobyi na chłodnicę. Shroudy są z plexi, a więc ni w ząb nie pasują do mojego projektu, ale od czego jest spray :wink: przed w trakcie po bez shroudów Shroudy poszły na zewnątrz budy na chłodnicę 280 do wentylatorów wyciągowych. efekt końcowy Pomiędzy shroudy, a chłodnice poszły gumki wyciszająco-uszczelniające BitsPower, a pomiędzy shroudy, a wentylatory seryjne gumki od NoiseBlockerów. Taka konstrukcja ma naprawdę dużą wysokość, tak więc musiałem zastosować specjalne śruby. Wcześniej kupiłem poczerniane M3x50mm Phobyi i okazało się, że są zbyt krótkie! Na szczęście poratował mnie Darmacz - sprowadził z USA śruby M3x60mm (!). Dzięki nim wszystko dało się elegancko przykręcić. Na wentylatory będące w środku obudowy (nawiewające na chłodnicę) niestety shroudy by już nie wlazły ze względu na ciasnotę. Dobrze wiem, że nie ma co zbytnio liczyć na spadek temperatur, ale zawsze to jakaś zabawa i urozmaicenie :) BTW Kurczę, choć by nie wiem co zrobić nie da się całkowicie pozbyć kurzu, tak by nie było go na zdjęciach widać Dobrze wiem, że to już mantra, ale mam nadzieję, że kolejny i bardziej konkretny update ukaże się szybciej :)

Hm niby tak, ale przez to jego config wyglądałby jak 99% innych bulidów w CM 690 II. Podoba mi się podwieszenie pompki :) Ja też optuję za puszczeniem węża od grafy do góry. Wystarczy, zrobić taki myk, że wąż biegnący od CPU dasz w prawy gwint bloku GPU, a lewym zrobisz wylot.

Nie wiem, czy zauważyłeś, ale OC to referent z innym chłodzeniem i podbitymi zegarami. W nim jest 3-fazowa sekcja zasilająca, która grzeje się ostro. SOC to w pełni autorska konstrukcja Gigabyte, która ma sekcję 6-cio fazową. Nie ma siły, żeby się mocniej grzała. A radiator na VRM z pewnościa nie przeszkodzi w niczym, a najwyżej pomoże. Chłodzenie NIGDY nie jest za dobre (chyba, że mówimy o specyficznych przypadkach sub-zero :-P ).

Ty jeszcze chcesz ZDEJMOWAĆ radiator z VRM tej karty? To jedna z dziwniejszych rzeczy jakie ostatnio słyszałem.