Skocz do zawartości

Kern3l

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kern3l

  1. Tak tak, zerknij na to zestawienie, tam specjalnie jest zaznaczona scena w każdych. W RE0 po raz pierwszy doświadczyłem dużej sceny w dokanałowych, to aż szok 0.o Polecam wypróbować ;D Trochę gorsze RE2 (ale nie pod względem sceny) można dostać na eBay'u za 100zł + $15 wysyłka, a są o niebo lepsze od jakichkolwiek z tej klasy cenowej (kumpel ma). CAL! mają znikomą scenę, ogólnie są specyficznego brzmienia.
  2. @kavoo To źle, że nie interesują Cię słuchawki stereo. Kupisz 5.1/7.1, przepłacisz ostro, a będziesz miał pozycjonowanie identyczne jak w 2.0 (czasem gorsze od dobrych, analitycznych stereo). Pomyśl nad geometrią ucha - dlaczego dźwięk z tyłu rozróżniasz od tego z przodu? Przecież w kanale ucha wielokrotnie dźwięk odbija się od ścianek. Przód-tył rozróżnia głównie mózg (zdarzają się sytuacje, gdy myślisz, że dźwięk dobiegł z przodu, gdy jest dokładnie odwrotnie - i vice-versa). Z kolei jeśli jakiś dźwięk jest za Tobą, to delikatnie inaczej brzmi - ale tego nie zapewni Ci żaden zestaw słuchawkowy, a jedynie karta dźwiękowa z włączonymi efektami na KAŻDYCH słuchawkach. Grasz na poważnie? Zastanów się, dlaczego żaden profesjonalista nie używa słuchawek 5.1/7.1? ;D Jeśliby była różnica na plus, jakkolwiek mała, to obiecuję Ci - każdy profesjonalny gracz by miał na głowie te "przestrzenne" (trzeba mieć każdą możliwą przewagę nad przeciwnikiem). A nie ma! Lecąc z drugiej beczki: Czemu nikt nie rozważa dousznych + mikrofon? Jak kupiłem Head-Direct RE0, w zamierzeniu do słuchania w terenie, to okazały się być tak szczegółowe, analityczne i o tak dużej scenie, że w pozycjonowaniu przeciwnika wręcz zmasakrowały CAL! i obecnie używam ich do wszystkiego (; Aha, używałbym pewnie do grania i moich poprzednich dousznych (Aurvana i AKG K340), ale po dłuższym użytkowaniu męczyły uszy. Z tym modelem jest zupełnie inaczej - mogę godzinami siedzieć w nich, duża scena powoduje, że nie męczy się sam słuch, bo nie gra Ci "w środku głowy", a standardowe pojedyncze końcówki + klips powodują, że w ogóle nie przeszkadzają. Czy tylko dlatego, że ludzie boją się tak silnej izolacji? ;D Zawsze można dokupić przewiewne i bardzo wygodne pianki, jeśli Twoje słuchawki mają kiepskie końcówki (no, nie zawsze, bo nie do wszystkich pasują, ale trzeba o to się martwić przed zakupem). Polecam to zestawienie: Multiple IEM Shootout v.3 - Head-Fi.org Community <- generalnie im większa 'scena', tym naturalniejsze 'pozycjonowanie'.
  3. Dźwięk śmigał zauważalnie (dla każdego, nie tylko audiofili) lepiej na wszystkim, więc to nie była zwykła synergia z jednymi słuchawkami. Ja wymieniłem kilka zestawów, więc jak w ogóle komuś do głowy może przyjść konkretna synergia? Z czterema zupełnie innymi? To chyba oznacza, że najprawdopodobniej z każdymi, prawda? ;D
  4. Jeśli Wam nie pasuje Ds, to kupcie DX - ja się przesiadałem z super duper wyje#nego w kosmos X-Fi Fatal1ty Edition i skok jakościowy jest kolosalny. Odsłuch na Creative Aurvana (douszne), CAL!, AKG K340, Head-Direct RE0. Głośniki które podpinałem to był taki shit, że szkoda wspominać.
  5. Polecam ZM-MIC1 ;D I nie ma co się zastanawiać, szczerze mówiąc (;
  6. Rewelacyjny dźwięk da Ci iRiver E10 lub T60 (pierwszy lepszy, ale ciężko go dostać). Resztę zaoszczędzoną możesz poświęcić na rewelacyjny monitorek do oglądania filmów: BenQ G2220HD (~500zł) ;D Oglądanie czegokolwiek na tak małych wyświetlaczach to porażka. Gigantyczne zmęczenie wzroku, niewiele na ekranie widać, filmy najczęściej trzeba konwertować, etc. itp. Fajnie oglądać koncerty/teledyski, ale wady przytłaczają (i po kilku obejrzeniach sam przestaniesz się tą funkcją interesować). Do filmów musisz mieć dobry ekran i cała impreza musi być wygodna, niestety. Pomyśl w przyszłości nad jakimś dobrym lapkiem, ale tam raczej rewelacyjnego dźwięku nie dostaniesz.
  7. Polecam Xonar'a, posiadam DX i dźwięk jest lepszy od mojego poprzedniego Creative X-Fi Fatal1ty Edition (za 900zł, sic!). Jeśli uda Ci się dorwać używkę w dobrej cenie - nie wahaj się.
  8. Generalnie każde słuchawki "gamingowe" są przereklamowanym i superdrogim shitem. Jedyne naprawdę dobre to słuchawy Qpad'a, ale one zabijają ceną. Są dobre z prostego powodu - to rebrandowane rewelacyjne słuchawki (nie pamiętam kogo) + naprawdę dobrej jakości mikrofon. Kup sobie świetnie słuchawki + mikrofon Zalman ZM-MIC1 (tak, on kosztuje tylko ~20zł!), będziesz miał lepszą jakość dźwięku odbieranego i dostarczanego niż jakikolwiek headset "gamingowy". Ja przez długi czas używałem nausznych Creative Aurvana Live! (teraz ~180zł Creative ZEN Aurvana Live! nauszne zamknięte - Słuchawki - Creative ZEN Aurvana Live! nauszne zamknięte od 185.30zł) + mikrofonik. Jakiś czas temu przerzuciłem się na douszne Head-Direct RE0 (recka: [REVIEW] Head-Direct RE0 - a new contender for the best IEM - Head-Fi.org), które kosztują 250zł + $15 przesyłki (eBay), a grają o niebo lepiej i pozycjonowanie o wiele lepsze (gram w Quake Live) i są o wiele bardziej komfortowe. Zawsze miałem słuchawki douszne do słuchania muzyki w terenie (najpierw <span style='color: red;'>[ciach!]</span>ianie douszne Aurvany, następnie AKG K340), a w domu swoje CAL! (Aurvana Live!), bo miały lepszy dźwięk, ale nie były takie mobilne. Obecnie obie pary rozdałem rodzinie, a używam wszędzie RE0, które Ci bardzo polecam (; Super pozycjonowanie, duele i większe młóce się świetnie gra ;D Aha, gdy przerzuciłem się z X-Fi Fatal1ty Edition (czyli ten, co chodził po 900zł na początku) na Asus Xonar DX (~250zł), to skok jakościowy był kolosalny. Opchnąłem X-Fi i za te pieniądze kupiłem właśnie tego Xonara i CAL! (;
×
×
  • Dodaj nową pozycję...