Uzurpator

Normalnie nie rozumiem dyskusji. Karta to karta - charakteryzuje się jaką stam wydajnością, i jakąś tam ceną. Kupuje się patrząc na stosunek jakości do ceny. Jezeli aktualnie prowadzą radki - kupię radka. Jeżeli geforce to zanabędę takowego. To nie jest jak przy wymianie proca kiedy to możliwe, że i pół kompa trza zmienić. Osobiście nie rozumiem tej całej batalii. Więc STFU&GTFO i wracamy do tematu nowego GF. Uważam, że Nvidia potrzebowała karty takiej jak 6800 aby odzyskać prestiż po blamażu w postaci FX (a jak jeszcze ktoś pamięta te zapewnienia - 30000 w 3dmarku 2001 :P). Przy okazji może w końcu karty low-endowe będą obsługiwać (aczkolwiek wolniej) te same cuda co karty high-end - przynajmniej będzie unifikacja platformy i w efekcie szybsza migracja twórców gier w kierunku krozystania z Pixel Shaderów.

No - udało mi się zwrócić monit i dostać kase spowrotem ^^. Tera trzeba będzie poszukać jakiejś wypasionej 17" bo niestety kasa mnię ogranicza do ok 800 pln (kufa a tak chciałem 19" :/)

mart!nek: Że to cecha marnych monitorów to ja wiem :) bardziej martwi mnie tu rozmiar tej cechy, a nie jej występowanie. Co prawda w moim poprzednim monitorze to nie występowało to w monicie który mam w drugim kompie zjawisko to jest. Tyle że tam to jest góra 1 mm (monitor 17"). Tutaj to już zakrawa na patologię i dlatego się zastanawiam nad reklamacją czy próbą zwortu towaru (to w końcu tylko 1 dzień).

Kupiłem dzisiaj nowy monitor. Jest to CRT 19" Belinea 106075. Mam z nią taki problem, że obraz rozszerza się kiedy następuje nagła zmiana zawartości ekranu z ciemniejszej na jaśniejszą. Np z czarnym tłem na pulpicie kiedy wywołam jakieś okienko (białe tło) obraz rozszerza się o 4-5 mm po lewej i prawej stronie. Kiedy okno zgaszę to obraz zwęża się o taką wartość. Zastanawiam się czy ktoś wie dlaczego tak jest i czy jest to powód do reklamacji. Pozdrawiam.

Jakieś kokretne powody poza świętym przekonaniem o słuszności?

Wrzuciłem ten link do topika o kartach graficznych to wrzuce i tutaj - niżej masz wydajność FX 5900 XT w porównaniu do r9600 - dość ciekawa lekturka. Może wartałoby poczekać - ostateczniue karty te mają mieć (ponoć) zbliżone ceny. http://www.tech-report.com/reviews/2003q4/...xt/index.x?pg=1

A jak się panstwu podoba najnowsze dziecko Nvidii czyli GF FX 5900 XT? http://www.tech-report.com/reviews/2003q4/...xt/index.x?pg=1 Imo wygląda zachęcająco.

Kisio:Zamienie liva na ćwiarę Kingstona :P

Witam. Otóz mam taki dość nieciekawy problem z tym tandemem (a wcześniej z SB 64V+). Otóż okazjonalnie, podczas odtwarzania dźwięku komp mi się wiesza - i to kompletnie - tzn dźwięk zatrzymuje się w jednym miejscu a komp trzeba wyłączyć i spowrotem załączyć aby zaczął pracować (twardy reset wywala system, ale nie powoduje POSTa). Komp jak w podpise, system to XP (ale problem występował także na Win 98 SE), DX to 8.1 i 9. Miał ktoś taki problem? I ewentualnie czy udało mu się go rozwiązać?

Cholera wyjdę na fantyka AMD, ale co mi tam. taki podsumowanie nie jest żadnym podsumowaniem. Równie dobrze możnaby wywalić te 32 testy i oznajmić AFX zwycięzcą jak i dokładnie odwrotnie. Taka konkluzja jest z góry błędna. Zwłaszcza, że nie wzięto pod uwagę o ile jeden proc wygrał nad drugim (bo często zdarza się, że są to róznice w granicach błędu pomiarowego - BTW testowanie procków na tej samej płycie to oczywista bzdura a mnie samemu zmiana płytki podiosła wyniki o gdzieś 5%). o proszę: http://www.aceshardware.com/read.jsp?id=60000268 EDIT: bardziej chodziło o ten artykuł http://www.aceshardware.com/read.jsp?id=60000253 tutaj afx wygrywa większość testów... Ogólnie - ani AMD nie skopało d4 intelowi, ani w drugą stronę. Wszystko zależy od punktu widzenia i postawionego zadania. W każdym razie AMD ma niewielką przewagę gdyż AFX jest mimo wszystko (tak jakby) dostępny czego o pIVEE powiedzieć nie można. Z drugiej strony AFX wymaga pamięci ECC przez co przenosi się na półkę wyżej niż np PIV HT 3.2 i w efekcie w konsumenckum High end i tak na razie prowadzi Intel.

Jeżeli przez Prescotta rozumicie Pentium V to wg Intela pierwsze procki pojawią się dopiero w drugim kwartale 2004. Poza tym dwa artykuliki http://www.theinquirer.net/?article=11781 http://www.theinquirer.net/?article=11785

dwaIP - nie chodzi o podejście VLIW - Very Large Instruction Word. Chodzi mniej więcej o to, aby to kompilator przewidział jak będzie się rozgrywać program i wbudował te dane w niego (tzw drzewo wykonania). Dzięki temu procek nie musi tego robić co daje mu szansę obrabiania baardzo długich rozkazów tudzież paru rozkazów jednocześnie. Oszczędza się na predykcji skoków a tod aje baardzo prosty procesorek. Aktualnie w tej dziedzinie przodują rosjanie. EDIT: coś o VLIW http://www.digit-life.com/articles2/vliw/index.html

DwaIP: normalnie - obrabiajace 128 bitowe słowa wejściowe.

dwaIP: nie chcę ci psuć zabawy, ale nawet 128 bitowe procesory VLIW to robiono już w latach 80^^

Marasek: o wymianie patentów - a to ciekawe. Oto co mam za nie śledzenie portali o sprzęcie ^^. Ale faktem jest, że to potwierdza moją teorię - Intel nie mając swojego rozwiązania konsumenckiego x86-64 kosztem odrobiny prestiżu i operacji SSE2 kupiło gotowe praktycznie rozwiązanie AMD wraz z prawami do HyperThreadingu. Interesujące. Damianosz: poza listą podaną przez Maraska dodam, że 64 bitowe jądro linuksa było dostępne rok temu a w obliczeniach naukowych od dawna emuluje się programowo jednostki 64 bitowe aby obejść problem 4GB ramu. Poza tym jest zdaje się jeszcze optymalizowane pod 64 bity oprogramowanie szyfrujące. Slayer: zejdź z chmurki i spójrz na ziemię. Xeon w postaci PIV EE mający właśnie 2MB cache'u idzie łeb w łeb z AFX jeżeli chodzi o wydajność czasem dając ciała, czasem wygrywając. Przejście na 64 bity da obydwu procesorom identycznego kopa. Prescott będzie miał zegarowy overkill, ale doskonale wiemy, jak idzie intelowy optymalizacja MHz. Po prostu platforma PC się nieco rozdwaja - AMD będzie rządzić w bazach danych, grach czy obliczeniach naukowych (tam gdzie nie ma znaczenia stumieniowość) natomiast Intel przejmie wszelakie kompresje i inne obliczenia strumieniowe (typu część gier i np rendering 3d) które da się rozbić na wątki. Poza tym skąd pewność, że A64 nie ma HyperThreadingu jeszcze nie uaktywnionego co da nam "siurpryzę" na wyjście Prescotta?

marasek: jeżeli Intel nie zrobi procesora sgodnego na poziomie rejestrów z A64 w trybie 64 bit to twoja logika jest błędna. Jaki jest sens "odblokowywać" coś na co nie ma zgodnego oprogramowania bo wszystko co jest na 64bit lata na AMD? Kompilatory, rozkazy i całkowity opis x86-64 jest dostępny już od jakiegoś czasu co oznacza, że oprogramowanie już jest. Jeżeli intel spóźni się z Prescottem to walkę o 64 bity przegra - chyba, że istnieje jakieś porozumienie ponad podziałami i architektura 64 bitowa została wspólnie ustalona przez obie firmy. Ale wtedy AMD ma sukces marketingowy w kieszenii.

Bzdura. Model x86-64 amd znamy już od ponad roku. Od tego czasu są już robione kompilatory na 64 bit wraz z ich testowaniem na emulatorach. O tym jak może wyglądać 64 bit prescotta nie wiemy nic. Nie da się tak po prostu "odblokować" czegoś i nagle wszyscy się na to rzucą. Intel na pewno nie przeniesie architektury Itanium do Prescotta - po pierwsze dlatego, że nie ma na to miejsca, po drugie dlatego, że to zamorduje zegary a po trzecie nie po to spędził pięć lat nad jego konstrukcją aby potem sprzedawać lamerom (to my :P) za śmieszne pieniądze. Jeżeli model x86-64 AMD się przyjmie (a na to się zanosi) to po raz pierwszy Intel obudzi się z ręką w nocniku i będzie zmuszony do implementacji tej architektury u siebie co najwyżej rozszerzając ją, ale zachowując zgodność z oprogramowaniem które pojawi się na A64.

http://www.tech-report.com/onearticle.x/5683 i miącho dalej http://www.tech-report.com/reviews/2003q3/...64/index.x?pg=1

55 minut lamo! Poza tym komp chodzi non-stop od dwóch tygodni (serio) więc się nie dziwię, że się cuda dzieją.

Dopra moi kochani - bawimy się. Puściłem Prime'a i dochodzę do wniosku, że jeżeli nie pozwolę aby procek poleciał wyżej niż 58 stopni to teścik może sobie lecieć bez końca. Aktualnie 52 stopnie i 25 minut prime'a (wcześniej wieszał się po 2) i stabilnie jak skała. Procek 1700+ palomino Oryginalny Bios ecesa Defaultowe ustawienia Ram na SPD. Edit: Zief - od 19:50 do 20:45 stabilnie i potem zwiecha. Cóż - będzie trzeba z tym żyć ^^.

a może dysk jest ok a uszkodzony jest kontroler na płycie główniej lub kabelek do tegoż dysku?

Zieef Wspominałem już, że mi wszystko chodzi bezproblemowo po 12-15 h na dobę? Żadnych zwiech etc? Na pewno macie oboje ciek wodny pod kompem albo za rzadki prąd w gniazdku ^^

kisio: true true Ty nie odpowiadaj na posty tylko sie predykatów i innych perceptów ucz :P Wrzuć do pana Googla "hdd benchmark" i czekaj na wyniki...

Pytanie - jak na UATA 133 osiągnąć 492 MB/s... Odpowiedź - z SISide masz wyniki transferu z głowicy do cache dysku. Pamiętaj, że każy sektor jest czytany wielokrotnie zanim uznaje się, że został odczytany prawidłowo (konkretnie dany sektor jest próbkowany parę razy a potem na podstawie średniej stanów ustalana wartość bitów i puszczana przez CRC i kodowanie aby odsyskać zapisane dane). BTW - mając dysk mający 492 MB/s odczytu i 605MB/s zapisu (!) miałbyś najszybszy dysk świata. SISide się pląta lub sandra źle mierzy kiedy te są zainstalowane.

Najpierw zdarzalo mu się pstryknąć od czasu do czasu - obraz na sekundę się zachwiał i dalej było ok. W piątek obiło mu do końca i przy przechodzeniu przez tryby trzeba było go załączyć i wyłączyć aby nowy tryb się pokazał. W sobotę tylko raz zmieniłem tryb i potem wyłączyłem i załączyłem - niestety obraz pokazał się tylko na sekundkę i gasnął. Ostatecznie nawet wyłączenie nie pomagało i obraz się nie pojawiał tylko monitor pstrykał i pstrykał microswitchami.