Uzurpator

Miałemi Ci ja przepiekny monitorek LG 77T5 kupiony dokładnie 11 lipca 1999. 17 cali, 1024x768x75hz etc. Nic specjalnego, ale była to najtańsza 17" wtedy (1350 pln). Z monitorka byłem zadowolony... Aż do 07.06.2003 kiedy to zrobił *pstryk* i tyle na nim widzieli. Godzinkę później był już w serwisie. Dzisiaj się dowiedziałem, że monitro jest do naprawienia za skromne (tadaaa) 330 pln. Biorąc pod uwagę, że za 490 kupiłem 17" liteona o identycznych parametrach to cena ta wydaje się być troszkę wygórowana... Wg serwisu uszkodzony jest transformator wysokiego napięcia który będzie kosztować 150 pln natomiast robocizna leci 180 złotych polskich. Drogawo trochę wg mnie. Zrezygnowanie z naprawy będzie mnie kosztować 50 pln (za diagnozę):/ Zna ktoś miejsce gdzie możnaby taniej naprawić monitor? Okolice miasta stołecznego Katowic :). Zastanawiam sie, czy też nie kupic od serwisu części i sam wymienić co trzeba...

jakoś tak ostatnio mi zaczął komp niestabilnie chodzić - zwiechy co godzinkę etc. No myślę sobie - ta l7s7a to jednak szmelc :/ Ale coś mnię tknęło aby sprawdzić temp procka a tam.... 55C 8O kidey wcześniej było 45. Trzymajcie się zimno - upały idą...

tak sobie patrzę na moją klawiaturę i szczerze powiem, ale żałość d4 ściska. Piękna to Chicony 101 klawiszy, weteranka sluży mi już 8 rok. I przez ten czas trochę się usyfiła... Boki klawiszy sa pokryte jakimś lepkim syfem, a zza niektórych widać jakieś posklejanie włosy... i wydaje mi się, że chyba widzę jakiś makaron pod klawiszami. Poza tym całość świeci się już od warstewki tłuszczu z palców. Cóz - ostatni raz myłem ją dwa lata temu, ale był to długi i nudny proces. Znacie może jakąś szybszą metodę wymycia klawikordu? Myślałem nad wrzuceniem klawiszy do woreczka z płótna i wyprania gdzieś na 30-40 stopni, ale jakoś nie mam pewnosci, że sie nie połamią. Jakieś inne metody?

do ubu :P Kisio - mój moduł nie wstaje powyżej 169 mhz, ale na 166 myka na CL2. TO na ile leciał nie ma tu znazcenia - za dużo dla taniego ramu może oznaczać uszkodzenie układu. BTW - moją śp k6 450 też na chwilkę puściłem na 3.4V vcore. Cztery dni póxniej wywaliła sie w Poście i pój godizny później zawisła na ścianie obok dumnej płyty Lucky Star na MVP3.

możesz mieć uszkodzony moduł kóry nie za bardzi lubi wysokie fsb lub który uszkodziłeś przy pierwszych O/C na wysokich fsb.

Kisio: A sprawdź, czy aby to nie proc, ale pamieci nie są walnięte i nie generują błędów na wyższej fsb? Jakiś mem test or smthn.

Całkiem możliwe, że grafiki zostaną zredukowane do czegoś przypominającego proceosry na slot1/slota. Rozwiązałoby to główny problem czyli chłodzenie gdyż taki slot moznaby umieścić gdzieś gdzie gigantyczny radiator na GPU by nie przeszkadzał reszcie kart. Natomiast całe TVouty, układy ramdac i inne takie wyekspediowanoby za płytę główną. Do tego taki układ rozwiązałby problem zasilania gpu. A samą magistralę karty podpinałoby się pod northbridge i fsb :twisted: Wszystki kwestią ustalenia standardu przemysłowego (AGP Turbo 8) )

nie każdy durex wstaje na 133 (moja 750 nie wstawała :()

No nieźle, nieźle :wink:

low lvl formata nie polecam - więcej spieprzy niż naprawi. Natomiast: 1. najpierw fdisk /mbr 2. jeżeli nic to skasować partycje i utworzyć od początku.

pajacyk: na jakim fsb miałeś procka na GA-7VAX? Możliwe, że te parę 3dmakrów ubiłeś np mając agp w okolicach 70 mhz lub i więcej. kisio: daj mi procka :D. Już ja go potestuję :D

QbaS: Zadne przykre doświadczenia tylko normalne. Zmieniałem ram z sdr na ddr i nie odnotowałem żadnego przyrostu wydajności (n, może odrobinkę). BTw - jak to ut 2003 stał się grywalny? 10% to z 10 na 11 fps czyli nic... Gr8-2N: Na swoim sprzęcie powinieneś miec 4100-4500 3d marków w zaleznosci od zaburdlenia komputera, konfiguracji ram, sterowników etc. Tryb synchroniczny jest szybszy na platformie amd btw. Na 110/110 będziesz mieć lepsze wynki niż na 110/146.

RS: sorry, ale nie. Durek bardzo niewiele zyskuje na pamięciach DDR (sprawdzone doświadczalnie).

Uno - pytanie zasadnicze: Czy gość będzie grał? Due - jeżeli bez OC to po kiego grzyba szarpać się na markowe podzespoły?

Nic to nie znaczy. Trafiłeś na słaby egzemplarz. Z czystej ciekawości: Jaki jest kolor jądra i podaj cały ten numerek za JIUHB0309xxxxxxxxxxxx I głupie pytanie - a pamieci masz 133 czy 166 mhz.... Bo może ram nie wyrabia...

Na duronie 750 + k7s5a + gf4mx440 miałem bez kręcenia 4300 punktów w 3d marku. Wynik taki sam na karcie MSI i Prolinka, taktowanie 270/400. Począktowo miałem problemy i wyniki w okolicach 2800-3200 punktów. Pomogło zainstalowanie sterownika agp (co ustawiło agp z x2 na x4) więc zanim będziesz robić bałagan w kompie zainstaluj wszelakie sterowniki (4in1 dla VIA lub agpcośtamcośtam dla SIS).

Wyjaśnijmy sobie parę spraw: 1. System operacyjny tylko przydziela programowi pamięć/czas procesora oraz pilnuje aby program nie zaczął modyfikować pamięci poza tym, ale... może dopiero to sprawdzić kiedy program odda czas procesora (no chyba, że jądro systemu wywołuje się co któreś tam wywołanie przerwania)! Kiedy program działa to system operacyjny nie ma jak sprawdzić co się dzieje (oczywiście jest to wszystko w mikroskali, ale dla programu milion taktów to całkiem spory kawałek czasu). Oczywiście mowa tu o systemie jednoporcesorowym. 2. Każdy program jest napisany w asemblerze..., a raczej w języku maszynowym którego reprezentacją jest asm. Z tego punktu widzenia systemowi operacyjnemu zwisa w czym program jest pisany. 3. Pisanie programów w asm jest teraz o tyle utrudnione, że systemy operacyjne nie udostępniają już swoich usług przez przerwania, ale przez wywołania api, a robienie tych w asmie jest tylko "trochę" uciążliwe. Ale nie ma przeszkód aby np pamięć rezerwować sobie dw dup(?)xxx (czy jak to tam wygląda) czy dodawać sobie w asmie. 4. Najfajniej w ASM to się programuje obiektowo :wink:

Yeti 666: Dokładnie - szyna athlona jest 133 mhz ddr lub 166 mhz ddr co efektywnie daje przepustowość szyny 266 mhz sdr lub 333 mhz sdr. Niestety czasy dostępu są dalej takie jak w pamieciach 133 lub 166 mhz.

Asembler jest generalnie wykorzystywany tam gdzie liczy się prędkość działania, rozmiar pliku wykonywalnego lub wykonywane są długie sekwencje obliczeń które wymagają szybkości działania. Swego czasu sporo windowsowych *.ddli było w asmie pisane. Dalej część pewno tak jest pisana. Do tego dochodza rzeczy takie jak kompliatory (a raczej - można kompilator napisac w visual basicu, ale i tak wymaga to znajomości asma na poziomie boga), dekodery wideo/audio, sterowniki :!: , systemy rozpoznawania mowy, "polopirynki" etc. Do tego asm jest wykorzystywany pośrednio przy żenieniu ze sobą programów pisanych w różnych językach programowania. Np w procesie optymalizaji można program napisać w c++ dając asmowe wstawki w kluczowych miejscach (np w wielokrotnie wykonywanych pętlach).

Chciałem napisać, że porównywanie pIV i Athlona zegar w zegar nie ma sensu, bo pIV zostało zaprojektowane jako układ latajacy na wysokich częstotliwościach, ale widzę, ze mnie uprzedzono :) Co do x86-64. Musimy pamiętać, że powoli kończy się nam przestrzeń adresowa (4GB i nie więcej. Intel posiada metodę na rozciągnięce tego do 64 GB, ale jest to takie sięganie lewą ręką do prawej kieszeni) a właśnie athlon 64 w trybie 64 bitowym rozciąga ją na ileśtam petabajtów. Do tego dochodzi 16 64 bitowych rejestrów ogólnego przeznaczenia i 16 rejestrów FPU/SSE/3dNow!. To bardzo ułatwi i przyspieszy pracę programów. Szacuje się, ze samo przekompilowanie programów na 64 bit przyniesie 30% wzrost prędkości mimo działania na 32 bitowych danych gdyż zaoszcżędzi się na przesłaniach mędzyrejstrowych i przesłaniach rejestr - cache. Do tego przebudowa na pracę na 64 bitach przyniesie następne korzyści. Patrząc z tej strony athlon 64 jest prockiem na "jutro" a obsługa ia-32 jest tu tylko dla zachowania wstecznej zgodności. Jeżeli standard x86-64 się przyjmie (a wszystko na to wskazuje gdyż itanium jest za drogie a i wydajnośc w trybie 32 bitowym ma żenującą przez co nie stanowi platformy "przejściowej") to intel będzie miał spore problemy z przedstawieniem kontrpropozycji zwłaszcza, że w przeciwieństwie do dawniejszego 3dnow/sse nie pracował na własnym prockiem desktopowym na ia-64... Innymi słowy sprawa zapowiada się interesująco :)

Jestem ... zawiedzony. Procek oznaczony jako 2800+ dość często zachowuje się jak athlon na 1.6 ghz lub tylko nieco szybciej. megowy cache może pomógłby w bazach danych, ale na ten rynek jest Opteron! Ogólnie bez rewelacji. Zresztą co tu porównywać - jądro najszybszego pIV działa 6.12 ghz podczas gdy taki athlonek ma tylko 1.6 ghz. Ten athlon wymagać będzie czterech jednostek wykonawczych aby dogonić pIV. IMO sprawa sie rozbije o wielkość układu i ilość poziomów bramek. Takie jądro po prostu nie może latać na 3000 mhz w technologii 0.13...

John_doe. nie gorączuj się tylko poczytaj instrukcję płyty. wyraźnie pisze: The sis756 Northbridge features the s2k complaint bus driver technology to support AMD 133/166 Mhz fsb processor. oraz: the mainboard uses AMD 4620pin Socket A that supports 133/166 frontside bus (FSB). oraz: - Supoorts AMD socket cpu 133/166 Mhz - Synchronous/Asynchronous Host-t-DRAM timing: 133/200, 133/166, 166/266, 166/333, 166/400 - Supports 200/266/300/400 DDR sdram i najważniejsze - Supports up to 2 ubuffered DIMM DDR333 or up to 3 unbuffered doublesided DIMM DDR 266/200 czyli płytka może mieć problem z obsługą 3 modułów 166 mhz (pradopodobnie mało prądu z chipsetu).

W recce chłopak miał nieoryginalnego biosa więc proszę tu nie dawać tego przykładu. A co do resetującego się biosu - na razie wiemy o jednym przypadku - jeżeli będzie się powtarzać to będzie można po ecs jeździć, na razie 1 przypadek nic nie oznacza.

Popieram - wymień baterię. Jeżeli nie zadziała to gwarka i new-board-please.

Tylko sterowanie jest do 12.5 natomiast procki fabrycznie ustawione na wyżej będą działać bez problemu gdyż one po prostu inaczej rozumieją sygnały mnożnikowe...