Skocz do zawartości

DeathTomahawk

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    915
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez DeathTomahawk

  1. Co jest bardziej prawdopodobne: a) podstawowe prawa fizyki uległy zmianie w ostatnich 24h b) masz walnięty czujnik Poza czysto hipotetyczną sytuacją opisaną przez Orgiusza to to co opisujesz jest niemożliwe (parzący radiator i 42 stopnie na układzie).
  2. Już jakiś czas temu postanowiłem, że nowe klawiatury będe kupował bez numpada. W życiu z tego nie korzystam (może to mieć związek z tym, że pierwszym x86 który miałem był laptop bez numpada), a powoduje nienaturalne ułożenie dłoni w trakcie grania. Mam tego Zalmana i sobie chwalę. Więcej nie powiem bo klawiatury kupuję raz na kilka lat i nie mam wystarczającego przerobu ;) Do czego używam: - gram (zdecydowanie mniej niż bym chciał ;/) - programuję (zdecydowania więcej niż bym chciał ;/) W grach nie przeszkadza, aczkolwiek po przesiadce miałem problem bo czasami trzymając palce na klawie wciskałem jakiś klawisz i nawet tego nie czułem. Programuje się bardzo przyjemnie i bez zastrzeżeń, no i ten dźwięk.... Pamiętaj, że ten Zalman ma jakieś "niemarkowe" przełączniki, które teoretycznie wytrzymują 2x mniej kilknięć niż "markowe". Biorąc pod uwagę ile to jest to i tak wątpliwe jest dożycie tago momentu... Pozdrawiam
  3. Za 200-250zł można dostać 5850/6850 (używane) - są to karty zdecydowanie wydajniejsze od 5750. 5750 jest dużo słabsze niż 470GTX :( Ale jeżeli karta Ci wystarcza wydajnościowo to wszystko jest ok. Pozdrawiam
  4. Ustaliliśmy, że w filmach z powodów których nie da się uwzględnić w grach 30 fpsów (a nawet 24) wygląda płynnie - ile razy trzeba to napisać? Nawet linki dałem...
  5. Jeżeli ktoś lubi mieć PRAWIE płynny obraz to czemu nie. Czemu nie 15FPSów? Dalej widać, że ruch jest, a to kolejne oszczędności w klatkach.
  6. Raczej nie ma sensu bawić się w planowanie SLI na przyszłość. Wyjdzie sensowniej wymienić kartę za parę lat. SLI jest dobre jeżeli tu i teraz brakuje Ci wydajności pojedynczej karty. Pozdrawiam
  7. http://www.100fps.com/how_many_frames_can_humans_see.htm http://gaming.stackexchange.com/questions/25465/why-do-video-game-framerates-need-to-be-so-much-higher-than-tv-and-cinema-framer
  8. Przecież wyraźnie napisał, ze kompiluje Gentoo. Innymi słowy kompiluje cały system operacyjny. Tam to się skaluje niesamowicie dobrze (kompilacja różnych plików na różnych rdzeniach). Mało jest zastosowań w których ilość rdzeni tak ładnie przekłada się na wydajność :D. Ode mnie dorzucę: Bierz 16GB ramu i /tmp jako tmpfs. Przy kompilacji ram się przydaje i jego braki baaaardzo znacząco wpływają na szybkość takowej (a im więcej rdzeni tym więcej ramu potrzeba - więcej gcc działa ;)). Pozdrawiam
  9. Z filmami jest inaczej z kilku powodów. Najważniejszym jest to, że wiadomo co jest w następnej scenie i kodeki mogą używać pewnych sztuczek(odpowiednie rozmazywanie itd.) stąd też 24 wygląda płynnie. Wystarczy obejrzeć sobie jakiś materiał filmowy w np. 48 FPSach i normalnie w 24. W dynamicznych scenach wrażenie jest takie jakby rozdzielczość został zwiększona... Jak już zostało powiedziane - to jest niesamowicie stabilne 30FPS. Tu nie chodzi o to, że ma klatkować, tu chodzi o to że obraz nie jest tak płynny jak przy 60 FPSach. To nawet trochę* widać pomiędzy 50, a 60 fpsów. Mnie przy graniu w coś bardziej dynamicznego przy 30 fpsach po godzinie zaczyna bardzo nieprzyjemnie łeb boleć. Z tego powodu wiele gier na PS3, które mam pod ręką odpada... Zresztą coś podobnego mam przy monitorach/telewizorach CRT (i to takich 100Hz) - przy czym tutaj jest to raczej taki dyskomfort niż bolący łeb. *Jak puścisz jedno obok drugiego to trochę widać. Obejrzenie jednego materiału w 50 fpsach i drugiego w 60 (jeden po drugim) niespecjalnie mi pozwoliło określić, który to który - przy 30 vs 60 tego problemu nie mam. Co do 144Hz - zwisa "mnię" to. Gram w Titanfall (pieruńsko dynamiczny), mam fajny monitorek 27 cali IPS z niskim input lagiem, wszystko wygląda płynnie i nie odczuwam potrzeby kombinowania w tę stronę - mój e-penis jest usatysfakcjonowany ;) Mi się do pracy(do gier panorama rzeczywiście fajniejsza) dalej marzy monitor 5:4, 24 cale z HiDPI :) Pozdrawiam
  10. Niezależnie co by się nie działo to system raczej do wymiany. 32bitowy win potrafi zaadresować 4GB pamięci, całej pamięci łącznie z GPU. Przy 470 "odbierało" Ci to gigabajt ramu, teraz przy nowych kartach zostaniesz z dwoma gigabaskami ramu*... nie jest dobrze. Proc też raczej niedopasowany do mocy żadnej z tych kart :/ Jeżeli nie chcesz upgradować na dniach(szczególnie systemu...) to na twoim miejscu zastanowiłbym się na kupieniem jakiejś używki na poziomie tego 470GTX co miałeś. Pozwoli Ci to przetrwać do mitycznego "jak odłożę sobie trochę gotówki" ;) Celowałbym w karty pokroju radka 5850/6850/6870. Musisz to wszystko dobrze przemyśleć. Inwestowanie teraz w kartę, która przez rok się będzie nudzić może nie być najlepszym pomysłem. Powiedz w co grasz/planujesz grać i jaki masz dokładnie budżet to postaramy się bardziej pomóc. Pozdrawiam *nawet mniej, dla windowsa 4GB to max adresowalnej pamięci - oznacza to, że oprócz ramu i vramu(ram na gpu) wliczają się też w to bufory dla dysków twardych, urządzeń audio, karty sieciowej i paru innych pierdół
  11. A planujesz upgrade reszty platformy w przewidywalnej przyszłości? Te kart raczej się będą nudzić przy twoim procu... Pozdrawiam
  12. DeathTomahawk

    Macierz raid a ssd

    Sprawa jest prosta. 250zł to okolice kwoty jaką trzeba wydać na SSD o rozmiarze 120GB. Jeżeli to Ci wystarczy to polecam pierwszy post: http://forum.purepc.pl/topic/270332-wszystko-o-ssd-faq-1-strona/ Jeżeli jest to za mało to kupuj twardziela. Będzie wolniej (jak raz spróbujesz SSD to już nigdy nie będziesz chciał słyszeć o zwykłym twardzielu w roli innej niż magazyn), ale się zmieścisz. Optymalnie byłoby kupić jednego SSD 120GB na system/programy i twardziela na magazyn, ale to by Cię wyszło trochę drożej. Pozdrawiam
  13. Ustaw rozdzielczość 1920x1080 (wydaje się oczywiste, a czasem można zapomnieć). Wyłącz overscan (zarówno w sterownikach jak i monitorze - w tym drugim wyłączenie może się wiązać z włączeniem np. "PC mode", "Computer mode" albo czegoś podobnego), to nie telewizor. Jeżeli bez os-a masz obraz nie na całym monitorze to gdzieś indziej jest problem i overscan nie jest za bardzo rozwiązaniem.
  14. Sprawdź czy masz gdzieś ustawiony "Overscan". Może być włączony zarówno w monitorze jak i w sterownikach. Wyłącz badziewie jeżeli jest włączone. Pozdrawiam
  15. DeathTomahawk

    Macierz raid a ssd

    Choćbyś nie wiem jaki RAID nie wykombinował czas dostępu SSD będzie miał lepszy. Opisz dokładniej czego potrzebujesz bo z tego powyżej to nie wiadomo czy chcesz dysk na magazyn, czy dysk na system...
  16. Ten zasilacz 1.2A może być trochę mało. Mnie na takim ver. B (pobiera podobno tyle co 2) przy podłączaniu czegoś mocniejszego na USB restartowało urządzenie, a po restarcie i tak go nie widziało. I nie mówię tu o zasilanym z portu USB dysku twardym tylko o zwykłym donglu DVB (ja go akurat używałem do odbierania ADS-B z samolotów :D). Przy lepszym zasilaniu problem nie występował. http://www.raspberrypi.org/help/faqs/#powerReqs- przy czym o wersji 2 jeszcze nic nie ma :/ Pozdrawiam
  17. DeathTomahawk

    The Witcher 3: Wild Hunt

    Dziwnie definiujesz porażkę. Zawsze bierz pod uwagę, że to zazwyczaj nie Ci którzy odpowiadają za techniczną cześć gry ustalają premierę... Tylko to jest kolejny Deadline, trzeba się spieszyć, a jak się nie uda to day 1 patch może wiele nie pomóc i zostajesz z nieużywalnym produktem na rynku. Nie wszyscy mają cierpliwość i polecą zwroty + zła reputacja + słaba sprzedaż na początku (gdzie zazwyczaj jest największa) itd. Wszystko zależy od powodu opóźnienia. Jeżeli opóźniasz bo wyłapujesz bugi, wprowadzasz sensowne optymalizację itp. to jakość wzrasta i wszyscy są happy. Jeżeli opóźniasz bo postanowiłeś zmienić silnik gry, założenia, assety i wszystko inne (hi Duke!) to w zasadzie możesz po prostu powiedzieć, że robisz od nowa i zajmie to tyle co stworzenie nowej gry. Pozdrawiam
  18. DeathTomahawk

    The Witcher 3: Wild Hunt

    Bo zazwyczaj patch "day 1" nie naprawia wszystkiego i jest robiony na szybko, żeby zdążyć na ten "day 1". IMHO lepiej jak będzie kolejna obsuwa i dostaniemy produkt mega-hiper-duper dopieszczony niż kulanie się od patcha do patcha po premierze. "When It's Done" to wbrew pozorom dobre motto dla twórców których na to stać... (nie wiem czy Redów stać ;))
  19. DeathTomahawk

    Steam

    Steam Controller: http://store.steampowered.com/app/353370 Steam Link: http://store.steampowered.com/app/353380 Steam Machine: http://store.steampowered.com/sale/steam_machines Steam Universe: http://store.steampowered.com/universe/ Co tam nowego na Linuksa (SteamOS-a): https://www.gamingonlinux.com/articles/lots-of-big-games-confirmed-for-steamos-torchlight-ii-now-out-payday-2-mordor-and-more-coming-too.5047 No i aktualna promocja na tytuły dla Linuksa/SteamOS-a(niektóre dopiero się dopiero dorabiają wersji Linuksowej :)): http://store.steampowered.com/sale/steamos_sale Jeżeli nie "ustabilizują" parametrów sprzętowych Steam Machine to słabo to widzę. Aktualnie zastanawiając się nad zakupem takiej maszynki musisz wiedzieć dokładnie to samo jak gdybyś zastanawiał się na zakupem zwykłego PC-ta i tak samo jak na komputerach domowych musisz ogarniać wymagania sprzętowe gier itd. Żadnego rynku tym nie zwojują - PC-towcy sami sobie mogą taniej poskładać maszynkę ITX do grania, a dla konsolowców będzie to dokładnie tak samo skomplikowane jak cały ten misz-masz z komputerami do tej pory. Zrobiliby referencyjna maszynkę (np. i3, 8GB Ram, GeForce 750Ti - strzelam, równie dobrze mogłoby to być jakieś sensowne APU jak AMD ogarnie się ze sterownikami) i zaczęli np. rozdawać grom certyfikat "SteamBox 1 Compatible" (gra chodzi płynnie przy średnich ustawieniach w FullHD na referencyjnym SteamBoksie). Wtedy producenci mogliby sprzedawać referencyjne maszyny i maszyny szybsze od nich (chwaląc się np. "50% więcej wydajności niż SteamBOX1"). Każdy dobierałby sobie co chce, chcesz grać tak jak na konsoli bez super-hiper-duper-4k-grafiki ale nie przejmując się sprzętem przez kilka następnych lat - kupujesz coś o parametrach komputerka referencyjnego, chcesz grać w 4k na high - składasz sam lub kupujesz mocniejszego gotowca. Po paru latach upgrade referencyjnej maszynki i jazda (a kompatybilność wsteczna zostaje - best feature ever). Tak się pewnie nie stanie i będzie smutno (żeby tylko taka klapa źle nie wpłynęła na premiery gier na Linuksa - to jest moje największe zmartwienie w tym wszystkim ;)) Pozdrawiam
  20. Poczytaj jak działa SLI. RAM na obu kartach jest używany, po prostu trzymane muszą być dokładnie te same rzeczy w pamięci karty, żeby SLI mogło działać sensownie. Dostęp do pamięci innej karty jest woooooolny w porównaniu do dostępu do swojej pamięci. Pozdrawiam
  21. Pingwiny z Madagaskaru - słabo. Serial o wiele lepszy. Wszystko jakiś takie nijaki. Jak idziecie z jakimiś berbeciami to bólu jakiegoś wielkiego nie będzie. 4.5/10 Kingsman: The Secret Service - nie będę opisywał bo nie ma po co. Trzeba zobaczyć i tyle w temacie 11/10.
  22. To nazywasz późno? Ja w tym wieku nawet komputera nie miałem (żadnego) i... jakoś mi tego nie brakowało.
  23. Nauczenie się syntaxu nie jest skomplikowane ani czasochłonne. Samo programowanie bywa skomplikowane. Czasem trzeba zaimplementować jakiś skomplikowany algorytm, albo wymyślić jakąś ciekawą optymalizację. O ile programować w językach wysokiego poziomu bez znajomości sprzętu bez problemu da radę to robienie sprzętu bez oprogramowywania go może być kłopotliwe... I ciężko go nazwać językiem programowania. Nie jest nawet Turing zupełny. Mało kto pała miłością do niego. Język jest brzydki, skomplikowany i stara się Ciebie zniszczyć na każdym kroku. Niestety na razie niezastąpiony jeżeli chcemy mieć obiektowość, wydajność i łatwo osiągalną kompatybilność z miljartem bibliotek napisanych do C(który z kolei jest językiem pięknym ;)) w jednym. Nie wiem jak daleko zaszedłeś w nauce tego języka, ale mam podejrzenia, że nie lubisz go z innych powodów niż większość programistów którzy go znają. Dobrym wyznacznikiem tego jak będzie szło z nauką programowania jest to jak Ci w liceum/technikum(o ile miałeś ją na jakimkolwiek sensownym rozszerzeniu) szło z matmą. Oczywiście nie mówię tu o ocenach, a raczej o tym jak łatwo Ci to wchodzi do głowy - przy programowaniu potrzebny jest podobny sposób myślenia. I pamiętaj o jednym. Nie krzywdź się tym, że interesujesz się czymś w jakimś stopniu i dlatego chcesz iść na jakiś kierunek pomimo tego, że jest tam mnóstwo rzeczy z którymi masz problemy. Czasem lepiej zainteresowania, pozostawić zainteresowaniami. Warto też zwrócić uwagę, że uczelnia uczelni(a wydział, wydziałowi) nierówna. Znam człowieka po 5 latach informatyki na pewnej politechnice (nie mojej na szczęście), który nie pojmuje rekurencji, a bubble sort to najpoważniejszy algorytm sortowania jaki jest w stanie zaimplementować... Przyjrzenie się bliżej danej uczelni/wydziałowi też ma znaczenie. Przykładowo Informatyka na wydziale Automatyki, Elektroniki i Informatyki na Politechnice Śląskiej jest bardzo sprzętowa. Dowiadujesz się jak działa procesor, jak komunikuje się z resztą, musisz umieć zaprojektować różne podsystemy, jest programowanie FPGA, jest projekt z wykorzystaniem mikrokontrolerów (a jak się postarasz to nawet dwa, albo i trzy) itd. Na innych wydziałach/uczelniach wygląda to różnie. Pozdrawiam
  24. DeathTomahawk

    Szukam Gry!

    Na 100% to nie to :D Driver jest świetną grą, ale to nie to :/
  25. DeathTomahawk

    Szukam Gry!

    Szukam gry, w którą grałem raz/dwa razy u swojej Cioci. Niestety szczegółów nie pamiętam, ale postaram się opisać wszystko co może być przydatne. Pierwsza misja polegała na uciekaniu po mieście samochodem przed innymi pojazdami, które chciały mnie staranować (swojego wozu nie pamiętam, ale wydaje mi się, że te należące do wrogów były czarnymi muscle carami z wystającymi silnikami). Odbywało się to w nocy i... w sumie tyle pamiętam. Widok był zza samochodu. Nie sugerować się tak bardzo tą częścią "polegała na uciekaniu" - być może był inny cel, ale moja znajomość angielskiego nie pozwoliła go zrozumieć... Co może pomóc: Grałem w to w okolicach 1999-2002 (w 2001 dostałem swoją pierwszą maszynę i od tego czasu pamiętam wszystkie gry w które grałem co sugeruje, że raczej wcześniejszą datę niż 2001). Jestem niemal pewny, że w którymś logo po starcie gry pojawiała się głowa Indianina(z pióropuszem na głowie). Nie wiem czy to wydawca, producent, a może użyta technologia. Chodziło to (z tego co pamiętam to zacnie, ale w tym wieku to pewnie nawet 20 fpsów było utra-super-hiper-zajefajne jak się nie miało komputera ;)) na maszynce o następujących parametrach: Duron 1.2GHz 256MB SDRam Geforce 2 MX (oh yeah baby!) Windows 98 Samą maszynę pamiętam doskonale bo parę lat później to ja zacząłem ją serwisować (ale wtedy był już na niej Win XP) ;) Niewykluczone, że ta gra mogła być nawet dosowa. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...