xpektor

Wiecie co jest najgorsze w tej zimie? Brak miejsc parkingowych. Dziś i wczoraj, znaleźć miejsce pod uczelnią graniczyło z cudem (zresztą gdy śniegu nie ma, nie jest o wiele lepiej). Wszystkie miejsca parkingowe, znajdujące się zwyczajowo na chodnikach, zostały zasypane górą śniegu. Niektórzy desperaci mieszkający w bielsku, przejechali 2km autem, po to aby 1km przejść od najbliższego wolnego miejsca do szkoły ;] ...a tak poza tym to u mnie znów sypie.

www.ikariam.pl jak kogoś kręcą starożytne klimaty ;]

Przez topic śmiechu przelała się dzisiaj fala zua.

Slav0K o czym Ty mówisz? Jakich zachłannych ludzi? Kto od Ciebie chce kasę wyciągnąć? Byłem tam dwa tygodnie temu i nic takiego nie miało miejsca, przynajmniej w moim wypadku. Tłok, a i owszem. Piękne miejsca mają to do siebie, że przyciągają masę ludzi. Zakopane to nie tylko krupówki, gdzie ludzie jest naprawdę sporo, pewnie tak samo jak na stokach (gdzie niestety ja osobiście nie bywam, choć zamierzam to zmienić ;)), ale też śliczne doliny z masą domków w stronę kościeliska, gdzie ciszę i spokój masz jak w banku.

Ten dolar mnie wykończy ;/

Temat jakiś czas temu był dosyć ciekawie poruszany na antywebie, a na goldenline toczyła się dyskusja o tego typu serwisach aukcyjnych. Z prowadzonych rozmów wynikało że jak się chce to można coś nieźle wyhaczyć. Sama zasada działania opisana jest tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Aukcja_o_dolara Pomysł jakby nie było genialny.

Piękna zima :) W piątek miałem egzamin na studiach ok 16:30 w bielsko-biała. Ze względu na panujące warunki wyjechałem jakieś pół godziny wcześniej. Normalnie docieram do szkoły w 30min. Niestety egzaminu nie napisałem bo spóźniłem się ponad... 2 godziny :) Miasto było totalnie nie przejezdne. Odcinek 3km pokonałem w 1.5h. Słuchając CB i tak stwierdziłem że to niezły wyczyn. Niektórzy na osławionej krakowskiej przejechali ok 300m w 2 godziny :)

Padło na kubusia puchatka w wersji xxl 8O

G1 nareszcie w Polsce. Więcej informacji znajdziecie tutaj: http://www.era.pl/pl/indywidualni/telefony/erag1/oferta Telefon idealny dla mnie, ponieważ ściśle sconnectowany z google. Myślę że najlepsze jeszcze przed nami, jeśli chodzi o androida i oparte na nim telefony. Próbuję to wszystko przekalkulować i zastanawiam się co będzie najlepsze. Obecnie na allegro kupie nowego G1 za ok 1300-1500 pln. W erze przy abonamencie 85pln na 24m, muszę za niego zapłacić 500pln. W tym mam tylko 120minut miesięcznie, ale za to 500mb do wykorzystania. Myślałem, że jak tylko zaczną pojawiać się na allegro erowe G1, łykne jednego i wezmę abo bez telefonu z play - 45pln/miesiąc, a minut tyle ile przy opcji 65, czyli jakieś 160minut + stalkerowane przychodzące. Problem pojawia się z pakietami danych. 5mb za 5zł? Chyba oszaleli. Jest jakaś inna możliwość jeśli chodzi o internet w takim telefonie? Są jakieś większe pakiety? Może po prostu źle szukam. Przy okazji, jak szybko telefony zżerają dane, gdy korzysta się z google i stronek?

halo halo W piątek kumpel ma urodziny. Prezencik dla niego ejst prosty, zielony johnnie. Problem jest taki że dzień później czyli w połowie imprezy ma urodizny jego dziewczyna, a moja dobra koleżanka (kończy 19). Jakiś pomysł co jej kupic?

Transsiberian - film nietuzinkowy. Wydawać by się mogło, że to standardowa historyjka - młoda para , z daleka od domu, w całkiem innym świecie niż do tej pory znali, spotkała nie tych ludzi co trzeba. Niby już mamy pomysł na zakończenie, już wiemy jak się wszystko potoczy, a tu zonk, scenarzysta splatał figla (przynajmniej mi ;)). Zakończenie nie jest ani białe, ani czarne... przypomina mi tylko, pewne staromodne stwierdzenie: baby to ch*je. 8/10

hehehe... dziadkowie miażdżą

Ile kto zarabia, to sprawa osobista i wmawianie komuś (choćby to było prawda lub nie), że zarabia kokosy jest co najmniej niegrzeczne. Tekst rzucam studia mówiłem nie raz, a słyszałem go 1000 razy więcej. Radzę Ci się szybko obudzić pablopawel - studia to nie przepustka do lepszego świata. Zarówno z nimi jak i bez możesz osiągnąć wszystko lub nic ;) My tu gadu gadu, a czas ucieka... jutro się zbliża. ZZL czeka. Ja też.

Praca w wyuczonym zawodzie? Będzie ciężko, ale jest to możliwe. Moim zdaniem dużo zależy od tego czego się uczymy, bo kilkukrotnie słyszałem o tym, że duże firmy wyłapują najlepszych studentów z najlepszych uczelni, zaraz po tym jak kończą naukę. Nie tyczy się to takich jak ja, kończących zarządzanie, szczególnie zaoczne. Zresztą ja osobiście nawet na to nie liczę. Robię wszystko w kierunku, aby być na swoim i nie mieć nikogo nad sobą. Tak czy inaczej studia skończyć planuje i potrzebne będzie mi min. zaliczenie z zarządzania zasobami ludzkimi. Potrzebuję omówienia i rozwiązania problemu związanego właśnie z zarządzaniem zasobami ludzkimi. Jakiego problemu? Dowolnego. Jeśli ktoś miał taką pracę proszę o pilny kontakt /pm or gg/.

Cleaner - Rzeczywiscie, filmik niezly, nie mam pojecia jak go przegapilem. Szczegolnie ze gra w nim L. Jackson. Interesujaco przedstawiona, bardzo oryginalna praca. Pozniej oczywiscie wszystko sie troche komplikuje i przestaje byc rowniotko ulozne. Do akcji wkracza piekna Eva i zaczyna wszystko mieszac. Od polowy mozna sie domyslic co i kto, do czego dochodza standardowe elementy jak zagrozona rodzina, samotny rodzic, walka ze systemem... 6/10 Pineapple Express - alez ten film był glupi, nawet biorąc pod uwagę to ze miala byc to komedia. Smieszne momenty mozna policzyc na palcach jednej reki, a mimo to nie naleza one do najzabawniejszych. 3/10 Wyszly jakie snwoe ciekawe komedie?

Początki moich kontaktów z shiską sięgają liceum. Często wpadaliśmy na czeską stronę Cieszyna, po to aby odwiedzic legendarną już, w naszych okolicach Czajownię - kto nie był, a ma niedaleko to radzę nadrobić tą zaległośc. Lokal naprawdę swietny, obsluga zna sie na rzeczy, klimatyczna muzyka i wystroj. Do tego mozna wciac jakies egzotyczne przystaweczki i zapic jednym z tysiaca smakow dostepnych herbatek. W sezonie letnim otwarte jest tez podwórko gdzie na świezym powietrzu, wśrod bambusow i kwiatkow mozna delektowac sie kazdym buszkiem ;] Pozniej dostalem swoja sredniowymiarowa szhiszke, ktora dzielnie towarzyszla naszej ekipie na wielu imprezach. Jej miejsce zastapila mobilna malutka shiszka, przywieziona przez mojego kuzyna prosto z afganskich stepow. Zapakowana do walizeczki nie zajmuje duzo miejsca, przez co moge ja brac ze soba prawie wszędzie. Do tego jest super szczelna i pali sie jak szalona. Jak nie zapomnę to jutro wrzuce fotki. Preferowane smaki to roza i mango z mieta. Mniami.

Na rslogu obił mi się ten tytuł o oczy, ale nie wiedziałem że Ritchie go robił. Dzięki za info i nie mogę doczekać się seansu ;D

Wczoraj kolejny refresh. Tym razem padło na Snatch. Utwierdziło mnie to tylko w przekonaniu ze to film GENIALNY.

Kilka drobnych szczegółów różni zadatek od zaliczki. Tutaj to nieźle wyjaśniono: http://konsument.obornikionline.pl/konsume...ek_czy_zaliczka Ostatni punkt jest najciekawszy, jednak Ciebie on nie dotyczy. Tak czy inaczej jeśli kasy Ci ta firma nie odda... nie masz nawet co narzekać. Teraz możesz liczyć tylko na ich wyrozumiałość i dobre serce :)

Jestem na tak. Trzeba mi w najblizszym czasie iść na zakupy, zaopatrzyc szafe. Pojawily sie jakeis ciekawe sweterki ;>

No i moja wysłużona E50 dzisiaj się doigrała. Wyświetlacz się jej rozlał... ale niezdara z niej. Podstawowe pytanie, czy mając wykupioną usługę np. blueconnect, mogę korzystać z niej ( z tej karty ) w telefonie? Może inaczej, biorę abonament z ery - czy da się na jednym numerze miec takze bluconnecta? Najlepszym rozwiązaniem byłby ciągle mający neta telefon (np. e51) oraz netbook, który łączyłby się z netem przez komórkę (byłaby wtedy modemem). A tak wogole co myslicie o e51 i e66 ? Jak ktos ma, to prosze o opinie.

newmixes.com cos ostatnio szwankuje, 5kb/s to max, a jeszcze 2-3 tyg temu 120 spokojnie lecialo. Tez tak macie?

Jeśli mowa o świetnym Lock stock and two smoking barrels, to nie dobrze było by nie wspomnieć o jeszcze lepszym Snatch. Oba te filmy są jednymi z moich ulubionych - miazdzace teksty, genialne sceny oraz niesamowici aktorzy. Jak ktos jeszcze nie widzial, to brac sie za ogladanie! Sam wkoncu łykne Big Nothing, bo przymierzalem sie do tego film juz kilka razy, ale zawsze cos innego odwracalo moja uwage...

Nie wiem czy odpowiedni temat, ale w każdym bądź razie problem tyczy się studiowania, a dokładniej mojej uczelni. Studiuje zaocznie w BOND'dzie w Bielsko-Biała, jest to filia AE Katowice. Poszedłem tam dlatego, że w swojej ofercie mieli kierunek zarządzanie i specjalizacje logistyka (był jeszcze marketing i zarządzanie przedsiębiorstwem ). Na początku było nas ok 60, jednak po 3 semestrach jest nas ok 30. Większość z nas poszła do tej szkoły właśnie z powodu logistyki, która części osób jest potrzebna w pracy, a część po prostu chciała kształcić się w tym kierunku. Tak czy inaczej, specjalizacje wybiera się pod koniec III semestru, czyli teraz. Niedawno okazało się, że z powodu małej liczby studentów pozostała tylko jedna specjalizacja - marketing! Większość z 28 osób (ok 24) zadeklarowała logistykę i tego właśnie chce się uczyć. Interweniowaliśmy najpierw w dziekanacie, później u rektora, następnie już w Katowicach z pomocą samorządu, jednak odpowiedź którą dostaliśmy jest negatywna. Wszystko z powodu braku pieniędzy. Płacenie co semestr 1800 PLN'ow, zakuwanie, walka ze statystyką opisową, z myślą o logistyce w okazało się wielką pomyłką. Wiadomo, można powiedzieć że co to kierunek i tak nic nie będziemy wiedzieć i tak nie będziemy pracować w swoim zawodzie... ale my zwyczajnie czujemy się oszukani. Płaciłem za coś, na podstawie przedstawionej oferty, po to aby móc z niej skorzystać. Widzę dwie opcje - zwrot kasy lub możliwość skorzystania z tego za co płaciłem. Czy miał ktoś z was podobny przypadek? Jak myślicie, są podstawy aby iść z tym do prawnika, a następnie do sądu?

Kolegow tez?