Skocz do zawartości

ThePunisher

Stały użytkownik
  • Postów

    61
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez ThePunisher

  1. Pomalowałem już ostatni cover i postanowiłem nałożyć jeszcze dwie warstwy na pozostałe covery aby ukryć wszystkie niedoskonałości i małe zarysowania które powstały podczas mierzenia i dopasowywania wszystkich coverów, teraz jest idealna gładkość i połysk. To na tyle obecnie, muszę jeszcze wyciąć otwory 140mm w przednim coverze i wyciąć w ramce na zaślepki 5,25" dolny kawałek aby zmieścić 3x140mm z przodu, ale to dopiero w przyszłym tygodniu. Cover z podświetlanym na czerwono logiem COSMOS będzie dopiero na przełomie sierpnia i września ze względu na brak czasu ELDERa który ma go wykonać. Przez weekend nie dotknę budy nawet palcem, mam już dosyć malowania, a rąk nie mogę domyć przez 5 dni bo non stop maluje i poprawiam, wystarczy mi tego, ostatnie malowanie to przedni cover z wentylatorami i koniec (potem tylko ramki wentylatorów i śmigła ale to odległy temat), a póki co (z racji że jestem z wykształcenia inżynierem akustyki i pianistą od 12 lat) oddam się większym uciechom niż grzebanie w obudowie :E https://www.youtube.com/watch?v=SoHvoHrGSoQ
  2. Nie czytasz uważnie :D Zasilacz tracera wsadzam żeby wymiarować sobie ile mam zapasu kiedy sprawdzam wymiary coverów ;) Ostatecznie spocznie tam XFX XTR Skończyłem piwnicę i zrobiłem zasłonę na górę, całość prezentuje się dosyć fajnie. Następny cover wymierzony i pocięty, wstawię do niego siatkę mesh albo tuningową z drobnym oczkiem dla przepływu powietrza z przednich wentylatorów Pomaluję go jutro bo dziś już mi się nie chce :E Teraz czas zrobić chyba najważniejszy cover ze wszystkich, do niego już użyje lasera Muszę też ogarnąć coś do wycięcia otworów 140 mm na wentylatory przednie i zająć się w końcu przednim coverem, potrzebna mi też wyrzynarka (albo znowu kątówka i szlifowanie rogów i krawędzi) do zrobienia okna z poliwęglanu 5mm, rysuje się tak samo łatwo jak pleksa ale jest o sto kroć bardziej wytrzymały, poliwęglan 5mm można porównać do szyby antywłamaniowej, uderzenie młotkiem nie zrobi na nim wrażenia Kiedy będę wkładał graty to kartę graficzną zamontuję nieco inaczej niż przewidział producent
  3. Zacząłem ciąć covery, czekam jeszcze na nowe kawałki aluminium, póki co działam z tym co mam. Magnesy z uchwytami umocowałem na ciepły klej, idealnie się spisał, podobnie jak same magnesy do montażu coverów w których zamontowałem metalowe płytki z drugiej strony alby magnesy je przyciągały (aluminium nie ma właściwości magnetycznych) Do drugiego coveru zastosowałem tylko dwa mocowania, z tyłu oprze się na zasilaczu Zostawiłem delikatną szczelinę na umiejscowienie maty akustycznej 3mm aby nie rysować obudowy Cover pomalowany i powoli schnie, następny zrobię jutro aż przywiozę pogięte aluminium
  4. Poskładałem dzisiaj budę, przywiozłem też trochę aluminium i będę ciął covery, zamówię też nie długo matę akustyczną 3mm do oklejenia siatki mesh od wewnątrz na panelu bocznym oraz kilku innych miejsc wewnątrz Dzisiaj dotarły również magnesy neodymowe do montażu coverów, są maleńkie ale trzymają cholernie mocno, nie spodziewałem się że aż tak, zbliżenie jednego magnesu do drugiego na odległość 10cm wystarczy żeby zaczęły się przyciągać O.o
  5. Malowanie part 2 Zabrałem się do malowania pozostałych elementów, ale najpierw zdecydowałem się wyciąć ramkę montażowa dla wentylatora 230mm ponieważ nie widzę już dla niej zastosowania skoro jest na drugim boku, zostawiłem jedynie ramkę do dociśnięcia siatki mesh. Pomalowałem na czerwono siatki mesh z tyłu górnego panelu i plastikowych obręczy, kiedy nie kontrastują z czernią wydają się delikatnie różowe, ale po wstawieniu na miejsce wszystko wygląda jak powinno. Szkielet i boczny panel zostały pomalowane tak jak pozostałe elementy lakierem hondy. W poniedziałek wieczorem poskładam wszystko kiedy lakier wyschnie i czas zacząć myśleć o coverach i pozostałych elementach.
  6. Dokładnie 5 lat temu zacząłem swój pierwszy projekt w obudowie Cooler Master Cosmos 1010, pomysł był fajny ale z wykonaniem nie wyszło do końca tak dobrze jak mogło być, nie przyłożyłem się do niego wystarczająco dobrze w związku z czym koszty części były wysokie a jakość wykonania mierna, ale sprzedałem obudowę mojemu kuzynowi i stoi u niego do dziś wzbudzając zainteresowanie wszystkich tych którzy ją zobaczą. Dla przypomnienia 3 filmy i porcja zdjęć. Obecnie kupiłem od duńka COSMOS S za dobrą cenę więc czas ruszyć z nowym o wiele wiele lepszym i bardziej dopracowanym projektem na który mam już fajne pomysły a realizacja tych pomysłów nastąpi we współpracy z ELDER-em więc możecie się spodziewać worklogu "wysokiej jakości" Dosyć gadania Obudowę dostałem w średnim stanie, tutaj rysy, tam dziury, braki w okablowaniu, brak 2 zaślepek, wyrwane mocowanie od panelu z portami wejść itp, ale generalnie nie przeszkadza mi to bo dzięki temu będę miał większą frajdę z postawienia jej na nogi. Wyciąłem już kratki na górze gdyż były pogięte i podziurawione a dodatkowo da to lepszy przepływu powietrza i mniejszy hałas. Dorobiłem również mocowanie na panel z portami wejść na froncie, na razie jest prowizoryczne ale będę wszystko czyścił, polerował i malował. Na bocznym panelu za płyta główną poprzedni właściciel montował chłodnicę więc został on podziurawiony a z racji że zamierzam cały boczny panel zrobić z akrylu (projekt jest już u ELDERa) to przełożyłem drugi panel razem z siatką mesh na drugą stronę a aby nie było żadnego prześwitu zostanie wyłożony od wewnątrz matą wygłuszającą o małej grubości, zdjąłem również logo Cosmos S ponieważ do góry nogami nie wyglądało fajnie a nie dało się inaczej zamocować panelu ale znalazłem dla niego inne miejsce, natomiast dziurawy panel wykorzystałem do robienia coveru na front a reszta posłuży mi do zrobienia mocowań na inne elementy. Wycinanie coveru na front z wyeliminowanego panelu bocznego i nowe miejsce dla logo Cosmos S. Dodam że nie jest to koniec pracy nad tym coverem, ale wszystko w swoim czasie. Wymierzone i wpasowane idealnie, lepiej chyba niż chciałem Cover jest niewielkiej grubości ale dosyć sztywny więc narazie znalazł się za zaślepkami do zatok aby front nie świecił dziurą po brakujących zaślepkach Na razie to wszystko, będę aktualizował na bieżąco co uda mi się zrobić, czekam też na wycenę elementów przez Eldera a nie będzie to tylko panel z akrylu, wszystko w swoim czasie Generalnie moim celem jest zrobienie naprawdę fajnej modyfikacji za niezbyt wygórowane koszta aby pokazać że nie trzeba ogromnego nakładu finansowego żeby zrobić świetnie wyglądającą zmoddowaną obudowę, a cosmos s nadaje się do tego idealnie, ja sam mam do tej budy ogromny sentyment i nie widzę możliwości moddowania innej obudowy. Muszę dokupić trochę śrubek i innych pierdółek, jednym z tych drobiazgów są magnesy neodymowe których użyję do mocowania wszystkich coverów aby uniknąć jakiś taśm klejących i innych rozwiązań, chcę mieć łatwy dostęp do wszelakich podzespołów ukrytych za coverami a to rozwiązanie myślę że sprawdzi się idealnie. Nie wiem ile zajmie mi zrobienie całej obudowy razem z podzespołami, stawiam na rok-półtorej ze względu na studia (ostatni rok czyli mgr) i finanse, a chce zakończyć projekt z podzespołami (ostatnio zrobiłem samą obudowę Cosmos 1010 bez podzespołów) w skład których wejdzie na pewno gtx 980 ti Malowanie part 1 Wziąłem się za malowanie kilku elementów, plastiki itp. Szkielet i panel boczny pomaluję innym razem bo potrzebny mi do tego podkład do aluminium. Niektóre elementy wymagały zeszlifowania ze względu na zarysowania, szczególnie dolne poręcze, ale potraktowanie papierem ściernym i wodą dało dobre efekty. Tylna kratka od panelu górnego oraz kratki mesh z tyłu bocznych plastikowych obręczy zostaną pomalowane na czerwono jako mały dodatek do ogólnie wszędobylskiej czerni. Ogólnie rzecz ujmując z koloru i jakości malowania jestem bardzo zadowolony Wszystko malowane lakierem samochodowym z palety Hondy za pomocą pistoletu lakierniczego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...