-
Postów
2052 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez LPKorn3324
-
nie posiadam żadnych urządzeń pomiarowych jak i zabawa w domorosłego elektryka nie jest mi po drodze za bardzo :/
-
Problem mam od tygodnia i dzieje sie coraz gorzej. Komp nie chce się włączyć - używając przycisku przez ułamek sekundy kręcą się wiatraki, dioda na obudowie, napędu i koniec. Muszę tak odpalać 15 razy i dopiero zaskoczy. Korzystając z przycisku power'a na mobo tak samo. Dziś odkryłem coś takiego, że jak nie chce się włączyć to muszę wyłączyć zasilacz (przyciskiem na tylnej jego ściance) po kilku sek przełączyć na on i wtedy odpala. O co chodzi? Pomyślałem zasilacz ale 1) komp nie zawiesił się chyba od 2 lat szczerze to było tak dawno, że już nie pamiętam. Pod obciążeniem działa w 100% stabilnie; 2) sprawdziłem napięcia co prawda w biosie bo wszystkie pod windowsem dają mi przekłamania (w stylu na lini +V12 mam podobno w nich 10.5 ...) ale zawsze i są jak najbardziej w normie. Może mobo? To było chyba ~1.5 roku temu może 2 jak mi poprzednie poszło z dymem i przysłali mi "nowe" (noszące ślady użytkowania i to nie takiego rozruchowego) ale jest to taki komponent, że nie mam jak tego sprawdzić :/
-
Skins 5x1/2 - wow nawet nie wiedziałem, że emitują już 5 sezon także spóźniony bo spóźniony ale zacząłem oglądać. Niestety ciężko mi w 100% powiedzieć czy wersja brytyjska jest tak dobra czy amerykańska tak tępa ale przychylę się ku temu drugiemu. 2 odcinki oglądało się przyjemnie, postaci z krwi i kości (ręce do góry kto uważa, że w usa wprowadzono by taką postać jak franky?) i oczywiście wszechobecne bluzgi, których w ver. @mtv brak wszakże amerykańskie dzieciaki to pełna kultura i o język dbają jak nikt inny na świecie. Póki co jestem na tak, fuck mtv :lol2:
-
... oj nie najładniejszy jest Su-27 i jego pochodne ;p
-
Skins 1,2 ep US - :/ wiadomo było, że oryginał będzie autentyczniejszy, po prostu lepszy nie wiadomo było tylko o ile. Drugi odcinek oglądałem gdzies do 25 minuty potem już z przesuwaniem scen bo ciężko było się zmusić żeby to obejrzeć.
-
:/ na xp nie ma dx10, a on grze daje dużo (to, że efekty te z powodzeniem działały by na xp to inna sprawa), a do tego 2 gb raz to za mało stanowczo. U mnie na 2.5 GB na dx10 tekstury na max ustawione czyniły grę mniej przyjemną z tego co pamiętam, imho bez 3 gb nie ma co suwaka do końca przesuwać. Jednak wracając do myśli przewodniej - nie ma visty/7 = nie ma dobrej grafiki
-
również obejrzałem Zaćmienie kilka dni temu ale już takiego optymizmu nie podzielam. Historia skrojona łatwo, prosto i przyjemnie, niestety nic ponad to. Jest jednak progres względem fatalnej drugiej części. Najlepsza zdecydowanie pierwsza, która jest na prawdę na poziomie nie wiem skąd wzięli się hejterzy filmu po właśnie jego pierwszej części bo po drugiej to bym zrozumiał ale pierwszej? ...
-
Buried - czyli mozna zrobić ciekawy film z jednym aktorem, jednym miejscem akcji. Obronił się, choć trochę w nim było niedorzeczności, które psuły klimat jednak 7/10 należy się. The Last Exorcism - rozczarowanie tak tylko można podsumować tą produkcję. Przyzwyczajony, że trailery nie odzwierciedlają poziomu filmu obniżyłem oczekiwania co do niego i wciąż srogo się zawiodłem. Po pierwsze nuda. Ok, mamy formę dokumentalną ale nie usprawiedliwia to usypiania widza przez ponad godzinę. Bardzo powoli wprowadza w klimat, baaaardzo. Po drugie nie wiadomo właściwie o co chodzi. Ot mamy kolesia, który w demony nie wierzy, dziewczynę chyba opętaną, no i to na końcu ... nic kupy się nie trzyma. Żaden z tych wątków nie jest ani należycie rozwinięty, ani sensownie wyjaśniony/czy też nie wszystko to wygląda tak swobodnie rozrzucone na 80 min i wymieszane. Poza tym cała masa innej maści niedomówień i nieścisłości. Niestety mam deja vu z "paranormal activity". Chyba jedyną rzeczą, która w jakiś sposób pomaga filmowi to lekkie skojarzenie z x files ale na prawdę lekkie, 5/10
-
Tak trochę późno się dowiedziałem ale jutro mój dziadek chce jechać kupić laptopa. Nie ma co robić zimą w domu, ile można oglądać tv i czytać książki ;) Komputera dotąd nie miał, ale do techniki ma zdrowe podejście (zna 3x wiecej funkcji swojego telefonu niż moja matka mimo, że ma znacznie prostszy model ... ) tyle tytułem wstępu. Komp będzie używany do "internetu" + pewnie będę mu podrzucał filmy (720p), gier nie przewiduje ;). Czyli komp dosyć prosty powinien być. Co prawda budżetu ściśle określonego nie ma ale myślę, że do takich rozwiązań 2k zł powinno wystarczyć. Ja kompletnie się nie znam na sprzęcie przenośnym stąd proszę was o pomoc. Ważne by był dostępny w media markt/expert/saturnie/mega avans bo tam pewnie jutro będziemy błądzić. MOże ktoś z was akurat kupował/rozglądał sie w okresie przedświątecznym za lapkiem tam w podobnej cenie? Teoretycznie mógłbym wpaść wziąć pierwszy lepszy za 2k zł i jechać do domu. Ale chciałbym uniknąć sytuacji kiedy okaże się, że wszystko błyszczy sie jak psu jajca i po godzinie używania robi się syf, plastik jest niedopasowany, bateria trzyma 30 min, a sprzętowa awaria pojawia się po pół roku użytkowania ...
-
Social network - dobry film, pewnie jakaś tam część jest nieco naciągana żeby lepiej się oglądało ale ogólne przesłanie się broni. Mi oglądało się z przyjemnością. 8/10 The other guys - zabawa kanonem policyjnego kina. Szkoda tylko, że scenariusz choć dobrze napisany to ... nudził. Szkoda bo wiele akcji w filmie miało w sobie jajco ale przedstawiono je tak, że można było ziewnąć. 6/10 max
-
Devil - całkiem udany thriller/horror z naciskiem na to pierwsze. Może historia nie jest dopracowana do granic możliwości ale na plus zdecydowanie zasługuje fakt, że do samego końca czeka się na wyjaśnienie zagadki. 7.5/10
-
120 zł za normalną edycję? Widzę, że praktykę cenową EA i podobnych nawet CDP zaczął już stosować. Kasa nie śmierdzi. Inna sprawa, że akurat jeżeli gra będzie na poziomie 1 części i da tyle samo zabawy (w formacie godzinnym) to te 120 zł będzie właściwie wydane choć wciąż, wolałbym dvd-box z 2dvd bez żadnych pierdół i cenę >100 zł ;)
-
przecież wiadomo, że wszelkie premierowe recenzje są sponsorowane i to nie jest żadna teoria spiskowa po prostu ktoś dostaje grę wcześniej --> recka wcześniej --> sprzedany większy nakład = odwdzięczenie się wydawcy gry
-
Predators - słaby film, wbrew pozorom nie ma za dużo akcji, sporo momentów przegadanych, nonsens goni nonsens, oglądałem na dwa podejścia. 5/10
-
nie chcę lamentować ale ciekawostka: jak ign czyli hamerykański moloch ukierunkowany na "konsolowy" rynek daje grze 6/10 to nie wróży to NIC dobrego ;)
-
na polygamii jest recka singla i ... wystarczył mi nagłówek z informacją, że tryb pochłania 4 h zabawy. Nie wiem czy się śmiać czy płakać. MoH, który zaczynał od świetnego raczej długiego singla dziś długością rozgrywki przypomina dlc to kpina. Jeżeli pojawi się w serii za 20 zł - może zakupię po głębszym namyśle, aktualnie NO FUCKING WAY!
-
a ja myślałem, że mam dziwne zdanie :D Akcja w laboratorium - bdb i taki być powinien cały film mianowicie klimatyczny, tajemniczy, wzbudzający ciekawość. Niestety po opuszczeniu laboratorium równia pochyła :/ W pewnych momentach to już nie wiedziałem co oglądam - film familijny, zmierzch, jakiś chory erotyk czy horror klasy C. Przed wzgląd na dobry początek 6/10
-
fringe 3x1 - zapowiada się świetny sezon. Fringe po prostu trzyma od pierwszego odc b.wysoki poziom house 7x1 - nic nie napiszę bo odcinek w zasadzie kontynuacja odcinka finałowego z 6 sezonu.
-
Ostatni raz grałem ponad tydzień temu i jakoś nie mam ochoty wracać (~60%) biorąc pod uwagę, że mam inne zajęcia. Niestety cz. I potrafiła skutecznie przyssać do ekranu na godziny na kilka dni pod rząd, a cz. II jakoś już nie :/
-
przepraszam rzeczywiście pomylił mi się tytuł jednak wciąż nie widzę powiązań między owymi filmami bo różnią się praktycznie wszystkim, a pkt 1 jak najbardziej aktualny.
-
[1] jeżeli głównym czynnikiem wypadu do kina były efekty specjalne polecam obejrzenie na dvd w domu Avatara/2012; inaczej sorry winnetou pomyliłeś seanse [2] ten sam pomysł? Nie zauważyłem w Incepcji ani Batmana ani Batmobilu więc pomysł chyba "troszkę" inny [3] mega bzdura? A Batman to film dokumentalny :lol2: ? ... ja daję 1/10 za twoją 'recenzję' posty tego typu tylko człowiekowi zabierają cenne sekundy życia.
-
Prince of Persia: The Sands of Time - jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, wartka akcja, sensowna (czytaj: jakaś jest) fabuła, ładne widoczki i dobry dobór aktorów. Tak powinna wyglądać każda ekranizacja gier video. 8/10
-
zależy jakie wycieczki masz na mysli. Jak chcesz zwiedzać to w pasie wybrzeża kierując sięna zachó masz Manavgat/side/aspendos/perge/ oczywiscie antalye i kierując się dalej na pd-zach kemer czy troche dalej kas i fethiye. Jeżeli lubisz zabytki kultury grecko/rzymskiej to świetne miejsca do zwiedzenia. Z Alanyi można wybrać się też na znacznie dłuższe wycieczki do pamukkale/hierapolis czy konya'i tyle, że to wiąże się z wyjazdem w nocy i jazdą przez wiele godzin nie mniej widoki na miejscu i po drodze w pełni to rekompensują ;)
-
ja jestem w połowie gry i w kilku słowach to: wszystko ładnie pięknie ale klimatu z cz.1 brak, poziomu fabuły z cz.1 brak, chęć przejścia gry kilka razy jak cz.1 raczej brak; oczywiście mafia 2 nie jest słabą czy przeciętną grą po prostu ... coś tu nie gra :/
-
jakiś czas temu zajrzałem do tego wątku i ostatnie xx-wypowiedzi to jest jakieś przedszkole grupa chce wmówić coś jednostce i vice versa; skończcie z tym Panowie szkoda czasu i oczu ;) Tak nawiązując do cytowanej wypowiedzi mi dziś stuknął 1 miesiąc pracy - szukałem coś na wakacje z racji, że magisterkę zaczynam dopiero w październiku ogólnie jak na ilość czau poświęconego na szukanie pracy (2 dni) i jej warunki (praca na produkcji jednak bez wypruwania sobie flaków) 12 zł/h brutto i jestem w stanie odłożyć sobie coś na przyszłe wakacje + może jakieś fanty drobniejsze ;) Jest jeszcze na to chyba wcześnie (?) ale tak myślę pomału o rozglądaniu się za czymś jak zacznie mi się semestr - tak +- 3/4 dni pracy w tygodniu żeby był czas na naukę, a mimo tego jakaś kasa wpadała. Obawiam się, że łatwo nie będzie :/