-
Postów
2052 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez LPKorn3324
-
hmm Stalker MP miał zawsze ... Po 4 h gry jestem pozytywnie nastawiony choć póki co misje nie są jakieś porywające mam nadzieję, że niebawem się do zmieni/.
-
jam narzekał ;p wciąż to jednak 120 zł. Niby nie aż tak dużo ale jak za zwykłą wersję to nie mało możę przez to, że przyzwyczaiłem się już do nowości w MM bardzo często za 90 zł niestety te czasy minęły. Teraz w dobie recesji gdy ludzie nie mają tyle pieniędzy ceny muszą iść w dó... w górę. Też widzicie tu sprzeczność? Spojrzałem na gryonline/ign/gamespot i gierka na 8.5/10 z pewnością zagram ale 'u kolegi' jak trafi do tańszej serii wtedy ją kupię. Niestety ale nie wydam ponad 120 zł na +- 11 h grania. Gdzie te czasy gdzie siedziało się ponad 25h nad tytułem by przejść wątek fabularny? ehhh.
-
:/ Szykuje się świetna gra ale cena mnie odrzuca skutecznie. Spojrzałem na gram.pl i w pre orderze 130 zł normalna 150 zł nosz k... czy ja przespałem coś czy nowości na PC zbliżają się cenowo do konsol?
-
racja, o grze wiemy ... nic? 0? ale to wystarczy by napisać, że będzie to fajna gierka dla 12-latków na x-klocka.. Ludzie poczekajcie aż pojawi się coś więcej niż tytuł bo teraz to jest co najwyżej zabawne. /// moja wypowiedź była bardziej skierowana do w0jtass'a
-
pożyjemy zobaczymy ;) sam fakt tworzenia 2 części zaskakujący nie jest w końcu to jedyny projekt GSC, który zarobił duże pieniądze i brak prac nad kolejną częścią = zamknięcie studio. Pozostaje czekać na pierwsze konkrety, screeny.
-
Panowie tak zapytam bo dopiero z pracy wróciłem - tylko na steamie jest to demko?
-
Mr.Nobody - "ambitniejszy" film, który niestety po godzinie lekko usypia. Ostatecznie obejrzałem go w dwóch częściach i jestem zawiedziony. Brak ładu i składu, ciężko się ogląda nie polecam. 6/10
-
również wczoraj zaliczyłem Incepcję i jakoś na kolana mnie to może nie rzuciło (w sensie och ach jakie arcydzieło najlepszy film dekady) co nie zmienia faktu, że film zrobiony z jajcem, bardzo oryginalny co dziś jest rzeczą niesłychaną i należycie zrealizowany. Nie mogę się z tobą Oskaliber zgodzić, że było 30 min zbędnego nawalania się z karabinów co więcej było tego aż za mało! Oglądając trailer podziewałem się znacznie wiecej scen akcji, a tutaj miła niespodzianka ponadto w mojej opinii wszystkie strzelaniny/efekty specjalne służyły fabule, nic nie było na siłę. Bardzo podobało mi się zakończenie filmu - daje do myślenia to był ten happy end czy nie? ponad 2h szybko zleciało. Do czego mogę się przyczepić? Momentami akcja lekko zwalniała, chciano widza wprowadzić bardziej w zagadnienia snów ale robiono to bez większej pompy a szkoda; akcja "śnieżna" budziła we mnie mieszane uczucia. Ostatecznie mogę dać 8 z wielkim + albo 9 z dużym -. Nie ma to jednak większego znaczenia bo Incepcję po prostu trzeba obejrzeć.
-
No to chyba skuszę się na środę z Orange jak dam radę :)
-
Ghost Writer - wielkie rozczarowanie. Aż się dziwie Panowie co wy o nim wypisujecie film jest długi, nudny i bez sensownej puenty albo przynajmniej takiej, która by zadośćuczyniła 120 minutom ślamazarnej fabuły. Mnie film po prostu zamulił, a po ostatniej scenie to już w ogóle wielki klops. Fajna historia na 2/3 stronicowy artykuł w gazecie ale nie na film. Ja odradzam. 6/10
-
The Losers - płytkie to jak kałuża. Taki film akcji klasy B teoretycznie 90 min wypełnił ale już nie pamiętam specjalnie o co tam chodziło. 6/10 Repo men - całkiem dobry o dziwo nie strzelali się przez cały film, fajne sceny no i zaskakujące zakończenie. Myślę, że 7.5-8/10 się należy
-
Moja strona na "czarnej liście" Google
LPKorn3324 odpowiedział(a) na LPKorn3324 temat w Oprogramowanie
ok mam juz dane do ftp; norton pokazuje coś takiego: Norton Safe Web, from Symantec - report for miastogier.pl HTTP Malicious Javascript Heap Spray BO niestety poza nazwą nic mi to nie mówi :/ -
Moja strona na "czarnej liście" Google
LPKorn3324 odpowiedział(a) na LPKorn3324 temat w Oprogramowanie
ok, trochę tragikomiczne jest to, że od pewnego czasu z racji migracji konta na serwerze, reorganizacji serwisu pod jaki podlegam dostępu do serwera nie mam :/ ale powinien być może jutro/pojutrze. Mam szukać czegoś konkretnego? Bo to jest php-fusion spoooro plików tam siedzi ;) -
+- tydzientemu wchodząc na moją strone stalker.miastogier.pl zobaczyłęm, że firefox nie chce mnie na nią wpuścić (czerwony ekran, ostrzezenia itp). Z tego co póki co rozkminiłem strona rozsyła jakiś podejrzany kod/oprogramowanie stąd reakcja google. Sek w tym , że od tygodni/miesięcy nic na niej nie robiłem, więc musi to być sprawka kogos innego. Nie mniej doradzcie mi co powinienem teraz zrobić, jakie kroki mam przedsięwziąć żeby wyrzucić jakieś świństwo ze strony i zeby google zdjęło mnie z listy.
-
:/ Niemcy grali ładnie, skutecznie ale to raczej Argentyna przegrała to spotkanie niż oni wygrali, po prostu tyle kompromitacji w linii obrony to dawno (od meczu pl- hisz) nie widziałem. Obrona argentyny dziś wyglądała jakby składała się z piłkarzy za 100 tyś euro razem wziętych. spodziewałem się innego meczu ale zwycięstwa niemcom gratuluje - jeżeli ktoś potrafi wykorzystać bezlitośnie prezenty od rywala to mecz powinien zasłużenie wygrać.
-
Jeżeli szukać największych frajerów na tym mundialu to niezaprzeczalnie Ghana, nie strzelić 3 karnych z czego jednego dającego zwycięstwo w ostatniej sekundzie ... Urugwaj bez względu na to czy zachował się fair czy nie to pokazał, że nerwy mają, psychicznie dają radę w przeciwieństwie do zawodników z Czarnego Lądu. A dziś Niemcy zgodnie z rezerwacją na bilety lecą do domu ;p
-
Brazylia tylko w +- 25 minutach 1 połowy grała na prawdę ładnie i zdecydowanie czyli jak ... Brazylia. Później już wrócili do formy z początku mundialu aż w końcu załamali się psychicznie bo jak to może być, że to nie my Brazylijczycy strzelamy kolejną bramkę tylko tracimy drugą z rzędu i przegrywamy. Chyba dobrze się stało, wolę zawsze wierzącą/łudzącą się Holandię niż "i tak dojdziemy do finału" Brazylię.
-
oj tak film zdecydowanie solidny, dużo niggasów, mocny przekaz, film dla prawdziwych mężczyzn ;p
-
Koreańczycy imponowali zaciekłością i wiarą w siebie, razili nieskutecznością w sytuacjach sam na sam i ostatecznie uczciwie urugwaj wygrał ps. zarówno pierwsza bramka dla Urugwaju jak i korei padły po ewidentnych błędach bramkarzy. Myślałem, że tylko polskie łamagi mogą strzelić takie gafy.
-
wszystko zależy od tego czy Hiszpania zacznie grać nie tylko ładnie ale i skutecznie ;) A poza tym finał z Niemcami jak to zwykle bywa :lol2:
-
a ja od czasu jedynki ani razu nie zmieniłem mojego mocarnego 96GT i nadal mogę grać na lekkiej płynności w 1440/high/v.high i wygląda to pięknie. Sranie w banie z tym brakiem optymalizacji gra działa żwawo na bardzo przeciętnym sprzęcie jaki dziś się kupuje. 2 część istotnego kroku do przodu nie zrobi właśnie przez takie szlochanie, że "znów mi nie pójdzie na max detalach" W tyłku mają PC'towców bo tytuł zarobi na siebie na konsolach tym razem blaszak to tylko obowiązkowy ale jednak dodatek.
-
słowacja = polska przynajmniej jeżeli chodzi o żałosny styl gry włochy = połowa składu powinna jak cannavaro grać w ZEA czy innej Arabii tak liczy się tylko kasa i nazwisko. Włochów lubię ale aż szkoda patrzeć na tak bezradnych mistrzów świata w spotkaniu z kiwi.
-
prawdą jest, że Anglicy dziś pokazali, że są przeciętną drużyną na tych MŚ i na miejscu Słoweńców bił bym ich aż zaczęli by prosić o litość. Generalnie nie mam uprzedzeń do ich drużyny pod warunkiem, że grają ładnie i skuteczni (od biedy to pierwsze) sęk w tym że w tej chwili grają piach i na fazie grupowej powinni zakończyć, z drugiej strony aż strach pomysleć, że z grupy wyjdzie usa ze słowenią :/ W kwestii Niemców: jak wszyscy srali w gacie po 4:0 i rozpływali się nad ich kunsztem mówiłem, że trzeba poczekać na piłkarzy, a nie kangury & misie koala za przeciwników. Dziś przeciętni Serbowie ledwo bo ledwo ale Niemców pokonali. I to by było na tyle. Mam nadzieję, że te pierwsze mecze to efekt wuwuzeli i, że później będzie już ładna piłka bo nie wyobrażam sobie takiego nędznego grania w ćwierć/półfinale jak teraz w połowie spotkań.
-
bo z Entourage jest tak, że musisz odpalić na raz 5 odc i dopiero chwytasz. Nim się obejrzysz 1 sezon obejrzany i błagasz o kolejne ;) Po prostu to nie jest serial gdzie w 1 odc są fajerwerki, akcja na 100% trzeba poznać bohaterów, realia itp. True blood dzis obejrzałem i również mam mieszane uczucia. Niby czas szybko zleciał ale nic w pamięć nie zapadło. ps. Lie to me wróciło :)