Skocz do zawartości

rydzyk

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rydzyk

  1. Dzięki za odpowiedź!:) Mam jeszcze jedno pytanie! Głośniki już przyszły, jest jeden mały problem. Prawie wcale nie słychać basu, nawet po ustawieniu pokrętłem od basu na max. Podłączyłem je do kompa kolegi i było to samo. Dopóki nie zmienił ustawień dźwięku w Windowsie (7) na Full Bass Buster czy coś takiego - wtedy grały aż za mocno. Czytałem w recenzjach, że w tych głośnikach bas nie jest nachalny, ale chyba nie aż tak:P Czy na Ubuntu da się podkręcić basy? Nie mogłem niczego takiego znaleźć, a subwoofer prawie nie pracuje no a jutro impreza! Może to głupie pytanie, ale nie znalazłem tego typu ustawień. Na moim XP też nie mogłem..!!! A może to przez tą kartę są takie słabe basy swoją drogą. Help!:/
  2. Dzięki za informacje. Rzerzywiście wtedy grałem na włączonych efektach, teraz już nie muli. Tzn., że nie muszę kupować innej karty (np. takiej na USB) żeby głośniki grały jak należy?
  3. Witam wszystkich forumowiczów! To forum Pure PC, ale mam nadzieję, że o tematach związanych z laptopami też można tu pisać:P To mój pierwszy post. Mianowicie, mam zamiar kupić sobie głośniki 2.1 Microlab FC-330 lub Modecom MC-2110 (praktycznie to to samo). Posiadam laptopa Toshiba Satellite A110-195, karta dźwiękowa Realtek HD Audio (Realtek RTL88139/810x Family Fast Ethernet NIC, Realtek ALC861), system Linux 9.10 (Karmelkowy Koliberek, oryginalnie był XP i on też jest zainstalowany wraz ze wszystkimi sterownikami, ale prawie z niego nie korzystam). Pod zakładką PREFERENCJE DŹWIĘKU->SPRZĘT jest napisane "Dźwięk wewnętrzny 1 wyjście/1 wejście Analog Stereo Duplex"" Problemy są 2. Pierwszy to taki, że gdy wybieram opcję "wyszukaj sterowniki", to po zakończeniu wyszukiwania wyświetla mi się informacja, że "system nie korzysta z żadnych sterowników własnościowych". No niby tak, z tego co wiem urządzenia pod linuxem nie wymagają sterowników? Jestem raczej tylko użytkownikiem linuxa i słabym komputerowcem. Czy brak sterowników do karty dźwiękowej wpłynie na jakość dźwięku z w.w. głośników i nie ograniczy ich możliwości? Bo np. mulą mi nawet niewymagające gierki - odpowiednik wormsów - czy to powód braku ster. do graficznej? Moje drugie pytanie dotyczy tego, czy ta karta nawet działająca w 100% (ze sterownikami czy bez nich) będzie odpowiednia dla wybranych przeze mnie głośników, nie jest za słaba? Dodam jeszcze, że ściągnąłem ręcznie jakieś sterowniki "realtek-linux-audiopack-5.12". Pozdrawiam i czekam na odpowiedź!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...