WItam,
Mam problem, pytałem kilka osób, przeglądałem forum i nic! W pewnym momencie nagle wyłączył się monitor. Przy ponownym uruchomieniu bios zapikał raz długo i trzy razy krótko co wskazuje na problem karty graficznej. Wymieniłem kartę i nic! Wymieniłem ram i nic. Właczyłem kompa z podłączoną tylko kartą graficzną i jedną kostką ramu i nic. Nadal pika. Pozostaje płyta główna, ale nie chcę kupowac nowej bo nie wiem napewno czy jest zepsuta. Wygląda normalnie, żadnych śladów spalenia, nabrzmiałych kondensatorów itp. Zasilacz też w porzo. Pomóżcie proszę.
Sprzęt:
płyta Asus M2N4 - sli
proc: Athlon 64 x2 3800+
Ram: kingston ddr2 2gbx2
grafa: MSI N430gt
hdd: WD 1tb coś tam
Monitor Samsung 2470HD
Pozdrawiam Dariusz