Jeżeli ktoś ma zamiar kupić monitor lub jakikolwiek inny sprzęt firmy LG i mieszka we Wrocławiu lub pobliżu to niech swoją decyzje przemyśli dwa razy...no chyba że chce mieć kłopoty z późniejszym ewentualnym serwisowaniem sprzętu!! :x
Trzy miesiące temu kupiłem monitor LG Flatron 774FT już od momentu przywiezienia go do domu i pierwszego uruchomienia, pojawiły się problemy a mianowicie obraz po ok. 5 min. od włączenia drastycznie przesuwał się w dół po czym wracał na swoje miejsce i bardzo ładnie dopasowywał się do krawędzi, po resecie kompa monitor nie dawał oznak życia, należało go wyłączyć i ponownie włączyć....Nie podobało mi się to więc zawiozłem go do serwisu LG we Wrocławiu, gdzie bardzo mili panowie ponoć usunęli usterkę ( usuneli przerwe na układzie IC 303 =>?? ) zadowolony wróciłem do domu....jakież jednak było moje zaskoczenie gdy po "odpaleniu" monitorka objawy nie ustąpiły a wręcz się nasiliły. Na zajutrz znów zawiozłem monitor do tego samego serwisu...tam przeleżał jakiś tydzień po czym panowie fachowcy stwierdzili że nie ma w nim żadnej usterki....dokładnie miesiąc po tym zaskakującym stwierdzeniu monitor "poszedł z dymem". Aktualnie czekam na nowy sprzęt bo jak się okazało, monitor był do naprawienia, gdyby tylko się zabrali za to gdy poraz pierwszy go do nich zawiozłem, jednak cwaniactwo, arogancja i opieszałość serwisantów przewyższyła ich zdolności percepcji....heh no cóż przynajmniej dostane nowy sprzęt!!
Jeżeli ktoś ma problemy ze swoim sprzętem LG to odradzam serwis mieszczący się w pobliżu ul. Grabiszyńskiej we Wrocławiu....tam napewno nie naprawią wam sprzętu....jedyne co stamtąd otrzymacie to duża dawka stresów i nie potrzebnych nerwów !! Strzeszcie i zastanówcie się dwa razy zanim wybierzecie LG ja osobiście wolałbym teraz jakiegoś noname niż LG który działał mi całe trzy miesiące zanim poszedł z dymem....A miało być tak pięknie!! :cry: