Na wysyłki kasy nie traciłem, ponieważ przejeżdżam codziennie koło ich oddziału, natomiast co do całej sytuacji to nadmienie, że chciałem u nich kupić inny model ACERA (szyna pamieci 800 MHz, 2GB) ale w punkcie sprzedaży "miły" sprzedawca powiedział, że na stanie magazynowym ma takiego samego ACERA ale z większą ilością RAMu (4GB), cana zbliżona. Teraz wiem w czym był haczyk.