Witam. Jakiś czas temu uszkodził mi się komputer, w esc.pl złożyłem i zamówiłem nowy. Konfiguracja: Phenom II X4 955 BE, MSI 870-C45, 4GB RAM 1333MHz, WD Blue 500GB, pasywny Vertex Radeon 5450. Karta graficzna taka słaba, bo nie używam komputera do grania w nowe gry. Zainstalowałem sobie Need For Speed: Undeground, wymagającą 32MB pamięci karty.
Oto problem: włączam komputer, odpalam grę, chodzi jak marzenie. Mija piętnaście minut, wydajność spada do 0,5-2 fps, karta ma 68 stopni Celsjusza, nie da dotknąć radiatora. Dlaczego tak się dzieje? Czy to wina obudowy(kupiłem najtańszą z możliwych, iBOX Force)? Rozumiem, gdybym katował ją czymś co ma duże wymagania, no ale NFSU to chyba nie jest narzędzie do zarzynania kart graficznych...
EDIT: Otworzyłem obudowę. Temperatura procesora od razu spadła z 49 na 43 stopnie, zobaczymy jak z grafiką:/