Skocz do zawartości

kamyk155

Stały użytkownik
  • Postów

    52
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kamyk155

  1. Problem jednak jest. Z tego co czytałem, kilka osób na Asusach nie ma takiego problemu. Jeden z użytkowników Asusa chyba Pro lub Deluxe ma ustawionego procka na 5GHz i pamięci 2000@2133MHz bez problemu. Widziałem wiele asusów i innych płyt na 2133 z grubym kręceniem. Ustawiłem wczoraj 1600 7-7-7 i odrazu blue screen w czasie testów. 1600 8-8-8 to tak średnio, ale jeszcze nie sprawdzałem. Nie po to kupiłem specjalnie 2133MHz 9-11-9 z certyfikatem P67, aby je dawać na 1600. Jakbym wiedział, że będą takie jaja to bym wziął G-Skille 1600 6-8-6, które można ponoć grubo podkręcać nawet do 2133, może by poszły - może nie. A teraz ? Mam mieć 1600 cl9 za grubą kasę ? Co do 4x2 i 2x2 - zobaczę jutro albo dzisiaj później.
  2. A ja mam 2 dość spore problemy z moją fatality. Problem nr 1 - wgranie biosa 1.61 - jak go wgrać skoro z pena nie widzi, windowsowego flashera nie posiada, a fdd już nie mam. Problem nr 2 - to dość gruby i strasznie denerwujący: Sprawa jest taka - mój konfig: - asrock p67 fatality bios 1.50,beta 110g,1.60 (teraz 1.60 ze strony asrocka) - 4x2GB kingston grey series 2133MHz - i7 2600k - zasiłka 850W - reszta raczej nie potrzebna Od samego początku problem z OC. Mam jakąś barierę od wartości 4,6GHz. Gdy proc ustawię 4,6GHz, ramy 2133MHz (XMP), 1,325V i wszystko max stabilne godzinami przypiekane. Bariera jest od 4,7GHz - ustawiam w biosie, save and exit - wchodzę do windowsa, testuje i masakruje - stabilny aż do 5,1GHz. Problem pojawia się, gdy wyłącze wina. Uruchamiam kompa od nowa powerem i ..... liczne on/off, on/off kompa i po 3-5 razie - OC FAIL. Gdy jednak wejde do biosu ponownie - dam znowu max 4,7-5,1GHz to znowu po zapisaniu wchodzę do wina i znowu max stabilny nawet cały dzień, aż do wyłączenia kompa. Zmieniałem wszystko co można - ogromne napięcia wszytkie bez wyjątku (na szczęscie mam chłodzenie wodne), wszelkie spectrumy, bajery - no kompletnie wszytko sprawdzałem. Wczoraj dałem pamięci na 1866MHz - dokładnie to samo. Już miałem powiedzieć, że to nie od ramu, gdy postanowiłem dać 1600MHz i ............. cud. Siedzę teraz na 5,1GHz z pamięciami na 1600MHz stabilny wszędzie i zawsze - nawet po kilkunastu on/off kompa. O co tu teraz chodzi - pamięci dobre do max 4,6GHz na 2133MHz, a wszystko co wyżej tylko 1600MHz ? Problem z dzielnikiem ? Problem z biosami ? O co chodzi ? Płyta nie lubi pamięci 4x2GB ? Kupiłem specjalnie te ramu bo mają certyfikat P67 1,65V, chociaż nie ma ich na liście kompatybilności asrocka. Ma ktoś może jakieś ramy na 2133 4x2 i podobny problem ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...