Mike.Skywalker

Tak to już jest, wyciszając kolejne elementy kolejne są słyszalne. Fakt kartę nieco słychać w idle jak wiatraki wszystkie wyłączę, ale i tak WD Blue jest u mnie najgłośniejszym elementem w PC. Wiatraki mam dość skręcone, Zefirki na 9V, wieją nawet fajnie i nie słychać ich. Teraz karta w idle ma 34stopnie, wiatrak na 30% czyli minimum na auto, w stresie (w sumie nie katuje jej zbytnio) wiatrak dalej 30stopni a karta tak do 50stopni dochodzi, ja jestem zachwycony tym jaka jest chłodna jak dotknę chłodzenia. W najbliższym czasie nie wiem na co zmienię wentylki ale pewnie na przód pójdzie coś w miarę cichego 140 do pewnie 40zeta, z tyłu zostanie ten Zefirek 120 na 9V a na górę pewnie dam Enermax'a UCTB12 120mm i przewiew się nieco polepszy na tym poziomie ciszy który mam. Wtedy chciałbym kartę w idle zjechać tak do 20% ale nie na sztywno MSI AB jak mogę teraz ale na jakimś auto żeby w stresie szła sobie wyżej tak do 30-35%, pytanie czym? W MSI AB utworzyć jakiś tam "mój" profil ustawień? Nie chcę ruszać tych fabrycznych, jedynie co to zjechać w idle z wiatrakiem bo temp. pewnie 40stopni w idle nie będzie straszna dla karty.

Pewnie wezmę HIS'a, napaliłem się bo znalazłem go dziś w dobrej cenie ale myślę że ten wybór dokonany pod wpływem emocji nie będzie zły. Jeśli nie uda się go kupić to i tak pewnie będę czekał na kolejną promocje, bo przekonuje mnie 3letnia gwarancja. Wieczorem jeszcze raz przeczytam temat pod kątem tej karty choć robiłem to wczoraj

W odpowiednim temacie zaraz się upewnię ale pytanko do Was, Radeon HD 5770 od HIS to dobry wybór? Może jakiś użytkownik może pochwalić się czy jest cicha? Pewnie wieczorem znów przejrzę cały temat o tych modelach :lol: Chodzi o tą wersję Zapomniał bym dodać, do mojego PC z powodzeniem się nada a do tego zdecydowałem się na ten model więc w grę wchodzi tylko wybór producenta :D

Witam wszystkich purepc'owiczów :lol: Dopiero co zarejestrowałem się na forum, przejrzałem ten temat i widzę że macie spore pojęcie, mam nadzieję że co nieco się podszkolę. Kupiłem ostatnio za kilkadziesiąt złotych na aukcji kartę 7600GT chłodzoną pasywnie, wyzionęła ducha po 2 tygodniach ale o tym w innym temacie. Teraz znów męczę się na lapku a nowy desktop stoi na biurku. Myślę poczekać z miesiąc, naskładam wreszcie pieniądze i kupie nową, docelową kartę zamiast jakiś tymczasowych staroci. Po paru miesiącach przemyśleń, czytania for, testów skłaniam się ku jakiemuś Radeonowi HD 57**, jako że bardzo oszczędne w spoczynku (a tak mój komputer działa większość czasu), a do tego można będzie spokojnie przez jakiś czas odpalać nowe gierki, nie gram dużo i bez wysokich rozdzielczości i maksymalnych detali dawałem radę na HD 3450 w lapku. Karta ma być w miarę chłodna i przede wszystkim cicha, to jest chyba najważniejszy parametr i najtrudniejszy jeśli chodzi o wybór, opinie w sieci są różne. Karta ma być cicha koniecznie w idle bo dość mam szumu którym laptop raczył mnie dwa lata, podczas grania może nieznacznie szumieć, muzyka w grze powinna to zagłuszyć :razz: Czy wystarczyła by mi 5750? Sam już nie wiem, chyba lepiej dołożyć nieco do 5770 choć wolał bym oddać nieco wydajności za ciszę. Jeśli o 5770 chodzi i producenta to ciężka sprawa, temat przejrzałem i moich parę propozycji to albo Sapphire ("zwykła" wersja albo Vapor-X), HIS (ta tańsza wersja, nie IceQ) i pewnie Gigabyte (najtańsza chyba ta z "batmobilem"), ewentualnie PowerColor/Vertex. Priorytet - ciche chłodzenie. Podkręcał pewnie jej nie będę póki co, może kiedyś jak braknie wydajności. Jakoś przekonuje mnie Sapphire choć w tym temacie widziałem że Vapor-X nie jest jakiś strasznie rewelacyjny, zwykła wersja też, szkoda że mają tylko dwuletnią gwarancję bo pewnie wziął bym tą tańszą wersję. Fajnie jakby karta miała niebieskie czy jakieś ciemne PCB, do tego podobają mi się te z chłodzeniem typu "turbina" czy "blower" bo takie określenia spotkałem na forum. Przepraszam że tak się spisałem, mam nadzieję że jakąś pomoc od Was uzyskam :D

7600GT Gainward SilentFX. Kupiłem jakiś czas temu tą grafikę, bo spodobało mi się pasywne chłodzenie. Po dwóch tygodniach wystawiłem gościowi pozytywa bo wszystko było ok, najnowsze sterowniki nV, internet, filmy, czasem grałem w Burnout Paradise, karta miała w spoczynku ok. 50stopni C, Burnout podgrzał ją po godzinie czy dwóch grania do 80 ale wszystko chodziło stabilnie. Próbowałem grać w najnowszego NFS, niezależnie od rozdzielczości po ekranie skakały mi drzewa i inne tekstury, a czasem wszystko chodziło płynnie, dziwna loteria niezależna od rozdzielczości. No i dziś odpalam NFS, grałem parę minut, gra przycinała, i nagle komputer się zawiesił. BSOD, restart i już w BIOS'ie na ekranie w miarę regularne poszarpane, zielone pionowe pasy, potem przy ładowaniu Win7 czarne tło jest w takie prążki, potem czarny ekran, BSOD i restart. No i co zrobiłem, wyciągam kartę, zdejmuję z niej to wielkie chłodzenia a tu syf kiła i mogiła. Sprzedawca twierdził że zmienił pastę na jakąś tam AC, chyba Ceramique, nie dość że rdzeń ofajdany pastą to jeszcze sporo było jej na takich metalowych maleńkich blaszkach dookoła tego czarnego rdzenia. Nie znam się na tym ale wytarłem wszystko szmatką, dałem jak należy jakąś pastę którą znalazłem, "AG chemia pasta silikonowa H" poskładałem wszystko odpalam PC i dalej to samo więc to nie wina tego. Tryb awaryjny działa bez problemu, ale w Speed Fan'ie temperatura GPU 0stopni C a chłodzenie grzeje się i to chyba nawet bardziej niż kiedyś w spoczynku. Da się tą kartę jakoś odratować? Nie będę ukrywał, spodobała mi się bardzo i dałem za nią 70zł + wysyłka, jest w miarę wydajna i chciałem poużywać jej miesiąc, dwa i naskładać na 5770 spokojnie a teraz to facetowi po 20-stce pasowało by się popłakać że takie głupstwo zrobił, w studenckiej kasie bieda i wróciłem do laptopa :mur: Po usunięciu sterów NV mogę normalnie odpalić Windowsa 7, jakieś sterowniki same się instalują ale Rivą Tuner nic nie mogę zrobić, bo brakuje zakładki do podkręcania. Wyczytałem że może być to wina pamięci, można je jakoś skręcić w dół z BIOS-a albo w trybie awaryjnym, choć i w nim nie widać sterów NV po zainstalowaniu?