Ja doszedłem do tego, że offset dodatni (dla mnożnika 43 do 45) zaczyna się od ok. 1,36V. Jak dla mnie to za dużo. Najbardziej ostrożne zalecenia to jednak nie przekraczać tych 1,3V. Tak też zrobiłem, przynajmniej na razie i ustawiłem fixed na 1,28V dla mnożnika 43 (44 idzie dopiero od 1,32V).
A co do poradnika to nie wiem czy jestem wystarczająco kompetentny do tego typu rzeczy, ale mogę co nieco napisać.
1. Ustalasz timingi (DRAM Timing Control) i napięcie (DRAM Voltage) dla ramu ze specyfikacji danych kości.
2. Zmieniasz opcje:
Internal PLL Overvoltage - Enabled
Turbo Boost Power Limit - Manual (wartości kolejno np. 200W-200W-1s)
Core Current Limit - np. 300 (powyższe 2 opcje służą do tego żeby procesor nie zbijał taktów, więc nie ma się co obawiać wysokich wartości, chodzi tylko to to żeby nie zostały one przekroczone)
Spread Spectrum - Disabled (pewnie pojawią się dual booty, niestety taki jest mankament tej płyty)
3. Podkręcanie:
Podbijasz mnożnik (CPU Ratio Setting) o 1 wyżej (na start można zacząć od 4,0GHz, winno polecieć bez podbijania napiecia), uruchamiasz OS, odpalasz jakiś test (polecam Prime95, z tym, że trzeba długo testować), u mnie lubi sypać errorami, resetować kompa, BSOD, dopiero po dłuższym czasie (ponad 1,5h), ale kto ma tyle czasu. Przeleciało to zwiększasz mnożnik, nie przeleciało to napięcie i tak w kółko do pożądanego taktowania/maksymalnego napięcia/maksymalnej temperatury.
Uwagi:
Na kartach Pro3 dodatni offset (na ujemnym najprawdopodobniej będą występować resety, BSOD w idle, a i tak max co mi się udało osiągnąć po wyłączeniu opcji 'z C' w ustawieniach CPU to -0,015V) dla większych mnożników zaczyna się od ok. 1,36-1,37V, więc jeżeli ktoś nie zamierza przekraczać 1,3-1,35V jest skazany na napięcie stałe (fixed). Do końca nie wiadomo co jak długoterminowo zadziała na procesor, więc należy sobie samemu zdecydować, większe napięcie w stresie i mniejsze w idle, albo średnie w stałe.
Pozostałe opcje zasilania na moim procesorze nie robią absolutnie żadnego wrażenia, z powodzeniem mogłem zostawić wszystko na auto i przestać się tym przejmować.