Witam serdecznie!
W ubiegłym tygodniu kupiłem następujący zestaw:
- procesor Intel Core i7 2600k 3.4Ghz
- płyta Asus P8P67
- pamięci 2x4GB Patriot Viper Extreme 1600Mhz (PX538G1600LLK)
- dysk Seagate 2 TB Sata
- grafika Gigabyte GeForce 460 GTX
- zasilacz Chieftec 650W
Po pierwszym zainstalowaniu oryginalnego systemu Windows 7 Home Premium nie było najmniejszych problemów. Komputer śmigał jak burza. Zainstalowałem wszystkie niezbędne sterowniki ze strony producenta płyty głównej (tak aby poznikały pytajniki w menadżerze sprzętu). Zainstalowałem najnowsze stery ze strony nvidii. Następnie pościągałem aktualizację do Windowsa. Zacząłem bawić się w gierki typu Crysis 2 lub NFS shift II.
Wszystko było w porządku przez jakieś 4 dni. Wczoraj kiedy go odpaliłem zauważyłem, że system nie uruchomił się jak to miało miejsce poprzednio w około 20 sekund tylko trwało to niemalże 10 min. Dodam, że zgodnie z informacjami które wyczytałem na forach powyłączałem indeksowanie plików na dyskach, wyłączyłem usługę Windows Search ale nie pomogło. Do tego dochodzi niestabilna praca systemu (częsty brak odpowiedzi) w programach.
Doszukałem się, że pamięci które mam zainstalowane nie są na liście pamięci wspieranych przez płytę ale test MemOk wykazuje że pamięci są w porządku, zresztą BIOS wykrywa je poprawnie. Będę jeszcze próbował zaktualizować BIOS jeśli system pozwoli mi zainstalować oprogramowanie do update BIOSU ze strony ASUSA.
Ręce mi już opadają bo walczę z tym drugi dzień. Proszę o pomoc.
Dysk wpięty jest w port Sata Marvella.