chlodzenie to thermaltake volcano 11, podczas powiedzmy 2 godzinnego dzialania prima temperatury sa nastepujace: cpu diode 58, cpu socket 48-50. napiecia w normie, zasilacz chieftec 360. nie wiem poprostu czemu prime nie wyrzuci jakiegos bledu tylko zawiesza kompa. po kilku tygodniowych bojach sam stwierdzam, ze mam ciu... proca do oc, bo po ustawieniu go na 196*11, i ustawieniu vcore w biosie na 1,725 komp sie wiesza po okolo 4 godz hasania prime(a gdzie tam jeszcze do fsb 200 :) ). podane przezemnie temperatury sa wlasnie na 1,725
no a z ta pamiecia to sporo czytalem ze wlasnie ludzie maja rozne problemy, swoja nawet wymienialem skoro nie chciala isc na nominalnych ustawieniach jednak to nie pomoglo, wiec tak z glupa wlozylem ja do innego slotu i dziala. wiec czy ten pierwszy bank jest jakis uszkodzony czy poprostu jakis wybredny?
pozdro
aha zabawa z timingami w pierwszym banku jak i podnoszenie napiecia nic nie dalo, natomiast w 3 pracuje na napieciu nominalnym 2.6