Witam Wszystkich. Oglądałem spokojnie film po czym wyłączyłem komputer. Następnego dnia gdy go uruchomiłem wszystko szło jak należy, odgłosy z komputera prawidłowe lecz monitor nie działał. Chodzi o to że nie działa w ogóle. Tak jakby nie był podłączony do prądu. W pierwszej chwili pomyślałem że przyczyną może być kabel zasilający więc go wymieniłem ale lampka w monitorze błysnęła tylko kolorem zielonym. Wiem że nawet kiedy komputer jest wyłączony to lampka ta w monitorze powinna się święcić kolorem pomarańczowym. Nie mam zielonego pojęcia co się mogło stać. Szukałem na internecie podobnych przypadków lecz nic takiego nie znalazłem. Mam nadzieję że ktoś z was będzie wiedział co się stało i w miarę możliwości mi pomoże. Pozdrawiam Kosi123