groobel

Na płycie głównej wyglądają ok. Zasilacz nowy podstawiłem, więc gdyby stary był uszkodzony to na nowym komputer by odpalił bez problemu.

Witam, Przepraszam za taką nazwę tematu, ale ona w skrócie oddaje problem z jakim się borykam. Moja konfiguracja: - procesor AMD 3200+ - Gigabyte GA-K8NF - Radeon X800GTO - zasilacz Modecom FEEL2 400W - RAM Patriot Konfiguracja dość wiekowa, ale do moich potrzeb wystarczająca. Zaczęło się, że komputer nagle się zaczął zawieszać i pomagał jedynie reset. Problem zaczął się nasilać, tym bardziej, że czasami komputer w ogóle nie chciał się uruchomić (bios nie startował) lub też zawieszał się w trakcie ładowania systemu. Przyczyny zacząłem szukać od: 1. Dysku Mimo, że przeskanowanie HD Tune nic konkretnego nie pokazało (health ok, brak bad sectorów) postawiłem system na fabrycznie nowym dysku. Już pierwszy restart po zainstalowaniu dysku przyniósł zwis więc to nie to. 2. Zasilacza Zacząłem mierzyć napięcia i miernik pokazywał: - 3,32V dla napięcia +3,3V - 5,10V dla napięcia +5V - 12,10V dla napięcia +12V Wszystko więc mieści się w normach ATX. Czasami udawało się odpalić windowsa na podpiętym mierniku i wówczas napięcie spadało do 11,90V po czym komputer się zawieszał, także dalsze testy podczas większego obciążenia nie były możliwe. Na kilkanaście takich prób raz podczas zwisu miernik zaczął pokazywać dziwne, napięcie poniżej 10V. Nie dawało mi to spokoju dlatego podstawiłem nowy zasilacz (Chieftec GPA-400S 400W). Jego podłączenie nic nie dało - przy pierwszym uruchomieniu po włożeniu zasilacza komputer nawet nie wystartował z biosem. 3. Karty graficznej Dotychczasowa została podmieniona na nowego Radeona, ale to także nic nie dało. 4. Żonglowania RAMem Mam dwie kości pamięci, płyta ma cztery sloty. Próby zmiany slotów, czy też wyciągania jednej lub drugiej kości nic nie dawały. Czytając przyklejony temat odnośnie zwisów przygotowałem bootowalną płytkę z MemTestem, jednak testu nie udało mi się do końca wykonać, ponieważ komp się zawieszał, czasami nawet w drugiej sekundzie testu. Przejrzałem także dokładnie kondensatory na płycie głównej, wszystkie wyglądają ok i nie ma charakterystycznych wybrzuszeń. Przyznam szczerze, że brakuje mi już koncepcji co można jeszcze sprawidzć, bez wymieniania procesora czy całej płyty głównej. Jakieś sugestie?