hmmm... mam taki problem ze grajac w dooma non stop sie schizuje z powodu dzwieku :? a mianowicie przestrzennosci - grajac na sluchawkach totalnie nie da sie rozroznic skad dochodzi dzwiek, na przyklad idacego od przodu zombiaka slychac z tylu =] wie ktos co z tym zrobic? Gram na hp890 podlaczonych pod soundstorma, w cs'ie nie mam zadnego problemu z okresleniem co gdzie i ile, a tu qpa :?