Też już go sobie wgrałem. Pierwsze wrażenie było nie pokojące, bo spadła mi przepustowość pamięci read/write. Ku mojemu zdziwieniu, stopniowo z dnia na dzień komp "dochodził do siebie" i przepustowość wróciła do normy. Kolejnym plusem jest nowy firmware do SATA, który rzeczywiście jest szybszy od poprzedniego, szybciej płyta wykrywa dysk i w systemie zauważyłem przyspieszenie pracy.