Witam.
Pisałem już o tym na wielu forach ale niestety nie został rozwiązany dlatego spróbuję tutaj..
Mam niemały problem z moją płytą główną, napiszę wszystko od początku. Postanowiłem kupić sobie komputer, poczytałem fora, zajrzałem na zestawy z waszego forum i wybrałem:
Procesor:AMD Phenom II X4 955 Black Edition rev C3
Płyta główna: MSI 870-G45
Pamięć RAM: GoodRam 2x2GB 1600MHz Play
Karta graficzna: ASUS Radeon HD6870 Direct CU
Dysk: Samsung 500GB F3
Chłodzenie procesora: Xigmatek Gaia SD1283
Zasilacz: XFX Core 450W
bez napędu i monitora gdyż posiadam swoje. Złożyłem zamówienie w sklepie esc.pl, po kilku dniach przyszła paczka, zacząłem składać (dokładnie) każdy element do kupy. Po złożeniu instalacja systemu Windows 7 Ultimate 32bit, wszystko działa jak należy, temperatury w różnych programach diagnostycznych ok. Komputer kupiłem z myślą o pracy ale oczywiście także o grach (czemu mam nie korzystać z wydajności nowego PCta?) dlatego zainstalowałem sobie kilka nowych gier. Na pierwszy ogień poszedł CoD: Black Ops. Odpaliłem na full detalach, wszystko działa jak należy aż tu nagle czarny ekran a w głośnikach tylko zawieszony dźwięk i automatyczny restart. Hmm coś nie tak, pomyślałem, że może jednak za wysokie ustawienia w grze dlatego zmniejszyłem do minimalnych ale to samo. Wyłączyłem grę myśląc, że to coś z grą ale po 30 minutach siedzenia w necie w pewnym momencie znów wyskoczył owy czarny ekran i zawieszony dźwięk. Potem coraz częściej wyskakiwał. Przeczytałem TEN temat i zacząłem sprawdzać swoje błędy. Często był to błąd pliku ntoskrnl.exe - czyli problem sprzętowy. Czasem zamiast BSoD'ów obraz się zawieszał ale po chwili powracał do normy i wyskakiwała chmurka 'Sterownik AMD przestał działać, ale odzyskał sprawność'. Problem z BSoD'ami zaczął powtarzać się coraz częściej aż w końcu komputer po takim czarnym ekranie w ogóle się nie podniósł (monitor w tryb oszczędny, wszystko w obudowie się kręci i świeci). Odpiąłem dysk, włączyłem komputer, BIOS się podniósł. Wyłączyłem i podpiąłem dysk z powrotem no i komputer ruszył. Często też wyskakiwały artefakty (nawet w BIOS'ie). Zacząłem sprawdzać kości RAM programem Memtest 86+ (oczywiście pojedyńczo), tam też wyskoczyły artefakty dlatego pożyczyłem od sąsiada całkowicie nowy RAM ale dalej to samo (tak więc mój ram też musi być OK). Na drugi ogień idzie zasilacz. Jako, że nie minęło 10 dni od jego zakupu zwróciłem do sklepu i kupiłem OCZ SXS2 700W. Tak jak wcześniej, artefakty i BSoD'y nie ustąpiły. W końcu wziąłem od sąsiada jakąś starą kartę na PCI-E i.. komputer działa. Wszystko super, żadnych BSoD'ów, artefaktów. Winny: karta graficzna. Już miałem odsyłać do sklepu na gwarancję ale pomyślałem, że sprawdzę na innym komputerze. Tak więc zaniosłem ją do w/w sąsiada, wpinamy i komputer najnormalniej startuje. Pomyślałem, kurde.. co jest? Sprawdziliśmy ją programem 3D Mark 06 i przeszła ją bez problemowo (u mnie po pierwszych BSoD'ach nie przechodziła testu tylko w pewnym momencie wyskakiwał czarny ekran i samoczynny res). Dysk sprawdziłem programem HDD Health też niby ok. Skoro karta działa, ram działa, dysk działa, zasilacz działa to? Procesor albo płyta główna, ale skoro kiedy wkładam kartę graficzną od sąsiada i wszystko działa to musi to być płyta główna (płyta główna gryzie się z kartą graficzną). Updatowałem BIOS płyty głównej = nic, próbowałem updatować także karty graficznej ale jak mi powiedział człowiek z ASUS'a ta karta ma już najnowszy BIOS, którego nie da się updatować. Odsyłałem już płytę główną na gwarancję dwa razy, niby wszystko ok lecz sprawdzali z innymi podzespołami:
Procesor: Athlon II X3 450, Athlon II X4 645
Zasilacz: Seasonic S12II-620 620W 80 Plus, Tacens Valeo III 600W
Pamięć: 2x DDR III 4GB 1333MHz CL9 Goodram
Karty graficzne: MSI Radeon HD6850 Cyclone OC 1GB, ASUS Radeon HD6870 DirectCU 1GB, MSI Radeon HD6950 TwinFrozrIII PE/OC 2GB
i za drugim razem kiedy prosiłem ich aby sprawdzili z takim procesorem jak mój oraz kartą graficzną to sprawdzili tylko z Phenomem zaś karty to MSI 570GTX, MSI 6850.
Jestem zdeterminowany do kupna nowej płyty głównej bo już sam nie wiem co mogę zrobić. Czasem na 3 dni problemy ustają, da się grać we wszystkie gry, aż w końcu nawet w CS'ie wyskakują artefakty i zawiesza się obraz.. Chciałem jeszcze przerzucić wszystko na inną płytę główną ale niestety nikt nie ma z moich znajomych. Dodam jeszcze, że czasem gdy wystąpi taki artefakt/BSoD to po restarcie wiatrak na karcie zaczyna chodzić na 100%, po chwili przestaje i komputer się włącza.
Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże.
Pozdrawiam