Leżący w szpitalu mąż mówi do żony:
- Kiedy spłoną mi dom, byłaś przy mnie?
- Tak kochanie.
- Kiedy okradli mi samochód też byłaś przy mnie?
- Tak kochanie też byłam przy mnie.
- A kiedy potrącił mnie samochód?
- Też byłam przy tobie.
- Wiesz, ty chyba przynosisz mi pecha...