Przestrzegam potencjalnych klientów Netii przed niekompetencją tej firmy. Podpisałem z nimi umowę i zleciłem przeniesienie numeru z TP. Pomimo upływu regulaminowego terminu nie przenieśli numeru ( nawet nie wystąpili do TP wnioskiem ) i nie zainstalowali stacji. Odpowiedzią na moje pytanie dlaczego tak długo trwa cała procedura było zerwanie umowy przez operatora w trybie natychmiastowym ze względu na rzekome "nieudostępnienie lokalu służbom technicznym " - nikt u mnie nie był , z drugiej strony skoro nie wystąpili do TP o przeniesienie to co chcieli instalować?. No i mój "romans" z Netią się skończył myślę sobie ... i to był błąd.
Otrzymuję od Netii fakturę, informację że mój internet jest objęty ochroną i klika innych pism z których wynika, że klientem Netii jednak jestem.Próbowałem wyjaśnić sprawę na infolinii - zero reakcji, czas mija a kolejne faktury są wystawiane...... Smsy - ponaglające do zapłaty, że wyłączą internet itd.... no i oczywiście telefony z działu windykacji. Wkurzyłem się i poprosiłem nie straszcie, tylko wyłączcie ( myślę sobie przyjdą po rozum do głowy, bo co wyłączą jak w ogóle nie podłączyli ... ale odporność na logiczne myślenie wzięła górę ) . Na każdą informację mailową o wystawieniu kolejnej faktury odpowiadam, aby wskazali mi podstawę prawną do ich wystawiania - zero odpowiedzi.
Na koniec otrzymałem pismo od kierownika kontroli należności, które potraktowałem już jak nękanie mojej skromnej osoby. Wkurzyłem się, opisałem całą sytuację w piśmie do prezesa firmy z wnioskiem o ustosunkowanie się w tej sprawie i wysłałem mailem do Netii na adres ogólnodostępny info@netia.pl, bo konsultanci nie podają adresów mailowych do kierownictwa. Od kilku dni dostaję maile od konsultantów, że wyjaśnią, że prześlą do działu reklamacji itd. Informuję za każdym razem, że adresatem pisma jest kierownictwo Netii a nie konsultant ( skoro przez pół roku nie dali rady ...).
Zastanawiam się, czy dobrym pomysłem było by opublikowanie tego pisma w internecie, może tą droga prezes je przeczyta?
Suma sumarum - Mając powyższe na uwadze Netię omijać szerokim kręgiem