Witam,
W moich prawie 3 miesięcznych Solo6c ujawniła się usterka, może ktoś coś poradzi.
Mianowicie, włączam rano PCta i głośniki i od razu słyszę coś dziwnego, jakby balans dźwięku przeniósł się w stronę głośnika z zasilaczem. Puściłem parę różnych utworów i sampli na wysokie o górne częstotliwości, Słuchałem raz jednego i na zmianę drugiego głośnika przesuwając "balans" w "regulacji głośności" w Win XP. Średnie są trochę przytłumione i bas jest słyszalnie i wyczuwalnie słabszy w głośniku bez zasilacza - głośnik gra słabiej, bardziej płasko.
Karta dźwiękowa to Xonar D1, słuchałem potem na nim dwóch par słuchawek i nie zauważyłem (usłyszałem) już tego samego. Odpaliłem głośniki na zintegrowanej AC97 i było podobnie. Po podłączeniu głośników do Creative Zen (mp3) balans się trochę wyrównał ale nie mogę zrobić porównania jak na karcie bo mam możliwości przesuwania balansu całkowicie w lewo lub prawo. Chyba tu czytałem opinie, że głośnik z wbudowanym wzmacniaczem może grać inaczej od pasywnego, ale są to podobne kosmetyczne różnice, a u mnie są dosyć wyraźne.
Czyżby to faktycznie usterka głośników?