Wyświetliło mi się coś typu: "Press F2 to run setup, press tab to display bios post message". Do tego wszystkie przyciski zablokowane, nawet przycisk wyłączania. I tak działo się przez dwa dni. Czekanie nie pomagało. Wczoraj nie mogłam go wyłączyć, więc chamsko wyjęłam baterię. Z tym, że nie sądzę, żeby to była przyczyna tego, co mnie wręcz wprawiło w osłupienie.
Otóż dzisiaj włączam, żeby przepisać tekst z monitora i... zaczął mi się ładować Windows.
Tylko pytanie, dlaczego mi się coś takiego zrobiło i jak tego uniknąć w przyszłości. No i czy to nie był np. wirus, którego przeniosłam ze szkolnego laptopa (gdzie mam praktyki) za pomocą pendriva.
PS. Moją pracę magisterską natychmiast kopiuję.