Misio-Jedi

To ja bym się chciał przy okazji zapytać - czy można przerobić domowym sposobem kartę dźwiękową PCI na zewnętrzną kartę podpinaną na USB ? Pytam, bo kombinuję czy dałoby się jakoś pod lapka podłączyć X-Fi (które jak wiadomo nie występuje ani w wersji zewnętrznej, ani w wersji na pćimćia) :wink:

No niezupelnie, bo X-Fi jest w stanie wygenerowac dzwiek przestrzenny na dwoch glosnikach a Audigy nie

No wlasnie ja o tych trzaskach slyszalem. Troche bez sensu - kupujesz Audigy na pcimciu za 400 zl i jeszcze cos trzeszczy - nieciekawie. Pozatym drogo, rozumiem tyle kasy za X-Fi ale Audigy ? Kto by podlaczal 4 glosniki do laptopa...

Nie wiecie czy bedzie X-Fi na Pcimcie ? (Na pewno jest Audigi ale ludzie krytykuja)

Ja natomiast zauwazylem ze laptop rzeczywiscie doladowuje baterie nawet jak sie jej nie uzywa. Baterie mam caly czas w laptopie a podlaczony mam do kontaktu i po 2 tygodniach bateria sie leciutko rozladowala no i jak wczoraj podlaczylem lapka do kontaktu to sie natychmiast zapalila kontrolka doladowywania.

Nie jestem pewien, ale wydaje mi sie ze laptopowe Pentium 4 chodza na szynie 533MHz a moj stacjonarny Northwood 3GHz chodzi na 800MHz.

A co myslicie o Logitech MX1000 ?

Ja to od kobiet slyszalem ze "bialy do wszystkiego pasuje". Zdaje sie ze jest jakis bialy Sony Vaio...

Jak dla kobiety to najlepiej bialy laptop (bo bialy kolor do wszystkiego pasuje) :D

Przepraszam ze sie glupio zapytam, ale: co to jest pcmcia ? :oops:

O rany, gdzie tak jest ?! (w jakim miescie, w jakim kraju) :huh:

No dobra, ale czy cos takiego mozna kupic w sklepie czy trzeba zamawiac przez i-net (bo jak przysla egzemplaz z dead-pixelem to co wtedy?) No i jaka jest na to gwarancja ?

Jesli kropki sa niebieskie to to by byly subpixele, ale skoro znikaja... (?) :blink:

W UK Dell 9300 z GF6800 kosztuje 1200 funtow, niestety gwarancja tylko rok chyba ze ktos doplaci kolejne 300

Nowa płyta działa ! Co prawda nie obyło się bez "przygód" - na początku płyta nie rozpoznawała grafiki i był czarny ekran. Po wymianie grafiki płyta zapiszczała że "brak karty graficznej". Już myślałem że mam drugi wadliwy egzemplaż, wtedy coś mnie tknęło i wyciągnąłem kabelek od głośników a następnie także od klawiatury i od myszki. I wtedy komp się normalnie odpalił a po resecie było już no problem. Widzieliście kiedyś coś takiego ?

Wymieniłem płytę w serwisie, zobaczymy co z tego będzie...

Pamięci mogą spowodować taki problem ?

Pamiątki są Kingston CL3 dual pack. A dysk jest ATA 100.

Kupiłem dzisiaj nowy dysk (Seagate) i miałem z nim prawie to samo - system dało się postawić ale po resecie dysk przestał być rozpoznawalny. Na szczęście nie spieprzył się tak jak ten Western Digital (w drugim kompie zadziałał) ale chyba kontroler dysków na płycie jest uszkodzony... Jak obstawiacie ?

Czy to znaczy że płyta może zniszczyć dysk ?

No więc kupiłem dziś rano Northwooda 3 GHz, Asusa P4P800SE oraz 1 GB ramu. Podłączyłem do tego pół roczny dysk Caviar 40 GB i napęd DVD Asusa, wszystko na zasilaczu Chieftech 360W i prawie od początku same problemy: Po zainstalowaniu XP niby wszystko ok ale chece zaczeły się przy instalacji sterowników (z płytki załączonej do mobo), po wgraniu sterowników do chipsetu komp nie chciał się uruchomić, a sterowników do sieciówki wogóle nie chciał wgrać (przestawał widzieć napęd DVD) pomogła zmiana napędu na LG CD-R. Przez cały czas system uruchamiał się wolniej niż na moim starym Pentium III !! W końcu jakoś to razem zadziałało ale wtedy właśnie "udało mi się" zrobić arcy kretyńską rzecz - dotknąłem dysku twardego od spodu (i prawdopodobnie spowodowałem jakieś zwarcie). Na początku nic się nie stało, ale chwilę potem wsadziłem do napędu CD płytkę instalacyjną jakiegoś software'u i w tym momencie dostałem niebieski ekran z informacją o błędzie w kernelu. Po resecie windows wogóle nie chciał się uruchomić, a po kolejnym resecie dysk zaczął rytmicznie warczeć (bardzo głośno), a potem przestał i pojawił się komunikat "no bootable disc detected". Jak myślicie - spieprzyłem sobie dysk czy to wina mobo ?

Mam Asusa P4P800SE i Northwooda 3 GHz i problemy - najpierw nie mogłem zainstalować sterowników do sieciówki, ale pomogła zmiana napędu CD, no a teraz chyba dysk padł - a właściwie to napewno bo po resecie rytmicznie warczy (myślałem że jakiś kabel się dostał w wiatrak od cpu). Może to przez to że w pewnym momencie dotknąłem od spodu dysk i nastąpiło zwarcie ? A może coś z kontrolerem HDD na płycie ? Pomóżcie, płyta jest zupełnie nowa (dziś kupiona) :sad:

Słyszałem też że Northwoody gorzej się podkręcają od Prescottów ?...

Northwood ma zdaje się nieco mniejszy pobór mocy od Prescotta - dobrze mówię ?

A czy ktoś wogóle próbował na czymś takim grać ? Chyba należałoby też zwrócić uwagę na wyświetlacz - nie spotkałem się jeszcze z sytuacją żeby był podany czas reakcji matrycy notebooka.