Mega-Watt

Przeciez HDD regenerator jest tylko do usuwania bad sektorow, a nie do przywracania parycji czy odzyskiwania danych.

Dokładnie. Teraz bede omijal PM szerokim lukiem, to nie pierwszy raz jak cos spieprzyl. Do Kaeresa: nie jestem lamerem i obsluga takiego prostackiego programu jak PM nie jest dlamnie zadnym problem wiec nie proboj tutaj winy zwalic na moja niewiedze.

Przeciez napisalem, ze nie chodzi mi o odzyskiwanie danyh w taki sposob, co do tego to juz niestety kiedys to przerabialem... Udalo mi sie wszystko wtedy odzyskac, ale zabawy strasznie duzo bylo. Dlatego teraz wlasnie chcialbym sie dowiedziec czy moze PowerQuest sie przygotowal na taka ewentualnosc i jakos sie zabezpieczyl. Moze da sie to jakos jeszcze naprawic, a nie odzyskiwac odrazu dane?

Wiem, ze na forum jest o tym sporo, ale nie chodzi mi o programy czy sposoby na odzyskanie danych, ale do rzeczy.... Wczoraj doszedlem do wniosku, ze mam za duzo niepotrzebnych partycji (NTFS) i stwierdzilem, ze je polacze. Po krotkim namysle odpalilem Partition Magica i wlaczylem kreator "Merge". Wszystko ladnie poustawialem, proces elegancko zaczal dochodzic ku koncowi i nagle.... ERROR :cry: Final byl taki, ze druga z partycji zostala zamieniona w "unallocated", a druga stracila swoja litere dysku i stala sie bezuzyteczna. Moje pytanie jest takie: Czy ten proces da sie odwrocic wraz z przywroceniem danych? (dodam, ze wielkosc partycji 1 jak i wolnego miejsca po partycji 2 zostaly nienaruszone) Nie chodzi mi o odzyskiwanie danych takimi programami jak np. EasyRecovery czy iRecover, tylko o np. jakas funkcje lub jakis patent w Partition Magicu lub innym programie. Z gory bardzo dziekuje i mam nadzieje, ze cos mi poradzicie poniewaz straty w przypadku nie odzyskania danych beda koszmarne.... P.S. Jesli byl juz taki post to bardzo przepraszam, ale nie znalazlem....