Skocz do zawartości

pepek0206

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    270
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez pepek0206

  1. Myślę też trochę o grach, które mają pojawić się w latach 2017-2018. Jakiś mały zapas mocy by się przydał. Póki co robię rozeznanie, czy te poleasingowe wynalazki mają sens. Niestety zestaw na całkiem nowych częściach nie wypada już tak atrakcyjnie cenowo, gdy doliczyć koszt obudowy i systemu. Wychodzi na to, że do casualowego grania po pracy najlepsza byłaby po prostu konsola.
  2. Dzięki za odpowiedź. Jeśli ten procek i karta nie mają wielkich wymagań to i tak raczej nie będę się bawił w żadne modyfikacje. Zresztą znalazłem w sieci, że do płyty głównej w tym HPku wymagana jest jakaś przejściówka z zasilacza i można sobie wstawić inny, bardziej standardowy. Coraz poważniej myślę nad tą ofertą z allegro, bo chyba nic lepszego do 2000zł nie złożę.
  3. Cześć, Chciałbym zakupić komputer, który będzie służył do szeroko pojętego użytku domowego. Chciałbym sobie czasem zasiąść po pracy i pobiegać wiedźminem w tych 30 klatkach, średnio-wysokich ustawieniach i Full HD. Fajnie byłoby ograć też najnowsze tytuły typu BF1 itd. Nie będzie żadnego podkręcania, a także wątpliwe jest upgradeowanie. Znalazłem taki oto wynalazek na znanym portalu aukcyjnym: Poleasingowy komputer HP Compaq 8300 (seria komputerów do zastosowań biznesowych), który został lekko zmodyfikowany pod gry. Podzespoły: CPU: Intel Core i5-3570 Mobo: brak informacji, chyba jakiś wynalazek HP, na ich stronie podane, że chipset to Intel Q77 Express SSD + HDD: 128GB + 500GB (brak szczegółów)RAM: 8GB DDR3 (nie wiem jak skonfigurowane) Grafika: GTX 1050Ti 4GB (grafika jest fabrycznie nowa w tym zestawie) System: Windows 10 PRO Cena: 1850zł Ma to sens, czy może okazać się, że coś, na przykład płyta główna totalnie gasi wydajność tego sprzętu? Dodatkowo nie wiadomo jaki zasilacz w tym siedzi. Byłbym jednak skłonny kupić nowy, jako że to koszt do 200zł i w moim limicie 2000zł bym się zmieścił. Właściwie mógłbym znaleźć oryginalnego 8300, czy podobny wynalazek i samemu dołożyć GTX 1050 i normalny zasilacz. Czy może zupełnie odpuścić i złożyć coś klasycznego? Jakieś propozycje? Przypominam, że budżet to 2000zł i w tej cenie powinien być już system i buda. Niekoniecznie musi być SSD, czyli fetysz naszych czasów. Mogą być komponenty używane, ale takie, których nie będę szukał przez kolejne pół roku czyhając na okazję. Z góry dzięki za propozycje.
  4. pepek0206

    Path of Exile

    Trochę ciężko porównywać dwa produkty, gdzie jeden to beta w wersji 0.10.0b, a drugi, czyli Diablo to rzekomo finalna gra w wersji 1.0.6. Path of Exile ma być surowy i taki pewnie będzie nawet na końcu, bo skierowany jest do zwolenników Diablo 1. Dobrze, że istnieje taka alternatywa i można pograć w cukierkowe D3, albo mroczne i wręcz klaustrofobiczne PoE. Takie rzeczy jak animacje, czy kamera to raczej detal, ale mają dużo czasu, żeby to poprawić. Pewnie też ciągle będą pracować nad balansem jeśli chodzi o itemy i ogólnie ekonomię w grze. Grafika daje radę, a to, że gorzej wygląda na zbliżeniu... no cóż, jakby wyglądała tak jak na oddaleniu, to nie chcę wiedzieć jakie by to miało wymagania i jaki byłby sens. Przecież to przybliżenie służy chyba tylko po to, żeby obejrzeć gear na postaci i tyle. W normalnej grze podczas siekania mobów zbliżenie raczej pozbawione jest zastosowania. Ogólnie rzecz biorąc jak na ten poziom zaawansowania prac, to i tak PoE oferuje mnóstwo kontentu. No i da się pograć na starszym sprzęcie. Ja gram w to na laptopie z C2D 2.26GHz, GF9600GT (mniej więcej odpowiednik 8600 desktopowego) i 4GB ramu. Wszystkie ustawienia na high, wyłączony V-sync, AA=2, filtrowanie anizotropowe x2, rozdzielczość 1280x800. I jest całkiem dobrze. Oczywiście lubi chrupnąć w niektórych miejscach niektórych lokacji, czy podczas dużego zamieszania na ekranie, ale jest na tyle dobrze, że nawet nie zmniejszam ustawień, żeby nie tracić na jakości grafiki. Gra była testowana też na laptopie nowszej generacji z jakimś i3, ale za to grafiką zintegrowaną w postaci jakiegoś intela i była zupełnie grywalna, z tym, że AA i filtrowanie anizotropowe wyłączone.
  5. pepek0206

    Cyberpunk 2077

    Nieźle. Teaser fajny, marketing się robi. Ciekawe jak to będzie wyglądało, gdy pojawi się jakiś gameplay. Ale inna rzecz ciekawa. Jakieś wieści o Wiedźminie 3 już 5 lutego?
  6. pepek0206

    Far Cry 3

    Co do casualowych wskaźników wroga, to można coś tam wyłączyć w opcjach.
  7. pepek0206

    Gta 4

    Dobrze chodzi na Viście. Mam dwa systemy. Głównie korzystam z Xp. Na nim mam mnóstwo oprogramowania, którego używam na studiach do tego wiele innych małych programików, które gdzieś tam siedzą na systemie i go przymulają. Natomiast na Viście mam absolutne minimum. System startuje mi znacznie szybciej od Xp. Jest generalnie czysto i GTA chodzi lepiej. Już nie mówiąc o czystości systemu, samo zarządzanie pamięcią jest lepsze. Chociaż też musiałem dojść do porozumienia ze sterownikami. Bo wypuszczają te bety forceware'ów co pięc minut, a niekoniecznie dają one pozytywne efekty w porównaniu ze starszymi wersjami. A sama gra... hmmm no jest miodna, trzeba przyznać. Ilość dialogów i takich pierdółek jak telewizja czasem potrafią powalić. Ale właśnie wrzucając nowe smaczki zapomnieli o tych, które były w SA. Mi się w SA podobało to, że można było wyjechać za miasto. Czasem fabuła powodowała, że przez wiele godzin eksplorowaliśmy jakiś tam teren, żeby po zakończeniu jakby jednego rozdziału (misji od danej osoby) przenieść się w miejsce o zupełnie innym klimacie. Powiedzmy, że po paru godzinach "zabawy" na wsi wjeżdżamy autostradą w blasku pomarańczowego słońca do miasta. I następował szok, przeniesienia się do całkiem odmiennej lokacji. Czuło się ogrom świata SA. Był on bardziej różnorodny i zaskakujący. Do tego dochodził wspomniany spadochron, rowery, koszykówka, kasyno, zabawa bodajże wielkim dźwigiem na budowie i wiele innych. Dawno grałem i nie pamiętam, ale jak tylko myślę o tych elementach w SA, to mam ochotę zagrać. Ostatnio jak na chwilę odpaliłem to jedyne co odstraszyło to brak tej fajnej fizyki z czwórki, modelu jazdy i zniszczeń :) W nowym GTA po początkowym zachwycie jakie powodowało oglądanie życia w Liberty City wkrada się powoli rutyna, gdzie ciągle krążymy między jedną a drugą wyspą, gdzie wiele miejsc znamy na pamięć, a inne wyglądają bardzo podobnie do tych wcześniej odkrytych. No i te misje.... Powoli też stają się rutynowe: wpadamy gdzieś, zabijamy paru bandziorów, najczęściej idąc do góry ( w budynku) docieramy do naszego głównego celu, który nie ma gdzie uciec, zabijamy cel. No, może od święta dadzą wybrać, czy zabić, czy nie. Ale jakby nie było, za takie wirtualne osobowości jak Little Jacob i Brucie to powinni dostać Oscara hehe ;) Uwielbiam ich. Dawno nie widziałem w grze tak fajnie wykreowanych postaci. Może faktycznie jakby GTA V łączyło wszystko co najlepsze w dotychczasowych wydaniach + nowe smaczki, to powstałby rzeźnik przykuwający na miesiące do komputera. Aż strach się bać, co z codziennymi czynnościami :P
  8. pepek0206

    Gta 4

    Dziwne z tym, że gra jest mało grywalna poniżej 30 fpsów. W moim odczuciu jak tylko przekracza 20 to gra się całkiem komfortowo. Poniżej 17 komfort już znacznie spada. Najgorzej jest przy strzelaniu oczywiście. Wtedy te 30 fps by się przydało. No ale może ja mam generalnie małe wymagania hehe. Nigdzie nie widziałem nic na ten temat, ale czy nie ma żadnej możliwości wygładzenia tych paskudnych cieni? Patch niewiele daje. Jakby nie te ząbki i ohydne cienie, to mógłbym nawet na low grać, a tak człowiek chce wrażenia wizualne kompensować ładniejszymi teksturami, co się odbija na płynności.
  9. pepek0206

    Gta 4

    @q8ic czy ty masz w życiu jakieś problemy, panie poligloto? Ja chwilę pograłem w GTA. Było grywalne, dopóki nie zacząłem się bawić w te różne rzekome poprawiacze wydajności. Skończyło się na tym, że gra chodzi wolniej niż na początku ;) Ja gram na laptopie z GF 9600M GT z pamięciami DDR3. Może patch sprawi, że będzie się dało sensownie pograć w natywnej rozdzielczości na tym sprzęcie. Takie nowości jak Fallout 3 na high nie mają problemu. Zastanawiam się, czy nie dałoby się wyłączyć tych kratkowanych cieni. Są irytujące. Myślałem, że to problem mojego sprzętu, ale widzę, że ta gra tak ma. Mi to wygląda podobnie jak z włączonym Multisamplingiem w Falloucie. Może popróbować wpisać coś w stylu TransparencyMultisampling 0 w "commandline". Nie mam teraz dostępu do gta, więc nie sprawdzę.
  10. pepek0206

    Fallout 3

    W opcjach masz pozycję Transparency Multisampling. W żadnym wypadku nie musisz wyłączać AA, bo je można ustawić niezależnie. To multipróbkowanie widocznej różnicy nie daje, oprócz tych paskudnych kratek zamiast gładkich świateł. Łee, takie rzeczy to były w gierkach z 97 roku.
  11. pepek0206

    Fallout 3

    Ja mam taki problem z karmą, że chociaż skończyłem główny wątek, to nie mogłem sobie dokoptować żadnego towarzysza do tej pory. Jednemu nie pasuje, że mam za wysoką karmę, drugiemu, że za niską. Przydają się w tej grze w ogóle do czegoś pomocnicy? Bo ostatnio udało mi się zwerbować kogoś z bractwa stali. Dałem tej osobie pistolet, kazałem używać broni itp, a ona tylko za mną biegała i patrzyła się jak mnie tłuką ;)
  12. pepek0206

    Fallout 3

    Jeśli chodzi wam o to, o czym myślę, czyli: To wystarczy wyłączyć Multisampling. Od razu lepiej wszystko wygląda :)
  13. Ładne, widzę, że udało się zachować kompromis cena/wydajność po tych ostatnich skokach. A ja jeszcze wrócę do mojej sytuacji. Wysłałem do Apollo maila, że nie zgadzam się z ich punktem widzenia i w sumie jestem ciekawy odpowiedzi. Ale generalnie nie chce mi się cackać, nawet jakbym miał odnieść sukces. Komputer przydałby mi się od zaraz. Ostatnio sporo się przemieszczam między swoim domem, a domem babci ze względu na lepszy dojazd na uczelnię od niej. Chyba w takim razie wezmę laptopa. Za niezłą cenę można wyrwać Acera Aspire 5930. Acer może nie grzeszy solidnością, ale ten model zbiera sporo pochlebnych opinii, no i grafika jest w nim jak na laptopa dość konkretna.
  14. Mi Apollo napisało, że karta będzie, ale w cenie 1025zł, a zamawiałem po 746zł. Chodzi o 4870. Nie widzi mi się dopłacać 300zł. Rezygnuję z tego interesu ;)
  15. Ale moja sytuacja jest nieco inna. W twoim przypadku sklep dostał od producenta rzut towaru w niższej cenie zapewne, więc taniej go sprzedawał. Nie zachowali się pazernie i mogłeś kupić telewizor z nowej partii we właściwej dla niego cenie. Sklep zarobił pewnie tyle samo. Mój przypadek jest taki, że zamówiłem komputer widząc jaki kosmos się dzieje na walutach. Wrzuciłem do zestawu Palita 4870, przy którym widniała cena 746zł. Nie było go jednak na magazynie w chwili zamówienia. Nie ma go tam dalej, ale cena wynosi już 1050zł. Określili ją niedawno, więc pewnie wkrótce pojawi się nowa partia tych grafik na sklepie. No, ale coś mi się nie wydaje, żeby sprzedawali kartę wartą obecnie u nich 1050zł za 300zł mniej. Przecież nikt nie będzie dokładał do interesu. Póki co czekam. Już prawie tydzień mija od chwili złożenia przeze mnie zamówienia i wciąż widnieje komunikat na moim koncie w apollo, że czekają na dostawę.
  16. Mam małe pytanie. Może ktoś ma doświadczenie w tej materii, albo zna się na prawie. Zamówiłem parę dni temu komputer w Apollo. Było to przed tą drugą większą falą podwyżek, którą obserwujemy teraz na esc. Apollo jeszcze nie zareagowało na ostatni skok ceny dolara. Niektórych części nie mają w magazynie, więc na razie sobie czekam. Czy obowiązuje mnie cena z dnia zamówienia? Czy mogą się odezwać na przykład telefonicznie i powiedzieć, że komponent x podrożał o wartość y i co w związku z tym chcę zrobić. Zamówienie składałem przez internet z opcją odbioru osobistego.
  17. Ale o ile się nic nie zmieniło w technologii przez ostatnie parę lat, to zintegrowana dźwiękówka korzysta z procesora, zabierając nieco zasobów, ale czy będzie to zauważalne, pewnie nie.
  18. Widzę, że nikogo nie wzruszyła moja smutna historia :P No to napiszę konkretniej komputer jaki chcę sklecić wygląda następująco: Procesor: E8400 - 540zł Mobo: Gigabyte EP45-DS3R - 376zł Pamięć: OCZ Reaper 2x2GB - 255zł (A-Data odpada, bo w Apollo nie ma i kropka) Grafika: Palit HD4870 Sonic - 720zł Monitor: LG W2252TQ-PF - 699zł Dysk: Tutaj nie wiem już. Piszą, że Samsung 640GB to już nie to co kiedyś. Jaka w takim razie jest alternatywa w podobnej cenie i o podobnych parametrach? Jak dzisiaj wygląda jakość i szybkość dysków WD? Od paru lat mam jeden i jest świetny, jak jest dzisiaj? - cena około 230zł DVD: Pioneer DVR-216 - 78zł Obudowa: CoolerMaster Elite 331 - 125zł Zasilacz: Antec EarthWatts 500W - 255zł (uciągnie obecny konfig? Nie chcę brać zasilacza z mocą na zapas, bo wiem, że i tak nigdy jej nie wykorzystam, a przy ostatnich podwyżkach chcę zaoszczędzić każdy grosz. Chcę mieć jedynie zapas, który pozwoli podpiąć jeszcze jeden dysk itp) Razem: 3274zł Już i tak przekroczyłem założenie 3200, także żadne dokładanie do czegokolwiek nie wchodzi w grę, wszystko musi zamknąć się w 3300zł maksymalnie. Mam nadzieję, że ktoś mi pozwoli rozwiać wątpliwości odnośnie dyksu przede wszystkim, bo on na razie powoduje u mnie największy ból głowy.
  19. Kurcze, ostro się sytuacja na rynku zmienia. Jeszcze dwa dni temu E8400 chodził po 475zł, a w Apollo dzisiaj na stronce cenę zmienili na 540zł oO Co się dzieje, to przez drożejącego dolara? A może jakiś nowy rzut tych procków? Czy po prostu popyt widoczny choćby na forum powoduje wzrost cen? Przecież do świątecznych podwyżek chyba jeszcze trochę zostało? To samo dzieje się z płytami głównymi, ehhh. Jednego dnia za identyczny zestaw płacę poniżej 3200, a drugiego dobijam do 3400. Ale dość żalenia się. W kwestii płyty, jak mówiłem, w OC się bawił nie będę oprócz takiego podstawowego, więc chyba zdecyduję się na Gigabyte, no chyba, że ktoś mnie jeszcze jakimiś sensownymi argumentami przekona do dopłaty do Asusa ;) Chociaż widzę teraz, że Gigabytowi EP45-DS3R bliżej do P5q-pro, ale cenowo niestety też... z tym, że myślałem o zabawie wideo, więc może jednak Fire Wire na płycie by się przydało. Pojawia się pytanie o dysk. Rozumiem, że Samsung 640GB był do tej pory polecany ze względu na szybkość, która w ostatnich egzemplarzach nie jest już taka dobra. W takim razie, jaki dysk o podobnej cenie i parametrach jak jeszcze te szybkie Samsungi byście polecili? Na Samsunga 1TB się nie zdecyduję, bo jest za drogi i w sumie nie wiem po co mi tak wielki dysk. Co do zasilacza, to widzę, że gdzieniegdzie polecany jest Pentagram Silent Force o podobnej cenie do tego OCZ, ale ponoć jest cichszy. No tyle, że jego w Apollo nie mają :( W ostateczności chyba jednak zdecyduję się na Anteca z aktualnych zestawów. Rozważam też zakup w esc (tam na przykład ceny procków są jeszcze te atrakcyjne sprzed paru dni, nie mówiąc o dostępności A-Daty). Ale przy tak drogiej i złożonej rzeczy jak komputer obawiam się zakupów internetowych. Najbardziej odstrasza mnie to, że nowe komponenty mogą dać o sobie znać z początku wadami fabrycznymi i przeraża mnie odsyłanie czegoś do esc i ładowanie kasy w kuriera. A tak mogę wpaść do Apollo jakby coś było nei tak, bo jestem w tych okolicach codziennie.
  20. Witam. Jestem na kupnie komputera. Od ładnych paru lat nie interesowałem się sprzętem, więc jestem nieco zagubiony, ale zdałem się na wiedzę Miguela. W doborze komponentów bazowałem na tym zestawie: Do procka nie mam wątpliwości. Nie biorę xeona, bo podrożał skubaniec. Zastanawiam się nad płytą główną. Jak wypada porównanie tego Asusa z Gigabytem EP45-DS3L z zestawu do 3000zł z tematu Miguela? Widzę, że w tym zestawie jest parę tańszych komponentów, żeby zniwelować wysoką cenę podwójnego HD4870. Ale czy Gigabyte od Asusa jest "gorszy", o ile wogóle jest "gorszy"? Pojawia się problem ramów. Jakie ramki 2x2GB inne niż A-Data wybrać? Kupuję w Apollo, bo jest w moim mieście, a tu niestety A-Daty nie ma. W sumie połowy komponentów nie ma na stanie w Apollo, ale cóż, poczekam. Brać OCZ Reapery? A może zaoszczędzić te 30zł i brać Kingstony Hyperx? Na ich temat opinie są podzielone z przewagą niezbyt przychylnych tu na forum. Kartę graficzną postanowiłem wybrać Palita 4870 Sonica, bo nie chcę się bawić z dodatkowym chłodzeniem. Zasilacz wybiorę OCZ StealthXStream 600W, bo jest nieco tańszy od Anteca. Dysk zostaje jak w zestawie powyżej, Samsung 640GB. Nagrywarka zostaje Pioneera. Wszystko będzie wsadzone do CoolerMastera z serii Elite. Zapomniałbym o monitorze. Chcę kupić LG W2252TQ-PF. Nie zamierzam bawić cię w ekstremalne podkręcanie. Zapewne klasycznie podniosę nieco zegary na grafice, ale w granicach, które nie wymagają żadnej ingerencji w chłodzenie karty, czy też pcb. Mam jeszcze pytanie co do procka. Czy boxowe chłodzenie nadaje sie do czegokolwiek? Nie zamierzam proca właściwie wogóle kręcić, ewentualnie do wartości E8500. Jest to wykonalne na boxie? Proszę o sugestie i dzięki.
  21. Tak jest. Ale jak już wczesniej napisałem, podstawa to zniesienie karalności za posiadanie na własny użytek. Nie zapędzajmy się od razu, że mj będzie na półkach każedgo osiedlowego sklepiku i wielkiego hipermarketu. Co do podanych wcześniej linków na temat zagrożenia schizofrenią, to ja tam widzę, że badania były przeprowadzane na młodych ludziach, w wieku dojrzewania. Oczywiste jest, że substancje psychoaktywne nie powinny być stosowane przez osoby z nieukształtowaną jeszcze psychiką. Bez względu na status prawny, raczej ciężko ograniczyć dostęp niepełnoletnim do wszelkich narkotyków, w tym alkoholu. Chociaż kontrola państwa, gdzie to legalni dystrybutorzy sprzedawaliby marihuanę w odpowiednich punktach osobom pełnoletnim, a nie uliczni dilerzy wszystkim chętnym mogłaby nieco ograniczyć dostęp "dzieciom". Co do słabej jakości stuffu, jaki można kupić na ulicy. Ja część doniesień o na przykład nasączaniu heroiną marihuany włożyłbym między bajki. Wystarczy spojrzeć na rynkową cenę heroiny, wynosi ona jakieś 150zł za gram. Taka powiedzmy najmniejsza ilość, jaką można kupić, czyli 0,1g to koszt około 20zł, czyli prawie tyle co 1g magicznego ziela. Dilerom by się to raczej nie opłacało. Nie wiem, nawet jak ktoś miałby się w ten sposób uzależnić i dać korzyści dilerowi. Raczej poczułby się źle po takim towarze i zmienił dostawcę. A jeszcze trzeba dodać,że wg relacji ludzi stosujących, ciężko teraz o dobrą i czystą heroinę, więc wątpię, żeby ktoś dodawał ją od tak do wszystkiego, jako "bonus". Problem wynika raczej z tego, że zanim ziele dotrze do właściwego konsumenta, przechodzi przez gąszcz rąk. A każdy wiedziony chęcią zysku dosypuje czegoś, co pozwoli na zwiększenie wagi. I takim to sposobem pozostaje nam palić ziele z piaskiem, czy skruszonym szkłem, co raczej nie jest zbyt sympatyczne dla płuc. Można oczywiście używać fajki wodnej, co nie zmienia faktu, że towar jest po prostu lichy niewspółmiernie do ceny. Ale ja powtórzę jeszcze raz. Nie oczekuję wprowadzenia pełnej legalizacji, a zniesienia karalności. Obecne prawo służy chyba tylko sztucznemu podbijaniu statystyk policji i babraniu w papierach uczciwym obywatelom. Ostatnio nawet był minister zdrowia wypowiadał się na ten temat: http://news.money.pl/artykul/balicki;broni...5,0,363007.html Ale z drugiej strony mamy takie oto okazy ignorancji i głupoty, dość znany już "występ": Po takich wystąpieniach ciężko na cokolwiek liczyć.
  22. Odpowiedź jest prosta. W Polsce uprawa nawet przemysłówki, która zawiera znikomą ilość THC wymaga pozwolenia. Oczywistym jest, że rolnicy wybierają rośliny, które nie wymagają babrania się w biurokratycznym bagienku. Co do samej legalizacji. Nie wyobrażajmy sobie od razu, że gdyby nastąpiła, to pójdziemy rano do sklepu po chlebek i gdzieś między szlugami i wódą będzie marihuana. Takich rzeczy nie ma nawet w Holandii. Coffeshopy to dobry i sprawdzony pomysł. W Polsce nie liczyłbym szybko na tak łatwy dostęp do gandy. Priorytetem jest obecnie zniesienie prawa o karalności za posiadanie niewielkich ilości narkotyków na własny użytek. Sytuacja jest taka, że można "wpaść" z workiem skuna w kieszeni i pożegnać się z pracą, czy studiami. Wyobraźcie sobie, że za wypicie paru piwek tracicie pracę. Nieciekawe, co? Argument, w którym ktoś mówi, że nie życzy sobie, aby jego podatki szły na detox dla ćpunów, wydaje mi się bezsensowny. Przecież ośrodki odwykowe istnieją nie od dziś i przewija się przez nie mnóstwo ludzi, chociaż narkotyki są nielegalne. Ciekawe, nie panie Darks? Nie ma podstaw, żeby sądzić, że po złagodzeniu prawa, wzrośnie ilość ludzi, którzy pomocy będą potrzebować, a więc i nie widzę w jaki sposób miałoby na to iść więcej pieniędzy. Kto chce, to i tak wszystko kupi. Bez względu na status prawny substancji psychoaktywnych jedni ludzie będą się nimi rekreacyjnie bawić, inni babrać sobie życie i trafiać do ośrodków na które wszyscy płacimy. Tylko czemu w tej chwili ta pierwsza grupa narażana jest na stanie się społecznym wyrzutkiem, nie mówiąc o obciążaniu naszych portfeli setkami drobnych spraw o posiadanie, co zresztą było już wspomniane tutaj nie raz.
  23. pepek0206

    Szukam Gier Fpp Z Cooperative

    Sprawdź, jak się sprawuje mod cooperative do Far Cry. Chyba można przechodzić singla we dwóch. Ale najlepiej jak sam go znajdziesz w necie i potestujesz, bo ja się tym nigdy nie bawiłem.
  24. pepek0206

    Brothers In Arms: Hell's Highway

    Mi się wydaje, że te screeny nie są robione na max detalach. Szczególnie dwa ostatnie obrazki wskazują na spore obcięcie ustaiweń... Ale mogę się mylić ;)
  25. pepek0206

    The Witcher (wiedźmin)

    Filmik wgniata. Zapowiada się klimacik (karczma, medytacja) i emocjonujące walki. Nie wiem jak z tym sterowaniem, ale na prezentacji chyba głównie pokazują coś ala Lineage. Jak bym miał być czepialski, to bym powiedział, że pucybut zgarnął 2 Oreny, pogadał (skąd inąd być może istotne informacje), ale butów nie wyczyścił :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...