Witam
Powiedzcie czy jeśli radeon 9800 pro podkręca się na 390 powiedzmy (bo jeszcze w fazie testów na białej paście) , pamiątki praktycznie wcale (2.8ns) to czy jest sens kombinować z zakładaniem radiatorów na pamięci i czegoś na procka karty? Grałem w dooma na podkręconym na 406 i w grach niczego nie widzialem, atitool nie wykrył artefaktów ale krótko testowałem. Dzisiaj dojechałem nawet na białej paście do 420 z artefaktami , coś atitool ma głupie stany że kręci później ze zbyt dużymi skokami. Dzisiaj chciałem zobaczyć jaki rdzeń i jest R360 :) i była pasta z srebrem, do tego obsmarowane te kondensatory wokół rdzenia. Posmarowałem pastą białą i oczyściłem kondensatory. Czy stawiacie na to że zmiana pasty może coś dać?
PS może ma tu znaczenie zasilacz ale napięcia ma stabilne, maksymalne wachania są małe, napięcia w normach, tylko 3,3 ma 3,23-3,28 ale to też w normie tych 4%
Kurka wodna, testuję go na ustawieniach fabrycznych czyli 378/337.5 i też po 1,5 minucie mówi 2 pixels don't match. Czy to normalne w atitool?Ustawiłem celerona z powrotem na 2GHz i jakby lepiej bo te 2 pixele wystąpiły dopiero po 4minutach z kawałkiem.Dodam że stosunek pci/agp jest 33/66 czyli standardowo. POMOCY